Reklama

Scena Adoracji Dzieciątka z Tryptyku z Ptaszkowej

Panuje przekonanie, że w Wigilię los człowieka może zyskać swój jakby inny wymiar. Melchior Wańkowicz twierdził, że w tym dniu „na drodze mlecznej Szafarz Niebieski odwraca klepsydry naszych żywotów”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fragment tryptyku z miejscowości Ptaszkowa w Małopolsce, polskiego arcydzieła, nie jest znany szerokiemu ogółowi. Polska posiada wiele niezwykłych i zapoznanych skarbów. Wszyscy potrzebujemy tych skarbów, które pogłębiają duchowość człowieka.
W Polsce poblask mistycznego przeżycia narodzin Boga przechował się w atmosferze niektórych dzieł malarstwa z epoki Średniowiecza. Odnaleźć można go w małych kościołach, nieznanych lub zapoznanych miejscowościach na polskiej prowincji, w małych miasteczkach i wsiach. Tam właśnie przetrwały owe średniowieczne „retabula”, czyli ołtarze we wnętrzach prowincjonalnych i uroczych.
Ptaszkowa - punkt na mapie Polski, gdzie istniał jeden z wielu średniowiecznych małych kościołów. Pochodzący z tego kościoła ołtarz jest obecnie przechowywany w zbiorach muzealnych. Ludzie nauki uznali jego niezwykłą wartość.
Miejscowość Ptaszkowa leży w Małopolsce (niedaleko Nowego Sącza). Jedno z najstarszych środowisk malarskich w Królestwie Polskim formuje się około 1400 r. w tej dzielnicy. Zostało ono nazwane szkołą „krakowsko-sądecką”, a za jeden z jej najpiękniejszych przykładów uznano ołtarz z Ptaszkowej.
Kwatera ołtarza z Ptaszkowej ze sceną Adoracji Dzieciątka pochodzi z ulubionego niegdyś cyklu przedstawień Radości Maryi, namalowanego na awersach skrzydeł ołtarza powstałego krótko przed 1450 r.
Scena Adoracji jest zdominowana przez kaligraficzną sylwetkę młodziutkiej Maryi promieniującej dworskim wdziękiem. Drugą równorzędną dominantę sceny stanowi Dzieciątko leżące w świetlistym kręgu jak Hostia.
Dziewczęca eteryczna Madonna pochyla głowę, okoloną ciężką złotą aureolą, i klęczy przed Dzieciątkiem w modlitewnym skupieniu. Madonna składa ręce w geście łagodnym i solennym. Cała zatopiona jest w adoracji. Jej sylwetkę okrywa suknia o dekoracyjnym gotyckim fałdowaniu. Szata spływa równoległymi fałdami wzdłuż wątłego ciała, by rozpłynąć się na ziemi koliście u kolan i stóp.
Ubożuchne realia, oszczędne i wysublimowane w swej prostocie, towarzyszą scenie Adoracji z Ptaszkowej. Artyście programowo obce było uczucie wstydu wobec nędzy, którą cierpiał Nowonarodzony, nie próbował osłonić tej prawdy jakimś sztafażem. Prosta, drewniana szopka wciśnięta pomiędzy załomy skał narysowana jak symboliczny drewniany model, w głębi niej uproszczone sylwetki bydlątek. Pierwszy plan wyznaczają kolejno: gorejący, potraktowany jak ornament, płomień na płaskim, zapewne glinianym piecyku i stojący obok takiż dzban oraz rozłożysty skraj szaty Madonny, a dalej prościutkie wyplatane krzesełko - z odłożoną na nim przez Madonnę książką - ujęte z naiwnym, symbolicznym poczuciem perspektywy, oraz fałdy leżącej na podłodze tkaniny. Ot, tyle tylko, aby określić przestrzeń i oddzielić świat zewnętrzny od wewnętrznego - sceny na której odbywa się przedstawione misterium. Skały, u stóp których ustawiono stajenkę, zostały zamienione plastycznym skrótem w płynny falisty ornament. Cała scena ujęta została nieco z góry - co dodatkowo wpływa na wzmożenie nastroju niezwykłości, kiedy samotnie klęcząca Maryja wśród nocnej ciszy adoruje Bożego Syna.
Średniowieczny artysta, wydawać by się mogło, mówi innym językiem, ale to nieprawda - jego przekaz jest liryczny i uduchowiony, zdolny poruszyć wrażliwość drzemiącą we współczesności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzielna kobieta

2025-12-10 09:49

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.

W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura umorzyła śledztwo ws. przerwania ciąży przez lekarkę Gizelę Jagielską

2025-12-10 08:01

[ TEMATY ]

aborcja

lekarz

Gizela Jagielska

Adobe Stock

Śledztwo w sprawie przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy aborcji z naruszeniem prawa przez lekarkę Gizelę Jagielską zostało umorzone – przekazała w środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek.

Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy zostało wszczęte na początku roku. Podjęto je po doniesieniach medialnych, w których podnoszono, że w szpitalu w Oleśnicy doszło do sprzecznego z prawem przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży – przypomniała prok. Stocka-Mycek. W związku z tymi informacjami 16 kwietnia europoseł Grzegorz Braun próbował w szpitalu w Oleśnicy dokonać „zatrzymania obywatelskiego” pracującej tam ginekolożki Gizeli Jagielskiej.
CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: pojednanie i przebaczenie są możliwe

2025-12-10 11:23

[ TEMATY ]

Papież do Polaków

Leon XIV

papieskie pozdrowienie

Vatican Media

Pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji generalnej, Leon XIV nawiązał do orędzia pojednania, jakie biskupi polscy skierowali do biskupów niemieckich sześćdziesiąt lat temu, a które zmieniło historię Europy. „Niech słowa tamtego dokumentu - «Przebaczamy i prosimy o przebaczenie » - będą dla zwaśnionych dziś narodów świadectwem, że pojednanie i przebaczenie są możliwe” - powiedział Ojciec Święty.

„Witam serdecznie Polaków! Zwłaszcza organizatorów i uczestników konferencji poświęconej orędziu pojednania, jakie biskupi polscy skierowali do biskupów niemieckich sześćdziesiąt lat temu, a które zmieniło historię Europy. Niech słowa tamtego dokumentu – « Przebaczamy i prosimy o przebaczenie» – będą dla zwaśnionych dziś narodów świadectwem, że pojednanie i przebaczenie są możliwe, gdy rodzą się z obustronnego pragnienia pokoju i wspólnego działania, w prawdzie, dla dobra ludzkości. Wszystkim wam błogosławię!”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję