Reklama

Sport

MŚ w szermierce - złoty medal drużyny szpadzistek

Polskie szpadzistki zostały w Mediolanie drużynowymi mistrzyniami świata. W finale wygrały z Włoszkami 32:28. Ten sukces znacząco przybliża je do występu w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

[ TEMATY ]

medal

mistrzostwa świata

szpadzistki

PAP/MOURAD BALTI TOUATI

Renata Knapik Miazga, Martyna Swatowska Wenglarczyk, Magdalena Pawloska i Ewa Trzebińska z Polski, zdobywczynie złotego medalu.

Renata Knapik Miazga, Martyna Swatowska Wenglarczyk, Magdalena Pawloska i Ewa Trzebińska z Polski, zdobywczynie złotego medalu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polki walczyły w składzie: Renata Knapik-Miazga (AZS AWF Kraków), Martyna Swatowska-Wenglarczyk (AZS AWF Katowice), Ewa Trzebińska (AZS AWF Katowice) i Magdalena Pawłowska (AZS AWF Warszawa).

To pierwsze złoto zespołu szpadzistek w historii i pierwsze złoto polskich szermierzy w MŚ od 2007 roku, kiedy drużynowo triumfowały florecistki. Łączny bilans startów biało-czerwonych w MŚ to 89 medali. Na ten dorobek składa się 37 indywidualnych (8 złotych, 12 srebrnych, 17 brązowych) i 52 drużynowe (10-16-26).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drużyna szpadzistek od lat plasuje się w światowej czołówce. Z wielkimi nadziejami jechała już na igrzyska do Tokio w 2021 roku, ale skończyło się na szóstym miejscu. Później przyszła pandemia, zmiany kadrowe, ale podopieczne trenera kadry Bartłomieja Języka trzymały poziom, m.in. stając na najniższym stopniu podium ubiegłorocznych mistrzostw globu w Kairze.

W obecnym sezonie potwierdziły, że wciąż należą do najlepszych. W Nankinie zajęły czwarte miejsce, w Fudżajrze były trzecie, ale niepokój wkradł się po występie w Igrzyskach Europejskich w Krakowie, które były równocześnie mistrzostwami kontynentu, gdzie uplasowały się na siódmej pozycji.

Reklama

Lekarstwem na poprawę wyników miało być desygnowanie do startu wyłącznie w drużynie wracającej do pełni formy po kontuzji doświadczonej Trzebińskiej. "To doświadczona zawodniczka, renomowana, z którą rywalki muszą się liczyć. Poza tym w drużynie zawsze stawała na wysokości zadania" - tłumaczył PAP wiceprezes i jednocześnie prezes honorowy Polskiego Związku Szermierczego (PZS) Adam Konopka.

A już po awansie do finału w Mediolanie dodał: "Jej postawa w dotychczasowych meczach pokazuje, że to był świetny ruch".

Drogę po złoto rozstawione z "czwórką" biało-czerwone zaczęły już w czwartek, kiedy pokonały kolejno Gruzinki 45:33 w 1/16 finału i Egipcjanki 45:28 w meczu o awans do ćwierćfinału.

Już w piątek wygrały, podobnie jak na Igrzyskach Europejskich, z reprezentantkami Izraela 45:34. Świetnie spisała się Swatowska-Wenglarczyk, która zaliczyła plus 10 trafień, a wcześniej w Mediolanie kompletnie nie wyszedł jej występ indywidualny.

W półfinale po drugiej stronie stanęły prowadzące w światowym rankingu i najlepsze w ubiegłorocznych MŚ w Kairze Koreanki, którym wtedy Polki uległy w półfinale 28:45.

Na początku biało-czerwone przegrywały różnicą kilka trafień, ale w środkowej części spotkania przejęły inicjatywę. Po siedmiu z dziewięciu rund było 23:20, później Injeong Choi pokonała Trzebińską 3:1 i przewaga stopniała do jednego trafienia. Jednak walczącą jako ostatnia Swatowska-Wenglarczyk "dowiozła" minimalne prowadzenie i skończyło się 33:32.

Reklama

Rywalkami w meczu o złoto były faworyzowane Włoszki, wicemistrzynie globu sprzed roku i brązowe medalistki igrzysk w Tokio, które indywidualnie wywalczyły przed własną publicznością dwa medale: Alberta Santuccio - srebrny i Mara Navarria - brązowy, a do tego Rossella Fiamingo była siódma. Z Polek najlepiej spisała się Kamila Pytka, która byłą 31., ale już wcześniej było wiadomo, że w drużynie właśnie ją zastąpi Trzebińska.

Biało-czerwone praktycznie od początku musiały gonić wynik. Było 5:8, 10:14, ale od piątej z dziewięciu rund zaczęły zmniejszać dystans. Przed ostatnią walkę, do której wyszły Fiamingo - dwukrotna indywidualna mistrzyni świata i wicemistrzyni Europy - oraz Swatowska-Wenglarczyk było 25:23 dla Italii.

Polka jednak błyskawicznie odrobiła straty i 100 sekund przed końcem trzyminutowego pojedynku objęła prowadzenie 26:25. Końcówkę brązowa medalistka ME rozegrała wyśmienicie - długo czekała na ruch rywalki, a później skutecznie ją kontrowała. 10 sekund przed upływem czasu walki zrobiło się 30:28, a później wychowanka klubu Kusy Szczecin jeszcze dwukrotnie trafiła zdesperowaną, ale pogubioną Fiamingo. 32:28 i największy sukces polskiej szermierki od 16 lat.

Wyniki MŚ mają największe znaczenie w systemie kwalifikacji olimpijskich, gdyż za zwycięstwo otrzymuje się 64 punkty, dwa razy więcej niż za triumf w zawodach Pucharu Świata, które - jeszcze poza mistrzostwami kontynentalnymi - są zaliczane do trwających równo rok eliminacji. Polki, dotychczas czwarte w rankingu, znacząco zwiększyły swoje szanse na występ w przyszłorocznych igrzyskach w Paryżu.

Rywalizację w szabli mężczyzn wygrali Węgrzy po finałowym zwycięstwie nad Koreańczykami 45:42. Brąz dla Amerykanów, a Polacy na 21. miejscu.

Reklama

W sobotę o medale powalczą florecistki, które są już w ćwierćfinale, oraz szpadziści, ale już bez Polaków, którzy zajęli 16. miejsce.

Maciej Bielec (AZS Wratislavia Wrocław), Radosław Zawrotniak (AZS AWF Kraków) i Maciej Nycz (Piast Gliwice) - bez kontuzjowanego Mateusza Antkiewicza (AZS AWF Katowice) - w 1/32 finału pokonali Nową Zelandię 45:20, w kolejnej rundzie okazali się lepsi od Ukraińców 35:34, ale w 1/8 finału przegrali z dużo wyżej notowanymi Koreańczykami 39:44.

Rozstawieni z numerem 21. biało-czerwoni w meczach o miejsca 9-16 przegrali kolejno z ekipami Japonii 29:45, Chin 33:45 oraz Uzbekistanu 40:43.

Wyniki:

- szpada kobiet drużynowo

półfinały

Polska - Korea Płd. 33:32

Włochy - Szwajcaria 40:36

o 3. miejsce

Korea Płd. - Szwajcaria 45:32

finał

Polska - Włochy 32:28

kolejność:

1. Polska

(Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Ewa Trzebińska, Magdalena Pawłowska)

2. Włochy

(Alberta Santuccio, Mara Navarria, Rossella Fiamingo, Federica Isola)

3. Korea Płd.

(Sera Song, Injeong Choi, Hyein Lee, Young Mi Kang)

4. Szwajcaria

- szabla mężczyzn drużynowo

półfinały

Korea Płd. - USA 45:27

Węgry - Francja 45:36

o 3. miejsce

USA - Francja 45:44

finał

Węgry - Korea Płd. 45:42

kolejność:

1. Węgry

(Aron Szilagyi, Andras Szatmari, Tamas Decsi, Csanad Gemesi)

2. Korea Płd.

(Sanguk Oh, Bongil Gu, Junho Kim, Hansol Ha)

3. USA

Reklama

( Eli Dershwitz, Mitchell Saron, Colin Heatcock, Andrew Doddo)

4. Francja

...

21. Polska

(Szymon Hryciuk, Krzysztof Kaczkowski, Olaf Stasiak, Piotr Szczepanik)

(PAP)

pp/ krys/

2023-07-28 21:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

550 lat temu urodził się Michał Anioł - renesansowy geniusz

2025-03-04 14:12

[ TEMATY ]

Michał Anioł

Daniele da Volterra/commons.wikimedia.org

Michał Anioł Buonarroti

Michał Anioł Buonarroti

W ciągu siedmiu dekad dokonał niezliczonych osiągnięć jako artysta. Dożył prawie 89 lat. 550 lat temu, 6 marca 1475 roku, urodził się renesansowy geniusz Michał Anioł Buonarroti - malarz, rzeźbiarz, architekt i poeta. Pesymista o nieposkromionym wigorze twórczym, wolnomyśliciel, a jednocześnie głęboko uduchowiony poeta.

Wbrew sprzeciwom ojca, Michał Anioł został uczniem malarza Domenico Ghirlandaio (1449-1494) w wieku 13 lat. U niego nauczył się techniki malowania fresków. Jego talent, zapał i odrobina szczęścia wkrótce zaprowadziły go do florenckiej szkoły dworskiej. Wyrafinowana edukacja Medyceuszy, która osiągnęła swój intelektualny szczyt pod rządami Wawrzyńca Wspaniałego, wywarła głęboki wpływ na młodego Michała Anioła. Od 1491 r. potajemnie podjął studia anatomiczne nad zwłokami - co w tamtych czasach było nadal surowo zabronione, ale przyniosło mu nieoceniony dar w przedstawianiu ludzkiego ciała.
CZYTAJ DALEJ

Co oznacza posypanie głów popiołem?

Pytanie czytelnika: W liturgii Środy Popielcowej jest obrzęd posypania głów popiołem. Co oznacza ten gest? Jakie ma on znaczenie dla naszego życia?
CZYTAJ DALEJ

Stan zdrowia Papieża stabilny, nie było trudności z oddychaniem

2025-03-04 19:35

[ TEMATY ]

zdrowie

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

W dniu dzisiejszym stan zdrowia Ojca Świętego pozostawał stabilny. Nie wystąpiły incydenty niewydolności oddechowej ani skurczu oskrzeli. W ciągu dnia przeplatał modlitwę z odpoczynkiem, a dziś rano przyjął Komunię świętą.

Publikujemy pełną treść komunikatu Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję