Reklama

Odwaga świętości

Niedziela Ogólnopolska 41/2010, str. 14

Adam Bujak, Arturo Mari/ „Kronika Roku Świętego”/ Biały Kruk

Wszyscy jesteśmy powołani do świętości

Wszyscy jesteśmy powołani do świętości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hasłem tegorocznego X Dnia Papieskiego, który obchodzimy 10 października są słowa: „Jan Paweł II - odwaga świętości”. Odwagę świętości ukazują wszyscy, którzy zostali wyniesieni na ołtarze. Są oni dla współczesnych ludzi przykładem, że dążenie do świętości jest powołaniem każdego człowieka, który jest dodatkowo wspierany w swych dążeniach przez Ducha Świętego, Ducha Uświęciciela.

Uświęcanie misją Kościoła

Kościół „został założony z myślą o człowieku. (...) Pierwszym celem działalności Kościoła jest uświęcenie człowieka, gdyż tego pragnie wieczna Miłość Boga w Trójcy. (...) Misja, która mi została powierzona, nie polega na niczym innym, jak tylko na tym, aby uświęcać siebie i innych, samemu żyć zgodnie z Bożym planem zbawienia i pomagać żyć według niego innym, starać się zrozumieć tajemnicę Kościoła i pomagać zrozumieć ją innym” (przemówienie Jana Pawła II z 28 czerwca 1982 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

(Nie) zauważeni święci

Wielu jest świętych wyniesionych na ołtarze, ale są i tacy, których świętości nie dostrzeżono w ich prostym życiu. Oni także wywierają wpływ na pozostałych wierzących. Święci dają przykład swym życiem - można w nim dostrzec światło miłości i nadziei, która odrzuca zwątpienie i rozpacz. Święci zbliżają człowieka do Chrystusa. Pozbawiają nas marności życia i uczą głębi. Świętym może zostać więc każdy, kto tego pragnie i dąży odważnie w swym życiu do doskonałości. Trzeba tylko nieustannie podnosić się z upadków. W każdym miejscu i w każdym momencie nieść trud szarej codzienności w zgodzie z największymi wartościami.

Powołanie do doskonałości

Świętość jest niezależna od stanu, wieku, zawodu czy narodowości. „Wszyscy w Kościele, niezależnie od tego, czy należą do hierarchii, czy są przedmiotem jej pasterskiego posługiwania, powołani są do świętości, zgodnie ze słowami Apostoła: «Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie» (1 Tes 4, 3)” („Lumen gentium”, 39); „i dla wszystkich jest jasne, że wierni każdego stanu i zawodu powołani są do pełni życia chrześcijańskiego oraz doskonałej miłości” („Lumen gentium”, 40). Świętym może zostać każdy: osoba duchowna (można byłoby tu wymienić wielu kapłanów, zakonników czy sióstr zakonnych, wyniesionych na ołtarze przez wieki), matka (Joanna Beretta Molla) czy małżeństwo (Alojzy i Maria Beltrame Quattrocchi).

Reklama

Recepta na świętość

Nie ma konkretnej recepty na pozostanie świętym. Są tysiące ludzkich historii na drodze do tej doskonałości. Jan Paweł II dał temu przykład poprzez wyniesienie na ołtarze błogosławionych oraz świętych. Ojciec Święty mówił: „Świętość życia oznacza przyznanie Bogu pierwszego miejsca w waszych myślach i czynach; oznacza poszanowanie Jego woli w życiu rodzinnym oraz prawdę i sprawiedliwość we wzajemnym obcowaniu z innymi, świętość oznacza znajdowanie czasu na modlitwę, miłość bliźniego, przebaczenie dla krzywdzicieli i cierpliwość w doświadczeniach życia. Oznacza wzrost w znajomości prawd wiary, w pobożności i w posłuszeństwie wobec wiekuistego Ojca”.

„Santo subito”

Papież Polak doskonale dawał temu świadectwo swym życiem poprzez: zachwyt nad pięknem przyrody, kontakty z innymi ludźmi, niestrudzone głoszenie Ewangelii, prostotę modlitwy emanującej kontemplacją zjednoczenia z Bogiem. Jan Paweł II w każdym dniu swojego życia naśladował Chrystusa. Dlatego też w czasie pogrzebu w okrzykach i na transparentach objawiły się pragnienia wielu serc: „Santo subito”.

Świętość zmaganiem młodości

Jan Paweł II widział przyszłość narodu w młodzieży, do której często zwracał się z prośbą, by potrafiła „więcej być” w swoim człowieczeństwie: „Dzisiejsze «więcej być» młodego człowieka to odwaga trwania pełnego inicjatywy - nie możecie z tego zrezygnować, od tego zależy przyszłość każdego i wszystkich - trwania pulsującego świadectwa wiary i nadziei. «Więcej być» to na pewno nie ucieczka od trudnej sytuacji. (…) Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje «Westerplatte». Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można «zdezerterować». Wreszcie - jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba «utrzymać» i «obronić», tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić - dla siebie i dla innych” (Jan Paweł II, Gdańsk, 12 czerwca 1987 r., homilia w czasie Liturgii skierowana do młodzieży zgromadzonej na Westerplatte).

Łaska świętości

Tak jak młodzi, tak i każdy z nas ma w swoim życiu wiele bitew do wygrania, w których ściera się dobro i zło. Świętość zaś polega na wyborze właściwej drogi, lecz do tego należy wciąż dążyć i dorastać. Ciągle pragnąć tej świętości, która jest łaską. Niezależnie od powołania: konsekrowanego, małżeńskiego czy w samotności.

2010-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję