Reklama

Do Aleksandry

W drodze do Niebieskiej Ojczyzny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez Maryję do Jezusa.
Matka Boża za wszystko serdecznie dziękuje, że Pani Aleksandra dobrą robotę wykonuje. W związku z tym śliczne różańce Pani ofiaruję. Żeby Pani się modliła i posłuszna była woli Boga, a On siły i odwagi doda do życia codziennego i będzie „Niedziela” coraz to lepsza i dostępna dla każdego.
Pani Aleksandro, gdy będzie miała Pani chwile ciężkie i złe, serce nie będzie wiedziało, czego chce, proszę wziąć ten duży różaniec i odmówić wszystkie cztery części tajemnic na raz. A od razu nastąpi radość życia codziennego i będzie się Pani cieszyć z niczego i śmiać się do każdego. Nawet do obcego człowieka, który na dobre słowo czeka.
My, jako ludzie, często zapominamy, że jesteśmy tylko pielgrzymami na tej ziemi, po której wspólnie pielgrzymujemy do Niebieskiej Ojczyzny naszego Pana. Tam, gdzie każda sprawa będzie rozpatrywana. W związku z tym, prośmy i módlmy się, żebyśmy żyli w Bogu i żeby Bóg żył w nas.
Szczęść Boże!
Zofia z Chicago
Pozdrawiam całą Redakcję, a szczególnie ks. Ireneusza Skubisia.

Nie potrafię tak pięknie podziękować Pani, ale zapewniam, że dziękuję równie serdecznie! A przede wszystkim - dzięki za pamięć. Niesamowite różańce amerykańskie, które Pani przesłała, przekazuję do skarbnicy redakcyjnej. Może znajdzie się miejsce dla nich w naszej kaplicy. To piękny dar serca i symbol naszej wiary. Zawsze mnie wzrusza taki znak pamięci, bo trzeba przecież poświęcić swój czas, by zdobyć taki prezent, a potem specjalnie go wysłać. Jakże miłe są takie oznaki pamięci. Strona materialna jest tu najmniej ważna, ale ten wysiłek... I dobra myśl! Moje Kochane Korespondentki niedawno przysłały mi paczki z włóczkami, by robić dla dzieci czapeczki. Dzięki temu jestem „sławna” w mojej parafii, gdy po obozach Przymierza Rodzin uczestnicy wracają z dodatkowym nakryciem głowy. Ale już ich nie robię, ostatnia partia tylko czeka na tegoroczną zimę i koniec. Muszę wymyślić coś innego, bo nastąpiło zmęczenie materiału (ludzkiego).
To bardzo piękne tak się wzajemnie wspierać, dodawać sobie otuchy i ducha, podpowiadać, co może nam pomóc w tej wędrówce ku Niebieskiej Ojczyźnie. Modlitwa, post i jałmużna - to nasze najważniejsze zajęcia. Oczywiście, pracować też trzeba.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świat promuje grzech - biskupi Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w orędziu na Boże Narodzenie

2025-01-07 20:06

[ TEMATY ]

świat

grzech

Autokefaliczny Kościół Prawosławny

Karol Porwich/Niedziela

Współczesny świat bardziej promuje grzech, podając w wątpliwość tradycyjne wartości - napisali biskupi Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP). Dzisiejszy człowiek jest często zagubiony i lekko poddaje się współczesnej sekularyzacji - ubolewają biskupi w orędziu na Boże Narodzenie, które prawosławni obchodzą dziś, 7 stycznia.

Autorzy orędzia zachęcają do duchowej czujności. “Trwajmy w zdrowej nauce św. Cerkwi, czego przykład dają nam nasi przodkowie. Utwierdzajmy swoją wiarę na twardym kamieniu wiary naszych Ojców i Matek” - zachęcają hierarchowie. W tym kontekście cytują m.in słowa św. Pawła z Listu do Rzymian: “Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Rajmund, z Penyafort, prezbiter

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

św. Rajmund

św. Rajmund

Rajmund, urodzony między 1170 a 1175 r. w Villafranca del Panades w pobliżu Barcelony (Hiszpania), w starej szlacheckiej rodzinie katalońskiej Penyafort, był spokrewniony z królem Aragonii. W Bolonii ukończył prawo kościelne i rzymskie. Już jako dwudziestoletni młodzieniec wykładał filozofię w Barcelonie. W tym też czasie wydał swoje pierwsze monumentalne dzieło „Summę prawa”, podręcznik dla studentów prawa.

Wychowawca kapłanów
CZYTAJ DALEJ

Nazaretanki odpowiadają na tekst Onetu i "Newsweeka": Sugestie o przemocy są krzywdzące

2025-01-08 07:45

[ TEMATY ]

oświadczenie

nazaretanki

Red./ak/GRAFIKA CANVA

„Sugestie o przemocy, jakie pojawiły się w artykule, są bezpodstawne i krzywdzące” - mówi s. Lidia Waszkowiak, dyrektor Szkoły Sióstr Nazaretanek w Warszawie, w przesłanej reakcji na artykuł "Sekrety liceum u Nazaretanek. Źródłem przemocy były siostry i uczennice. Zwykle te pobożne".

Publikujemy przesłaną reakcję na artykuł "Sekrety liceum u Nazaretanek. Źródłem przemocy były siostry i uczennice. Zwykle te pobożne".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję