Reklama

Jak rozmawiać z dziećmi o... kłamstwie i kłamaniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasz 16-letni syn oszukał nas. Dostawał pieniądze na korepetycje, a wydał je na własne potrzeby. Gdy pytaliśmy, czy był u pani na matematyce, mówił, że był. Na szczęście sprawa dość szybko się wydała. Syn przyznał się, ale niepokoi nas fakt, że twierdzi iż nie żałuje, że tak zrobił - miał swoje powody. Odbudowanie zaufania będzie trudne. Teraz to my płacimy bezpośrednio korepetytorce, ale w innych sytuacjach nie jesteśmy w stanie wszystkiego skontrolować. Jak wytłumaczyć nastolatkowi, że nie warto kłamać?
Rodzice Jakuba

Pierwsze świadome kłamstwa mogą usłyszeć rodzice przedszkolaka - mogą one dotyczyć: nieprzyznania się do przewinienia, zrzucenia winy na kogoś innego itp. Należy więc pamiętać, aby nie karać za przyznanie się do winy! Ważne, abyśmy jako rodzice czy wychowawcy nie mylili naturalnej potrzeby fantazjowania u dzieci z kłamaniem. Niezwykłe opowieści o tym, co się działo w przedszkolu, opowiadanie różnych przygód, wcielanie się w różne role to nie kłamstwo, lecz bogaty świat wyobraźni dziecka. Jeśli dziecko często fantazjuje, należy wejść z nim w świat marzeń i zmyślonych opowieści, zrewanżować się równie fantastyczną opowiastką. Zawsze można to skomentować: „Ty fantazjujesz, więc ja też wymyśliłam swoją historyjkę, ale teraz koniec zabawy i mówimy sobie tylko prawdę”.
„W naszej rodzinie bardzo ważne jest mówienie prawdy”; „nawet najgorsza prawda jest lepsza od najmniejszego kłamstwa”; „nie oszukujemy siebie wzajemnie nawet w drobiazgach” - to zdania, które powtarzane w rodzinie i podparte przykładami z życia codziennego, powinny słyszeć dzieci od wieku przedszkolnego.
Nastolatek musi nie tylko wiedzieć teoretycznie, ale czuć i mieć okazję sprawdzić, że nie trzeba kombinować i kłamać, aby coś zyskać. Powinien też doświadczyć, jak kłamstwo niszczy relację. Ważne w wychowaniu do prawdy jest również to, żeby wychowanek nie był w stanie przytoczyć sytuacji, kiedy rodzice oszukali swoje dziecko lub oszukali siebie nawzajem czy innych ludzi.
Jakub skłamał, bo chwilowo tak mu się opłacało. Pytanie, czy zastanowił się nad wszystkimi kosztami i konsekwencjami takiego postępowania. Czy wcześniej były rozmowy w domu o skutkach oszukiwania bliskich osób? Trzeba, zanim zdarzą się podobne sytuacje, rozmawiać o ludzkich historiach naznaczonych kłamstwem. Dzieci i młodzież więcej uczą się i przyjmują pouczające treści, kiedy nie dotyczą one bezpośrednio ich samych - komentowanie zachowań innych, bez „osobistych wycieczek” względem własnego dziecka, jest bardzo kształcące. Istotne są dyskusje w domu nad tym, czym jest prawda, a czym kłamstwo w życiu człowieka. Samo życie, nasza historia podsuwają wiele tematów. Ostatnie, niewygłoszone, przemówienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego mówi o „ukrywaniu prawdy o Katyniu” i „założycielskim kłamstwie PRL”. To powinien być temat dysput w naszych rodzinach. W makroskali historycznej komuś opłacało się kłamać, w mikroskali rodzinnej też nastolatkowi opłaciło się skłamać, ale kłamstwo pozostaje kłamstwem i mocno niszczy relacje. Jeśli chcemy zawalczyć o prawdę w rodzinie, nie możemy bać się wielkich porównań. Musimy mieć też świadomość, że nie możemy wywalczyć prawdy kontrolą i pilnowaniem.
„Twojemu sumieniu zostawiam to, czy jest to prawda, czy nie. Mogę mieć tylko nadzieję, że nie zależy ci na tym, aby mnie oszukać, a bardzo zależy ci na tym, by mieć czyste sumienie”. W walce z kłamstwem bowiem powinno nam zależeć na czystych sumieniach. Jeśli w relacjach rodzinnych będziemy mogli powiedzieć: z czystym sumieniem zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, aby żyć w prawdzie - to przełoży się to na relacje społeczne, w których też będzie innym zależało na czystych sumieniach, a nie na pozornych zyskach wypływających z „mijania się z prawdą”, czyli z kłamania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Sejm: Uchwalono ustawę uznającą język śląski za język regionalny

2024-04-26 11:20

[ TEMATY ]

język śląski

PAP/Rafał Guz

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję