Pożegnanie z Castel Gandolfo
Powrót Benedykta XVI do Rzymu
Benedykt XVI pożegnał się 29 września z pracownikami swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo, planując na 1 października powrót do Watykanu. Zwracając się do dyrektora willi papieskiej - dr. Saveriego Petrillego i pracowników rezydencji, Papież wyraził wdzięczność za codzienny trud i modlitwę w jego intencji. Zachęcił ich do dalszego świadectwa wiary, zwłaszcza przez wsłuchanie się w słowo Boże. W odniesieniu do patronów dnia - świętych archaniołów Michała, Gabriela i Rafała, wysyłanych przez Boga w szczególnie ważnych momentach historii zbawienia, Ojciec Święty podkreślił, że każdy chrześcijanin jest powołany do przyjęcia i życia na co dzień słowem prawdy, jakie przekazał nam Pan. Papież nawiązał również do obchodzonego w liturgii następnego dnia wspomnienia św. Hieronima, który Biblię umieścił w centrum swego życia, tłumacząc ją na łacinę i komentując w wielu swych dziełach. Ojciec Święty zwrócił uwagę na jego słowa, wskazujące, że nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością samego Chrystusa. Benedykt XVI podkreślił, że każdy chrześcijanin powinien żyć w codziennym kontakcie ze słowem Bożym, danym nam w Piśmie Świętym. - Trzeba je odczytywać nie jako słowo z przeszłości, ale jako słowo żywe, skierowane do nas i poruszające nasze serca - stwierdził Papież.
Siewca wyszedł siać
Benedykt XVI naucza
Drodzy Polacy, serdecznie Was pozdrawiam. Dzisiaj w kościołach słyszymy przypowieść o bogaczu i Łazarzu. Przypomina ona, że w Dniu Sądu Bóg wyrówna wszelką niesprawiedliwość świata. Według kryterium miłości osądzi bogatych i biednych. Wynagrodzi krzywdę i niedolę. Niech nasze serca przeniknie duch solidarności z potrzebującymi. Bądźmy współpracownikami Boga w pomnażaniu miłości na ziemi. Niech Chrystus Wam błogosławi.
Z przemówienia do Polaków, 26 września 2010 r.
Tylko Miłość przez wielkie M daje prawdziwe szczęście! Pokazuje to także inny świadek - młoda dziewczyna, która wczoraj została ogłoszona błogosławioną tu, w Rzymie. Mówię o Chiarze Badano - młodej Włoszce, urodzonej w 1971 r., którą choroba doprowadziła do śmierci w wieku niespełna 19 lat, ale która stała się dla wszystkich promieniem światła, jak na to wskazuje jej przydomek: Chiara Luce (Klara Światło lub Jasne Światło). Jej parafia, diecezja Acqui Terme i Ruch Focolari, do którego należała, przeżywają dziś święto - i jest to święto wszystkich młodych, którzy mogą znaleźć w niej przykład spójnego życia chrześcijańskiego. Jej ostatnie słowa, pełne przylgnięcia do woli Bożej, brzmiały: „Żegnaj, mamo. Bądź szczęśliwa, bo ja jestem szczęśliwa”.
Podczas modlitwy „Anioł Pański”, 26 września 2010 r.
Od początków mego pontyfikatu pragnąłem przeżywać posługę Następcy Piotra jako pielgrzym przebywający drogi świata z nadzieją i prostotą, niosąc na ustach i w sercu zbawcze orędzie Chrystusa Zmartwychwstałego, umacniając swych braci w wierze (por. Łk 22, 32). Jako wyraźny znak tej misji w moim papieskim herbie znajduje się m.in. pielgrzymia muszla.
Z przesłania do uczestników II Światowego Kongresu Duszpasterstwa Pielgrzymów i Sanktuariów, 27 września 2010 r.
Inicjatywa Stolicy Apostolskiej
Forum na rzecz Rozwoju Afryki
Stolica Apostolska zamierza powołać Forum na rzecz Rozwoju Afryki. Okazją do tego jest przypadająca w tym roku 50. rocznica wyzwolenia większości krajów afrykańskich spod władzy kolonialnej.
„Nadszedł czas na krytyczną refleksję i niezbędne korekty” - czytamy w oświadczeniu prasowym dwóch watykańskich dykasterii, które są inicjatorami forum: Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów oraz Papieskiej Rady ds. Kultury. Ich sekretarze - abp Robert Sarah i ks. Barthélemy Adoukonou udali się do Wybrzeża Kości Słoniowej, gdzie w Abidżanie zorganizowano spotkanie służące przygotowaniom do powołania forum.
W jego trakcie postanowiono, że forum zostanie powołane w marcu przyszłego roku i będzie otwarte na różne organizacje społeczne i pozarządowe. Jego celem będzie promowanie rozwoju Afryki z centralną w niej rolą osoby ludzkiej. Będzie ono miało wyraźnie chrześcijańską inspirację, ponieważ - jak czytamy w komunikacie prasowym - „Kościół jest przekonany, że wszelki prawdziwy rozwój ma początek w orędziu Ewangelii”.
Na blogach piszą
Dlaczego fundacje i organizacje typu non profit cieszą się jeszcze większymi przywilejami niż instytucje gospodarcze? Przecież rodzina jest właśnie instytucją non profit. Powiem więcej, jest naturalną instytucją niedochodową, jej kwintesencją. To niezbyt roztropny gest: odmawiać przywilejów podmiotowi naturalnemu, wręcz wzorcowemu, obsypując nimi instytucje sztuczne.
Mareczek
Do czego dążą ludzie pozbawiający życia drugą osobę? Nie mówię tu tylko o samych matkach decydujących się na aborcję, ale o ludziach, którzy przez popieranie takiego stanu chcą - wraz z aborterem - przykładać ręce do śmierci dziecka. Dlaczego bez pytania o jego zdanie z perfidią postanawiają, że odbiorą mu prawo do życia? Pytam, dlaczego? Bo w pierwszej sekundzie po poczęciu nie urosły mu usta i z racji tego nie może się bronić?
Dawid Wiech
Pomóż w rozwoju naszego portalu