Reklama

Odsłony

Życie warte życia?

Niedziela Ogólnopolska 14/2010, str. 22

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jesteście piękne, lecz próżne - powiedział Mały Książę do róż. - Nie można dla was poświęcić życia”. Czy życie, którego ktoś nie chciałby poświęcić dla kogoś czy czegoś, jest życiem, czy tylko stanem lęku i ucieczki przed śmiercią? Ponoć nihilista to człowiek, który nie wierzy w nic, nie kocha nic i za nic nie chciałby oddać życia. Ale czy on sam wtedy wart jest, by żyć?

*

W czasach, gdy granice miasta wyznaczały mury, a ich wielkość i wytrzymałość decydowały o jego losach, Rada Gdańska zdecydowała o umocnieniu i rozbudowie murów obronnych. Stało się to po odmowie posłuszeństwa polskiemu królowi Batoremu, który wyruszył, aby ukrócić zarozumiałość gdańszczan odstępujących od wiary ojców. Sprowadzono więc z Niemiec mistrzów od fortyfikacji i zabrano się do prac, by zamienić miasto w fortecę. Z Bremy przybył wtedy także niejaki Dirk - ponoć mistrz w tym fachu, ale jakoby lepiej znający się na wiedzy tajemnej niż na budowie. Obchodził mury, chwalił poczynione prace, ale niczego jednak nie proponował. W końcu stanął przed rajcami i rzekł, że mury niemożliwymi do zdobycia może uczynić tylko jedno… I zanim wyjawił ów sekret, zażądał zgody rajców na to. Przysięgli, gotowi oddać wiele. Wtedy ów Dirk zapytał, który z rajców ma syna niesplamionego jeszcze żadną winą. Był jeden - Deodat (dar Boga), jedyny, długo oczekiwany syn rajcy Jeremiasza. Żeby uratować miasto, chłopiec miał zostać żywcem zamurowany w murach, a wtedy nie skruszy ich nic. Ojciec chłopca zbladł, ale przysiągł wraz z innymi, więc odwołania nie było. Straszna tajemnica ofiary miała pozostać tylko między rajcami, a Dirk wyznaczył dokładnie miejsce zamurowania chłopca. Zdecydowano, by zrobił to jeden zdolny murarz, który jako chłopiec spadł z rusztowania i przestał rosnąć, i żył całkiem samotnie. Wiedział on, co ma zrobić, lecz nie mógł odmówić, więc zjawił się z narzędziami, cegłami i zaprawą. Ów Dirk wszystko nadzorował, rozstawiając wokół straże strzegące chłopca i murarza. Ten zarzucił kaptur na głowę i zaczął układać cegły przy niszy, gdzie wprowadzono Deodata, żegnanego rozpaczliwym spojrzeniem ojca.
Kiedy strażnicy z Dirkiem cofnęli się trochę, a wokół zaczęło zmierzchać, murarz wchodząc do niszy, szepnął do chłopca, jaki los go czeka. Polecił, żeby Deodat włożył jego odzienie z kapturem i żeby zamienili się miejscami, a po zamurowaniu niszy, z nim w środku, żeby chłopiec uciekał z miasta. Kiedy Deodat spytał o jego los, murarz powiedział, że zanim zaprawa zwiąże cegły, on może się wyślizgnąć. Chłopiec wdział kaftan murarza z kapturem, dostrzegając bursztynowy krzyżyk na szyi mężczyzny. Dokończył zamurowywać niszę i oddalił się, a straże zostały na miejscu.
Rajca Jeremiasz nie mógł uwierzyć, widząc syna żywego. Zaraz wysłał go w tajemnicy do Wiednia. W inną stronę pośpiesznie oddalił się także Dirk, jakby tylko na tej ofierze mu zależało. Strażnicy stali przy murze dopóty, dopóki z zamurowanej niszy dochodziły jęki konającego człowieka. Wojska Batorego szybko wkroczyły do miasta i wtedy dopiero zaczęto podejrzewać, iż ów Dirk musiał być w zmowie z siłami szatańskimi.
Ocalony Deodat w kilku miastach Europy poznawał sztukę budowania fortyfikacji, bynajmniej nie taką, jak Dirk. Gdy po latach przybył do Gdańska, raz w roku składał w jednym miejscu pod murem pęk kwiatów. Kiedyś, gdy rozbierano stary mur, odkryto w niszy szkielet niskiego człowieka z bursztynowym krzyżykiem na piersi.

*

Trudno komuś wierzącemu tylko w to życie poświęcić je dla kogoś. Może dlatego teraz krzyż tak drażni tych, co wciąż umierają z lęku o to życie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4. sezonu "The Chosen"

2024-03-28 11:39

[ TEMATY ]

„The Chosen”

Materiały promocyjne/thechosen.pl

Serial o Jezusie z kolejnym sukcesem. W polskich kinach 4. sezon zebrał ponad 50 000 widzów, a licznik wciąż rośnie. Kolejne odcinki serialu, co stało się całkowitym fenomenem w branży filmowej, wciąż wyświetlane są w kinach.

Poza repertuarowym wyświetlaniem w kinach, również społeczność ambasadorów serialu organizuje w całej Polsce pokazy grupowe, które nierzadko mają sale zajęte do ostatnich miejsc. W wielu miejscowościach można wybrać się na taki pokaz czy to do kina sieciowego, lokalnego czy domu kultury. Kina widząc ogromne zainteresowanie same wstawiają do repertuaru kolejne odcinki lub powtarzają wyświetlanie od 1 odcinka. Już pojawiają się pierwsze całodzienne maratony z 4. sezonem.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: zawsze możesz spełnić czyn miłości! | Wielki Czwartek

2024-03-28 20:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

– Jeśli nie ma wrażliwości na siebie nawzajem, jeśli nie ma wzajemnego, w duchu, klęknięcia przed sobą, żeby obmyć sobie nogi, to spożywanie Ciała i Krwi Pańskiej z ołtarza, jest spożywaniem potępienia, to mówi św. Paweł – powiedział kard. Ryś podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej. 

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję