Reklama

Odsłony

Dom dla bezdomnych

Niedziela Ogólnopolska 37/2010, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ilu bezdomnych naprawdę pragnie domu? Ilu z nich zostało pozbawionych domu, a ilu uciekło z niego, by go nie tworzyć i nie utrzymywać?

*

Myślę, że my, Polacy, przeceniamy serce, a nie doceniamy rozsądku. Dlatego tak często marnujemy to, co osiągnęliśmy, przez poryw serca, bo rozsądku już nie starczyło. Jednak z tego wielkiego serca bywamy nader dumni (wystarczy popatrzeć na liczne serduszkowe emblematy), a rozsądnych ludzi i ich ostrzeżeń jakoś nie mamy w cenie.
Dobrze to widać na przykładzie dobroczynności, która częstokroć obdarowujących utwierdza w przekonaniu, że są szczodrzy i bezinteresowni, a ich podopiecznych w tym, że wszystko im się należy i brać trzeba, ile się da.
Nawet psychologia potwierdza to w pewien sposób, dzieląc ludzi na dawców i biorców z usposobienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

Na peryferiach miasta, przy szybko rosnącym osiedlu mieszkaniowym i kilku uliczkach ze starą nędzną zabudową, zaczęto budować kościół. Nowy proboszcz chciał jednocześnie budować społeczność parafialną, więc niezwłocznie utworzył komórkę Caritas, by wspomagać potrzebujących. Ta m.in. zaczęła wydawać chleb i zupę dla głodnych. Grupa potrzebujących zaczęła jednak rosnąć, bo wieść, że tu jest proboszcz dusza człowiek, szybko się rozeszła. Po żywność, ubrania, przybory dla dzieci zaczęli przychodzić ludzie nie tylko z tej parafii. Jednak najtrudniejsi do zniesienia stali się bezdomni, którym za mało było darów, a wciąż wyłudzali lub domagali się pieniędzy. Robili to coraz bardziej obcesowo i wulgarnie. Nie otrzymując ich, wszczynali burdy, wybijali okna, zanieczyszczali okolicę. Policja i straż miejska stwierdziła, że proboszcz ma to na własne życzenie i że trzeba zaprzestać tej pomocy. Ale proboszcz to był naprawdę dusza człowiek, więc poprosił panie z Caritas, aby wspomagały nadal najbardziej potrzebujących, a kilkunastu bardziej wpływowych parafian zaprosił na naradę. Przedstawił im swój plan wybudowania w pobliżu kościoła domu dla bezdomnych. Być może to rozwiązałoby ostatnie problemy z nimi. Proboszcz miał nawet w tym planie basen i kort tenisowy. Jeden z parafian - architekt - podjął się za darmo sporządzić plan tego obiektu. Trzeba było własnymi siłami zrobić wykop. Znalazły się pieniądze na zakup kilofów, szpadli, łopat i taczek. Wywieszono duże ogłoszenie, że bezdomni i bezrobotni, bezskutecznie poszukujący pracy, mogą się zgłaszać do pracy z wyżywieniem i minimalnym wynagrodzeniem. Ci, którzy włożą więcej pracy w wykopy i w budowę, będą mieli prawo zamieszkać w tworzonym obiekcie i korzystać z jego wyposażenia, dbając o wszystko i wspólnie utrzymując. Pierwszego ranka pojawiło się kilkudziesięciu mężczyzn. Popatrzyli z uznaniem na makietę obiektu, pochwalili pomysł z basenem i kortem i zabrali się do wykopu. Jednak zaraz pojawiły się utyskiwania na kamienistą ziemię, na korzenie, na upał. Przy okazji zginęło kilka narzędzi. Na następny dzień przyszło ich do pracy już mniej, a w kolejny - jeszcze mniej. Minął rok, a wykop nie został ukończony. Dziwne, bo przestali się tam pojawiać bezdomni, emigranci, głodni. Owszem, dopytują się gdzieś dalej, czy dom dla bezdomnych już stoi i działa, ale gdy słyszą, że jeszcze wykop jest do wykończenia, omijają tę parafię, odwiedzając inne lub okoliczne domy zakonne. Proboszcz też patrzy na wykop i mówi: „Szkoda, a mogliby mieć tu dom”.

*

O dawaniu wędki zamiast ryby mówią wszyscy, ale dlaczego większość daje nie ryby, a pieniądze, które owym potrzebującym i bezrobotnym coraz rzadziej kojarzą się z pracą?

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. Karolina Kózkówna - ta, która zginęła za czystość

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kozkówna

Karol Porwich/Niedziela

18 listopada to dzień wspomnienia bł. Karoliny Kózkówny. To patronka m.in. Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Jej beatyfikacji 10 czerwca 1987 r. w Tarnowie dokonał Jan Paweł II.

CZYTAJ DALEJ

Koalicja 13 grudnia wybrała na marszałka Sejmu byłego członka PZPR

2025-11-18 12:36

[ TEMATY ]

marszałek sejmu

Włodzimierz Czarzasty

koalicja 13 grudnia

PZPR

PAP

Premier Donald Tusk poparł byłego członka PZPR na marszałka Sejmu

Premier Donald Tusk poparł byłego członka PZPR na marszałka Sejmu

Za wyborem byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Włodzimierza Czarzastego (Lewica) na nowego marszałka Sejmu głosowały kluby KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy. Przeciw zagłosowali politycy PiS, Konfederacji oraz koła Razem.

Włodzimierz Czarzasty (Lewica) został we wtorek wybrany na nowego marszałka Sejmu. Za głosowało 236 posłów, przeciw było 209, a od głosu wstrzymały się 2 osoby. Większość bezwzględna wyniosła 224 posłów. Nie głosowało 13 posłów. Przed głosowaniem wielu posłów skandowało "Precz z komuną". Nowemu marszałkowi przypominano m.in. niechlubną przeszłość w PZPR, udział w aferze Rywina, czy czarnych marszach.
CZYTAJ DALEJ

Koalicja 13 grudnia wybrała na marszałka Sejmu byłego członka PZPR

2025-11-18 12:36

[ TEMATY ]

marszałek sejmu

Włodzimierz Czarzasty

koalicja 13 grudnia

PZPR

PAP

Premier Donald Tusk poparł byłego członka PZPR na marszałka Sejmu

Premier Donald Tusk poparł byłego członka PZPR na marszałka Sejmu

Za wyborem byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Włodzimierza Czarzastego (Lewica) na nowego marszałka Sejmu głosowały kluby KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy. Przeciw zagłosowali politycy PiS, Konfederacji oraz koła Razem.

Włodzimierz Czarzasty (Lewica) został we wtorek wybrany na nowego marszałka Sejmu. Za głosowało 236 posłów, przeciw było 209, a od głosu wstrzymały się 2 osoby. Większość bezwzględna wyniosła 224 posłów. Nie głosowało 13 posłów. Przed głosowaniem wielu posłów skandowało "Precz z komuną". Nowemu marszałkowi przypominano m.in. niechlubną przeszłość w PZPR, udział w aferze Rywina, czy czarnych marszach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję