Reklama

Kącik kobiet

Consuelo de Saint-Exupéry - żona Małego Księcia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Antoine de Saint-Exupéry nie umiał mówić o sobie. Podobno nigdy się nie zwierzał. Nie mówił dla samego mówienia, ale tylko po to, aby słowem dotknąć głębszego sensu. Powtarzał, że „trzeba kochać ludzi, nie mówiąc im o tym”.
Consuelo de Saint-Exupéry, żona pisarza, kochała go za jego niezręczności, za postawę poety, za miny kryjące czułą duszę. Kochała za to, że bez wysiłku potrafił przenosić wielkie ciężary, a z cienkiego papieru robić samolociki, które wysyłał sąsiadom z domowego tarasu. Kochała go, bo zapominał, że jest wzrostu drzewa i zawsze uderzał głową we framugę drzwi. Kochała go, choć wszystko gubił. Często kładł się w tym, w czym chodził przez cały dzień, i nic nie mogło sprawić, aby zmienił ten nawyk. Kiedy odkrył elektryczną maszynkę do golenia, był dumny jak dziecko i obnosił ją po całym mieszkaniu. Często wyjeżdżał. Często nie wracał. Często po prostu znikał, nie zostawiając żadnej informacji albo tylko kilka lapidarnych zdań, zupełnie odartych z płatków czułości. Nie zabierał jej ze sobą. Wyprowadzał się albo, gdy miejsce zamieszkania wyjątkowo sprzyjało jego pisarskiej pracy, nakazywał, aby to ona, żona, znalazła sobie na jakiś czas inne lokum. Zdradzał ją i wracał, składając po raz kolejny obietnice dozgonnej miłości. Antoine de Saint-Exupéry nie walczył o swoją Różę i nie był odpowiedzialny za to, co oswoił. Zostawił potomnym „Małego Księcia” i wiele innych, niezwykłych książek, ale prawdopodobnie żadna z nich nie powstałaby, gdyby nie miłość Consuelo. Ta argentyńska rzeźbiarka przyjęła na siebie rolę matki, opiekunki, towarzyszki. Dbała o jego garderobę, kuchnię, wynajem kolejnych domów, zatrudnianie nauczycielek do nauki języków. Rósł przy niej i był bezpieczny. Stwarzała warunki, w których mógł pisać - to było kryterium sensu jej istnienia. Miłość, która ich łączyła, może dziwić i gorszyć. Może nawet niektórzy odmówiliby nazywania tego, co ich łączy, miłością. A jednak Consuelo w całym tym dramacie była szczęśliwa. To ona zainspirowała męża do stworzenia postaci Róży w „Małym Księciu”...
Cóż, ludzkie historie nie chcą być czarno-białymi rysunkami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: zbiórka zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów

2025-07-15 08:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Po raz 2. parafia Świętej Rodziny na łódzkiej Retkini prowadzi zbiórkę zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów. Przyniesione przedmioty zostaną zatopione w powstającym prezbiterium nowej świątyni.

Często w naszych domach znajdują się stare i zniszczone krzyże, obrazy, figurki, kropielnice, różańce, medaliki i inne poświęcone przedmioty. Wielokrotnie nie wiemy co z nimi zrobić, nie wypada ich wyrzucić do śmietnika. Parafia Świętej Rodziny, która od kilku lat jest w trakcie budowy nowego kościoła, zachęca, by przynieść do nich takie dewocjonalia.
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

2025-07-15 17:33

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

2025-07-15 17:33

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję