Prof. Filipiak: Idziemy pod prąd światowym tendencjom w walce z paleniem
Ministerstwo Zdrowia zamierza zakazać sprzedaży mentolowych e-papierosów i wkładów do podgrzewaczy tytoniu, informuje „Super Express”. Według dziennika rząd chce przypieczętować zakaz w ustawie refundacyjnej. Przepis ma wejść w życie jesienią tego roku. Tylko z podgrzewaczy tytoniu korzysta blisko 2 mln polskich konsumentów, a warianty mentolowe kupuje 70-80% z nich.
Jak wynika z raportu Polskiej Akademii Nauk, palenie papierosów deklaruje 28,8% dorosłych w polskiej populacji, czyli ponad 8 mln osób. Odsetek palaczy w ostatnich 2 latach wzrósł o 3 pkt. proc.
Podziel się cytatem
„Głównym problemem dla Ministerstwa Zdrowia są dzisiaj tradycyjne papierosy. Pali ponad 8 mln ludzi, a odsetek palaczy i sprzedaż papierosów rosną. Nie ma niestety żadnego planu, jak odwrócić ten trend. Teraz resort chce zakazać wyrobu mniej szkodliwego od papierosa, z którego korzysta 7-krotnie mniej ludzi, w dodatku byłych palaczy. Idziemy pod prąd światowych tendencji w walce z paleniem” – mówi ISBzdrowie prof. Krzysztof J. Filipiak, kardiolog, prezes Polskiego Towarzystwa Postępów Medycyny.
Wskazuje, że polityka antynikotynowa Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Szwecji czy – od niedawna – Czech, zmierza w przeciwnym kierunku:
„Polityka zakazów wobec palaczy przestała zdawać egzamin. Dlatego resorty zdrowia wielu państw wdrażają dziś inne podejście. Chcą pozbyć się papierosów poprzez zmianę modelu konsumpcji nikotyny na mniej ryzykowny dla zdrowia palaczy. U nas jest dokładnie odwrotnie: resort zakazuje palaczom mniej szkodliwych wyrobów. Być może to postępowanie ma na celu odwrócenie uwagi od niepowodzeń polityki antynikotynowej naszego ministerstwa” – dodaje prof. Krzysztof Filipiak.
Zakaz mentolowych wkładów do podgrzewania pojawia się w 3 lata po wprowadzeniu zakazu sprzedaży papierosów mentolowych. W przypadku tych ostatnich przewidziano jednak 4-letni okres przejściowy. Dla podgrzewaczy zakaz ma wejść w życie za 3-4 miesiące.
Reklama
Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że z e-papierosów i podgrzewaczy tytoniu coraz chętniej korzysta polska młodzież.
Podziel się cytatem
„Nie wiem, do których danych resort się odnosi, sam z chęcią bym je poznał w celach badawczych. Ostatnie dane dotyczące inicjacji nikotynowej polskiej młodzieży poniżej 18 roku życia, którymi dysponujemy, to raport Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH z 2020 r. Tylko że tam jest mowa o tym, że polska młodzież zaczyna od papierosów. Wśród nastolatków, którzy mieli już kontakt z nikotyną, ponad połowa, bo 55,6%, jako wyrób inicjujący wskazała papierosa. 32,3% młodych zaczęło od e-papierosa, 0,2% od podgrzewacza tytoniu, a 0,1% od woreczków nikotynowych. W przypadku podgrzewaczy ta inicjacja jest zatem na granicy błędu statystycznego. Trudno to uznać za dobry przyczynek dla wprowadzania takiego zakazu” – mówi nam prof. Krzysztof Filipiak.
Z badania „Konsumpcja nikotyny”, zrealizowanego przez ośrodek CBOS dla Biura ds. Substancji Chemicznych, wejście w życie zakazu sprzedaży papierosów mentolowych sprawiło, że nałóg rzuciło 11% palaczy. 42% przyznało zaś, że po wejściu zakazu w życie zaczęli palić zwykłe papierosy.
Dym z papierosa pozostawia uporczywy zapach, ponieważ przenika nie tylko ubrania palącego, ale i jego otoczenie.
Sam palacz najczęściej nie czuje tego przykrego zapachu. Smród i osad w mieszkaniu wieloletniego palacza są trudne do usunięcia i konwencjonalne czyszczenie może nie wystarczyć – potrzebne będą profesjonalne maszyny lub generalny remont.
Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.
Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br.
Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego.
Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia.
„Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich”
Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel.
Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim.
W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek.
W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku
Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw.
W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
Podczas ewangelizacji na Rynku ludzie wspólnie się modlili i uwielbiali Boga.
W Niedzielę Miłosierdzia na Wrocławskim Rynku odbył się koncert ewangelizacyjno-uwielbieniowy "Ogień Miłosierdzia".
Koronkę do Miłosierdzia Bożego, modlitwę i uwielbienie poprowadził m.in. karmelita o. Krzysztof Piskorz z Ruchem Światło-Życie i ks. Wojciech Bujak ze Wspólnotą Miłość Pańska z Oleśnicy. Już po raz trzeci koło wrocławskiego ratusza głoszono orędzie Bożego Miłosierdzia. – Miłosierdzie Boże chce się rozlewać na wszystkich ludzi, także tych daleko od Kościoła, stąd taka forma ewangelizacji połączona z modlitwą i uwielbieniem – tłumaczy o. Krzysztof Piskorz, przeor wrocławskiego klasztoru karmelitów i kustosz sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia. – Chcemy na Rynku, w sercu Wrocławia, uczcić tajemnice najważniejszą, tajemnicę zmartwychwstania. Chcemy głosić Boże Miłosierdzie, bo do tego posyła nas Chrystus. Nie możemy zamykać się tylko w kościele, bo tak nie staniemy się apostołami. Warto tworzyć Kościół posłany, Kościół misyjny – dodaje karmelita.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.