Reklama

Kiedy partia mówi, że da, to tylko mówi

Niedziela Ogólnopolska 28/2010, str. 32

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niezależnie od tego, kto zostałby prezydentem, będzie musiał zmierzyć się z tragicznymi skutkami powodzi. Mimo że los powodzian jest w rękach premiera i rządu, to jednak w trakcie kampanii prezydenckiej tyle naobiecywano tym biednym ludziom, że wycofanie się z pomocy byłoby hańbą. Nie będzie to zresztą takie łatwe, ponieważ 19 lipca br. wchodzi w życie ustawa o możliwości składania pozwów zbiorowych wobec Skarbu Państwa i - jak wiadomo - ponad 400 przedsiębiorców z Sandomierza już przygotowało zawiadomienie do prokuratury, zarzucając rządowi PO-PSL, że nie dołożył starań, by zapobiec katastrofalnym skutkom niedawnych powodzi. To będzie pierwszy taki zbiorowy pozew, domagający się od rządu wywiązania z obowiązku konstytucyjnego, jakim jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa, w tym wypadku poprzez budowę wałów, zbiorników retencyjnych, regulację rzek, meliorację łąk i pól.
Pozew ma dobre uzasadnienie, ponieważ władza pozwalała na zabudowę wielokrotnie zalewanych terenów, np. w Sandomierzu, począwszy od lat 60. XX wieku powstały na niebezpiecznym terenie osiedla domków jednorodzinnych, prywatne przedsiębiorstwa, huta szkła okiennego, przetwórnia pasz, a nawet dworzec PKP i cała infrastruktura z tym związana. Jak pisze się w pozwie, skoro usytuowano tu tak ważne obiekty, to należało zadbać o ich bezpieczeństwo i ochronę.
Zresztą to niejedyna forma protestu powodzian przeciw bezczynności władz. Również grupa mieszkańców Tarnobrzega chce ukarania osób winnych zaniedbań, które w ich ocenie przyczyniły się do zalania przez wody Wisły kilku osiedli. I tak zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu złożyło kilkudziesięciu mieszkańców osiedla Wielowieś. Zawiadomienie dotyczy nieprawidłowości przy zabezpieczeniu wałów w Koćmierzowie: po ich przerwaniu doszło do zalania Wielowsi oraz kilku innych miejscowości. Co więcej, w Koćmierzowie do dzisiaj wyrwa w wale ma około 160 m i nie robi się nic, aby ją załatać.
Premier, który pojawił się na tym terenie, całą winę za zaniedbania zwalił na wójta jednej z gmin, mówiąc: „Ja wam wójta nie wybierałem”. Powiedział też, że trzeba zapamiętać i rozliczyć wszystkich, którzy „spieprzyli”. Przecież to nie wójt odpowiada za niską rangę gospodarki wodnej jako dziedziny gospodarki narodowej w Polsce. Dlaczego premier już wówczas zrzucał odpowiedzialność na innych?
Wspomnianych ponad 400 firm i przedsiębiorstw w Sandomierzu choć przestało właściwie istnieć, jednak nie zawiesiło działalności, bo to wiązałoby się z ich likwidacją. Dlatego liczą na obiecane ulgi w podatkach, kredyty czy pomoc w wypłacie wynagrodzeń dla pracowników. Jak dotąd, nie otrzymali nic konkretnego i choć minęły już dwa miesiące od pierwszej powodzi, nadal brak odpowiednich ustaw, a te, które uchwalił obecnie Sejm i Senat, zanim wejdą w życie, muszą otrzymać notyfikację (akceptację) Komisji Europejskiej, ponieważ zawierają przepisy dotyczące pomocy publicznej dla przedsiębiorców. Dodatkową trudnością w pozyskaniu pomocy może być fakt, że zalane zostały nie tylko fabryki czy zakłady, ale także biura wielu firm, w tym również dokumenty, komputery. Tymczasem w uchwalonych ustawach przewiduje się poręczenia, zabezpieczenia, hipoteki, a nawet dokumenty o niezaleganiu ze składkami. Dodatkowym mankamentem tych ustaw jest ograniczenie pomocy wyłącznie do zdarzeń i sytuacji poszkodowanych w powodzi z maja i czerwca 2010 r. W przypadku wystąpienia kolejnej powodzi, potrzebna będzie nowa ustawa.
Tu wspomnę o ważnej inicjatywie ustawodawczej śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w lutym 2008 r. zgłosił projekt ustawy dotyczącej powołania Funduszu Pomocy Ofiarom Klęsk Żywiołowych. 25 lipca 2008 r. głosami posłów PO ustawa prezydenta została odrzucona w pierwszym czytaniu. Teraz bardzo byłaby potrzebna. Dlatego PiS zgłosił podobny projekt ustawy „O funduszu pomocy ofiarom katastrof”, a także projekt zmieniający przepisy tak, by uniemożliwić lokowanie budynków mieszkalnych na terenach zagrożonych powodzią.
Powodzie były, są i będą, dlatego należy się po prostu odpowiednio na nie przygotować, żeby straty były jak najmniejsze. Trzeba więcej przewidywać. Samorządy ani teraz, ani w przyszłości nie poradzą sobie ze skutkami powodzi, potrzeba na to wielu miliardów złotych. Rząd uważa, że dobrze radzi sobie z tym problemem, tymczasem ta katastrofa pokazuje, że rząd nie spełnia swojej roli na szczeblu lokalnym i państwowym. Ostatnia kontrola NIK wykazała, że obecny rząd niewiele zrobił, by przeciwdziałać zagrożeniom, a w swoich poczynaniach jedynie pozoruje działania. Dlatego wspomniany pozew jest ważnym sprawdzianem polskiej demokracji. Przyszedł czas, abyśmy zaczęli walczyć o silne i sprawne państwo, abyśmy nie godzili się na tzw. demokrację ustną. Tak już było w PRL: kiedy partia mówiła, że da, to tylko mówiła.
Czy sąd podzieli racje powodzian? Czy poniesione straty zostaną im zrekompensowane? Zobaczymy, co warte było pokazywanie się premiera i polityków PO na wałach, manifestowanie współczucia, składanie obietnic pomocy. Czy jak zwykle na tym się skończy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mecz Polska - Nowa Zelandia

2025-10-09 21:15

[ TEMATY ]

piłka nożna

PAP/Jarek Praszkiewicz

Piłkarze reprezentacji Polski przed meczem towarzyskim z Nową Zelandią, 9 bm. w Chorzowie.

Piłkarze reprezentacji Polski przed meczem towarzyskim z Nową Zelandią, 9 bm. w Chorzowie.
O godz. 20.45 na Superauto.pl Stadionie Śląskim w Chorzowie rozpocznie się towarzyski mecz piłkarski mecz Polska - Nowa Zelandia. Selekcjonerzy obu reprezentacji - Jan Urban i Darren Bazeley - ogłosili składy, w jakich drużyny wybiegną na boisko:
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Wojciecha Jędrzejewskiego

2025-10-08 10:00

[ TEMATY ]

oświadczenie

Fot. Dominikanie Łódź/red

„Odejście z zakonu i ze stanu duchownego jest moją osobistą decyzją” – czytamy w oświadczeniu Wojciecha Jędrzejewskiego opublikowanym na portalu wiez.pl

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: prawo do wolności religijnej jest fundamentalne

2025-10-10 13:42

[ TEMATY ]

wolność religijna

Papież Leon XIV

fundament

Vatican Media

Papież podczas spotkania z przedstawicielami fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Papież podczas spotkania z przedstawicielami fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Wolność religijna nie jest więc jedynie prawem zapisanym w ustawie ani przywilejem przyznanym przez rządy – jest fundamentem, który umożliwia autentyczne pojednanie - wskazał Papież podczas spotkania z przedstawicielami fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Ojciec Święty przypomniał, że prawo do wolności religijnej to „kamień węgielny każdej sprawiedliwej społeczności, ponieważ chroni moralną przestrzeń, w której człowiek może się formować i działać sumienie.

Papież wskazał na aktualność wizyty przedstawicieli fundacji, w okresie, kiedy „świat nadal doświadcza narastającej wrogości i przemocy wobec tych, którzy mają odmienne przekonania – w tym wielu chrześcijan”. Ich misja ukazuje, że „jako jedna rodzina w Chrystusie nie opuszczamy naszych prześladowanych braci i sióstr”. Jako Kościół „pamiętamy o nich, stoimy przy nich” oraz staramy się „zapewnić im wolność daną od Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję