Reklama

Rekolekcje Caritas Europa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Jasnej Górze odbyły się kontynentalne - europejskie rekolekcje Caritas, zorganizowane przez Papieską Radę „Cor Unum”. Rekolekcje o takim wymiarze odbyły się już po raz trzeci - pierwsze miały miejsce w Guadalajarze w Meksyku, w Ameryce Łacińskiej, a drugie w Tajpej na Tajwanie. Sam Ojciec Święty był zainteresowany tym, żeby europejskie rekolekcje odbyły się właśnie na Jasnej Górze w Częstochowie.
Jest to wydarzenie dla nas ogromne, porównywalne niemal do organizowanych w Polsce Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej - EURO 2012, a więc w jakimś zakresie jest to uhonorowanie Polski, polskiego Kościoła. Przybyło do nas bowiem kilku kardynałów z Europy, ok. 50 biskupów, wielu kapłanów - dyrektorów Caritas i wielka rzesza świeckich, którzy organizują pomoc dla bliźnich, by umacniać się także naszą wiarą i doświadczeniem.
Musimy zauważyć ten bardzo ważny wymiar pracy Kościoła. Pamiętamy z Dziejów Apostolskich, że z jednej strony byli Apostołowie, którzy mieli zająć się wprost głoszeniem Ewangelii, Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie, ale był też jakby drugi dział chrześcijańskiego zaangażowania, zostawiony diakonom - posługa ludziom potrzebującym: chorym, głodnym, osamotnionym przez życie (por. 6, 1-6). Jest to więc ogromna, nie do przecenienia praca, którą wykonuje Kościół na świecie, także w Europie. W to dzieło włącza się, oprócz kapłanów, wiele sióstr zakonnych oraz ludzi świeckich, którzy mają w sobie ten niezwykły charyzmat: spieszyć z pomocą bliźniemu. Bo to nie jest takie proste powiedzieć: ja komuś pomagam. To trzeba robić z charyzmatem, z wielką miłością do ludzi i mądrością, trzeba mieć wyczucie, być bardzo spostrzegawczym, jednocześnie delikatnym i, oczywiście, ofiarnym. Jest nawet takie określenie: duchowość caritas, czyli wewnętrzne przygotowanie ludzi, którzy świadczą posługę miłości. Mówimy, że jest to diakonia - posługa w sensie ewangelicznym, służba w imię Jezusa Chrystusa. Nie dzieło, które czasem może przecież czynić także człowiek niewierzący, ateista, mający taką potrzebę i pieniądze lub inne możliwości - to zwie się filantropią, altruizmem czy szeroko pojętym humanizmem. Pomoc, którą organizuje Kościół w dziele Caritas, jest pomocą religijną. Ci, którzy służą bliźniemu w Caritas, są motywowani religijnie, czynią to z powodu Chrystusa, naśladując świętych i wielkich jałmużników, którzy w ciągu historii Kościoła byli prawdziwymi dobroczyńcami ludzi, którzy jak św. Albert Chmielowski oddali swoje życie ludziom potrzebującym.
Patronką wszystkich potrzebujących, ludzi w biedzie, zatroskanych, jest Matka Boża. Pamiętamy Kanę Galilejską i pierwszy cud Jezusa, sprawiony niejako na prośbę Maryi (por. J 2, 1-11). Taka jest Jej posługa ludzkości. Wie o tym Kościół, wie Caritas, dlatego właśnie wszyscy sprawujący tę misję przybyli na Jasną Górę, by u Matki Bożej uczyć się duchowości samarytańskiej, ubogacając się nauką rekolekcyjną, wiedzą i praktyką. Sam fakt, że rekolekcje te mają miejsce w Kościele polskim, mocno nas dowartościowuje. Uczestnicy rekolekcji podkreślają, że posługa polskiej Caritas jest wyjątkowa i że od jej członków, całym życiem oddanych ludziom potrzebującym i biednym, należy się uczyć świadczenia miłości miłosiernej.
Rekolekcje te to także przepatrzenie ludzkiej biedy na naszym kontynencie. Zachwycamy się wielkimi reklamami, oferującymi różne przyjemności, sklepami opływającymi w bogate towary, fascynują nas historie i życie milionerów - ludzi, którzy dorobili się wielkich fortun i teraz niczego im nie brakuje, a wystarczy zajrzeć do szpitala, domu starców czy hospicjum, gdzie ludzie kończą swoje życie. To wielkie rzesze ludzi potrzebujących pomocy, miliony biednych, którym czasem w jednej chwili zawalił się budowany z mozołem świat i którym pomoc, także ta duchowa, jest bardzo potrzebna.
Jest więc chrześcijańska Caritas niejako składową naszego życia, bez niej - bez chrześcijańskiego czynu miłości i miłosierdzia - nasza religia byłaby pusta i bez życia. Pan Jezus powiedział: „Ubogich zawsze mieć będziecie” (por. Mt 26, 11), a więc Kościół zawsze będzie im pomagał na wzór wskazanego przez Jezusa miłosiernego Samarytanina, niezważającego na żadne uwarunkowania społeczne. Czynimy to dla królestwa Bożego, dla nieba, dla życia w Bożej chwale - zarówno nas samych, jak i osób, którym pomagamy. Nie możemy bowiem zapomnieć, że życie na ziemi jest tylko wstępem do życia wiecznego, i wszystko, co czynimy - choć może dziś nie jest przyjemne i kosztuje wiele wysiłku - jest realizacją nauki Chrystusa i zostanie nagrodzone życiem wiecznym w Bogu.
Do takiego celu dążymy, taki cel chcemy osiągnąć również poprzez zaangażowanie w działania Caritas. Pan Jezus powiedział wszak: „Ilekroć byłem w potrzebie - biedny, chory, w więzieniu - a przyszliście do Mnie, pochyliliście się nade Mną, otrzymacie udział w królestwie Boga” (por. Mt 25, 34-46). Te rekolekcje są więc dlatego tak ważne, że są ukierunkowane na Boga samego.

Posłuchaj wypowiedzi dnia, komentarza tygodnia oraz rozmowę z Redaktorem Naczelnym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję