Reklama

Franciszek

Franciszek do Papieskich Dzieł Misyjnych: Kościół, misyjny z istoty, ma służyć w miłości ubogim

Ewangelizowanie w dzisiejszych czasach wielkich przemian społecznych wymaga Kościoła w pełni misyjnego, który z rozeznaniem podejmuje wyzwania różnych kultur i wizji człowieka. Przypomniał o tym Franciszek w przemówieniu do krajowych przewodniczących Papieskich Dzieł Misyjnych, których przyjął w Watykanie 9 maja. Jednocześnie podkreślił, że priorytetem dla Kościoła, z samej swej istoty misyjnego, ma być służenie w miłości ubogim.

[ TEMATY ]

papież

misje

Kościół

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty powtórzył, cytując swą adhortację apostolską „Evangelii gaudium”, iż wszyscy wierni mają uczestniczyć w nowym etapie ewangelizacyjnym. Dodał, że również w naszych czasach misja „ad gentes” (do pogan) jest siłą napędzającą „ów podstawowy dynamizm Kościoła”, jakim jest niesienie Ewangelii ludom we wszystkich zakątkach ziemi. Niepokój o ewangelizowanie „krańców”, o którym dawali świadectwo święci i wielkoduszni misjonarze, pomaga wszystkim wspólnotom urzeczywistniać duszpasterstwo wychodzące na zewnątrz i skuteczne, odnowę struktur i dzieł – podkreślił gospodarz spotkania.

Zwrócił uwagę, że ewangelizacja w naszych czasach wielkich przemian społecznych wymaga Kościoła całkowicie misyjnego, idącego ku ludziom, umiejącego rozeznawać jak należy podejmować problemy różnych kultur i wizji człowieka. Potrzebny jest Kościół, który sam się odnawia i zmienia przez kontemplowanie i stały osobisty kontakt z Chrystusem dzięki mocy Ducha Świętego – zaznaczył papież. Dodał, że to Duch Chrystusa jest źródłem odnowy i sprawia, że znajdujemy nowe twórcze sposoby i różne formy wyrazu dla ewangelizacji dzisiejszego świata. I to On daje nam siłę do wkraczania na drogę misyjną i radość przepowiadania, aby światło Chrystusa oświetlało tych, którzy nie znają Go jeszcze albo odrzucili Go.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego potrzebna jest odwaga „pójścia na wszystkie peryferie, które potrzebują światła ducha Ewangelii” – mówił dalej Ojciec Święty. Zaapelował, aby nie zatrzymywać się w obliczu naszych słabości, grzechów i wielu innych przeszkód, które pojawiają się na drodze świadectwa i głoszenia Ewangelii. „To doświadczenie spotkania z Panem Jezusem pobudza nas i daje nam radość głoszenia Go wszystkim ludom” – dodał Franciszek.

Zauważył następnie, że priorytetem Kościoła, misyjnego ze swej istoty, jest pełne miłości służenie wszystkim. Powszechne braterstwo i solidarność są czymś naturalnym dla jego życia i posłannictwa w świecie i dla świata – przypomniał mówca. Podkreślił, że ewangelizacja, która ma dotrzeć do wszystkich, ma wychodzić ku ubogim, zranionym i zmęczonym życiem. Działając w ten sposób Kościół przedłuża misję samego Chrystusa, który przyszedł, „aby mieli życie i mieli je w obfitości” – stwierdził papież. Zaznaczył, że Kościół jest „ludem błogosławieństw, domem ubogich, zasmuconych, wykluczonych i prześladowanych, głodnych i spragnionych sprawiedliwości”.

Reklama

W tym kontekście Papieskie Dzieła Misyjne są uprzywilejowanym narzędziem, pamiętającym i troszczącym się wielkodusznie o misję „ad gentes” – powiedział Ojciec Święty. Wspomniał o wielkim zapotrzebowaniu na księży, osoby konsekrowane i świeckich, którzy z miłości do Chrystusa są gotowi do wkroczenia na drogę ewangelizacji. Wyraził wdzięczność i uznanie tym, którzy w tych dziełach działają i wspierają je, za ich „cenną służbę na rzecz szerzenia Królestwa Bożego, aby miłość i światło Chrystusa dotarło do wszystkich zakątków Ziemi”.

Na zakończenie polecił swych gości wstawiennictwu „Maryi, Matki Ewangelii żywej, aby towarzyszyła im zawsze na drodze wspierania ewangelizacji” i udzielił wszystkim błogosławieństwa.

W spotkaniu wzięli udział prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów kard. Fernando Filoni i krajowi dyrektorzy Papieskich Dzieł Misyjnych z całego świata. Był wśród nich dyrektor Dzieł z Polski ks. Tomasz Atłas.

2014-05-09 13:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na „Anioł Pański”: wobec zła chrześcijanin ma naśladować cierpliwość Boga

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Katarzyna Artymiak

W obliczu zła obecnego w świecie chrześcijanin ma naśladować cierpliwość Boga, ufając w ostateczne zwycięstwo dobra - powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym południową modlitwę „Anioł Pański” na placu św. Piotra.

Komentując przypowieść o kąkolu zasianym przez nieprzyjaciela pośród dobrego ziarna, wskazał, że Jezus stawia w niej czoło problemowi zła w świecie i podkreśla cierpliwość Boga. Zauważył, że po hebrajsku słowo „kąkol” ma ten sam korzeń co „Szatan” i odwołuje się do pojęcia podziału.

CZYTAJ DALEJ

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju

2024-05-02 07:15

[ TEMATY ]

Dzień Flagi

Karol Porwich/Niedziela

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli pierwszą w dziejach Polski uchwałę ustanawiającą barwy narodowe. „Izba senatorska i poselska po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się wszyscy Polacy, postanowiły i stanowią: Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym” – czytamy w uchwale z 7 lutego 1831 r. Akt ten interpretowano jako dopełnienie decyzji o przywróceniu polskiej suwerenności, którym była decyzja o detronizacji cara Mikołaja I jako króla Polski.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję