Reklama

Kościół

Austria: jubileusz 25-lecia Wyższej Szkoły Teologicznej powstałej z inicjatywy Jana Pawła II

Kard. Christoph Schönborn wyraził uznanie dla Wyższej Szkoły Teologicznej (ITI) w Trumau w Dolnej Austrii, nazywając ją wyjątkową instytucją edukacyjną o silnym oddziaływaniu międzynarodowym. - Założenie ITI (International Theological Institute) było „gorącym pragnieniem świętego papieża Jana Pawła II (1978-2005) - powiedział arcybiskup Wiednia 6 maja, otwierając sympozjum pod hasłem „Edukacja na rozdrożu” (Education at the Crossroads”, które uświetniło obchody 25-lecia Instytutu. Jubileusz uczelni miał się odbyć w 2021 r., musiał jednak zostać przesunięty na ten rok z powodu pandemii koronawirusa.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Austria

teologia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyższa Szkoła Teologiczna (International Theological Institute/ITI) w Trumau został założony w 1996 r. z inicjatywy papieża Jana Pawła II jako „Międzynarodowy Instytut Teologiczny Studiów nad Małżeństwem i Rodziną”. Jego celem było zapewnienie młodym ludziom wszechstronnego wykształcenia teologicznego ze szczególnym uwzględnieniem małżeństwa i rodziny. Początkowo mieścił się w domu zakonnym kartuzów w Gaming, a w 2009 r. przeniósł się do zamku Trumau nieopodal Baden. „Dziś możemy cieszyć się z owoców tej wyjątkowej instytucji, co znajduje również odzwierciedlenie w pracy jej około 500 absolwentów na świecie” – stwierdził kard. Schönborn w swoim pozdrowieniu do uczestników jubileuszowej uroczystości.

Ponadto arcybiskup Wiednia podkreślił praktykowaną w ITI i na uniwersytetach katolickich szczególną formę nauczania i relacji między nauczycielami a studentami. Przypomniał, że nauczanie akademickie powinno być „bezinteresowne”, tzn. nie może uwodzić retoryką. Nauczyciel nie może 'tworzyć' w studentach prawdziwego poznania, ono przychodzi raczej z wrażliwego wprowadzenia „do wielkich mistrzów" i samych źródeł. „To jest najlepsza posługa, jaką można wyświadczyć młodym ludziom - także po to, by uchronić ich przed ideologicznymi zawłaszczeniami” - uważa kard. Schönborn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wykład inauguracyjny 5 maja na temat „Rodzina - szkoła - społeczeństwo: kto nas uratuje przed kryzysem edukacyjnym?” wygłosił ekspert ds. rodziny prof. Wolfgang Mazal - po nim nastąpiły wystąpienia teologa i założyciela Domu Modlitwy w Augsburgu Johannesa Hartla oraz historyka i dziennikarki Guduli Walterskirchen. Pierwszy dzień obrad zakończył prof. Peter Kahn z Uniwersytetu w Manchesterze referatem na temat znaczenia integracji zespołowej w edukacji.

Reklama

W panelu dyskusyjnym szefowa wiedeńskiego wydziału oświaty Andrea Pinz, określiła szkoły katolickie jako miejsca, w których „ludzka życzliwość żyje na szeroką skalę”. Szkoły są dziś nie tylko miejscami nauki, ale także miejscami życia. Prywatne szkoły katolickie mają tu szczególne znaczenie, ponieważ całe ich życie szkolne opiera się na chrześcijańskim wizerunku człowieka. Przedstawicielka resortu oświaty przypomniała, że szkoła odnosi sukces dzięki relacjom i tylko nauczyciele, „pasjonaci swojego przedmiotu”, mogą zbudować takie pozytywne relacje z uczniami.

Podczas obrad brytyjski ekspert ds. edukacji Edward Hadas przybliżył aktualne wydarzenia w sektorze uniwersyteckim, filozof religii prof. Hanna Barbara Gerl-Falkovitz odniosła się do problematyki gender, omawiając kwestię: „Czy można wychowywać do bycia mężczyzną/kobietą?”. Natomiast prof. Bernhard Dolna, judaista, teolog i dziekan Wyższej Szkoły w Traumau mówił o żydowskich tradycjach edukacyjnych i dwóch wybitnych postaciach w tej dziedzinie: Martinie Buberze i Abrahamie Heschelu. (Info: www.iti.ac.at)

2023-05-07 18:06

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski papamobil

Papamobil to nazwa samochodu do przewożenia papieża. Etymologia słowa pochodzi z języka włoskiego: papa - papież, mobile - samochód. Jest to nazwa pojazdu używanego przez papieża do oficjalnych przejazdów, zazwyczaj na krótkich trasach.
Papież Jan Paweł II od początku swego pontyfikatu poruszał się wśród wiernych odkrytym samochodem, dzięki czemu miał bezpośredni kontakt z ludźmi. Jednak po zamachu terrorystycznym w 1981 r. Watykan zdecydował, że niebezpieczne czasy wymagają nowych środków bezpieczeństwa.
Podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. Jan Paweł II poruszał się specjalnym pojazdem zbudowanym w FSC w Starachowicach na podwoziu stara. Ten pomalowany na biało, odkryty pojazd najlepiej został zapamiętany przez uczestników tamtych wydarzeń. Jednak po wyjeździe Papieża - na polecenie PZPR - samochód został pośpiesznie rozebrany. Może liczono na to, że uda się zniszczyć wszelki ślad pobytu Papieża Polaka w Ojczyźnie? Nieodwracalnemu zniszczeniu uległo nadwozie samochodu - specjalnie skonstruowana tzw. gondola. Ocalało jednak podwozie, wykorzystywane jako piaskarka w jednym z PGR-ów w latach 1981-2006 w Zachodniopomorskiem.
Zapewne dziś już niewiele osób pamięta ten pojazd. Przypominał on trochę wielką, niezgrabną amfibię. Ale z chwilą, gdy pojawiał się w nim Ojciec Święty, stawał się jakby niebiańskim rydwanem unoszącym Pielgrzyma, który każdym swym słowem odmieniał życie Polaków czekających na nowy powiew Bożego Ducha. Przejazd przez Warszawę wielkim otwartym samochodem był czymś, czego nasza stolica od czasu wojny nie widziała. Jak okiem sięgnąć, rozciągało się wszędzie morze głów pośród chorągwi i chorągiewek polskich, papieskich i maryjnych. Co krok deszcz kwiatów pokrywał samochód Papieża! Zewsząd wznosiły się radosne okrzyki i wyciągały ręce!
Jan Paweł II był pierwszym papieżem przekraczającym próg komunistycznego kraju, aby wyzwolić naród z presji strachu. Ludzie nie mogli uwierzyć własnym oczom, że Ojciec Święty, stojąc w specjalnym biało-żółtym samochodzie, przemierzał ulice Warszawy i innych miast naszej Ojczyzny.
Książka „Polski samochód dla Jana Pawła II” ukazuje nie tylko ludzi związanych z wyprodukowaniem samochodu dla Papieża, lecz mroczne dzieje pojazdu, gdy po zakończeniu wizyty papieskiej wydano polecenie, aby go rozebrać i zniszczyć. Losy tego pierwszego polskiego samochodu dla Papieża odzwierciedlają atmosferę tamtych dni: radość i entuzjazm powodowane wyczekiwaniem na wyjątkowego gościa, z nadzieją na chwilę wolności, którą przynosi ów Pielgrzym, i arogancja władzy demonstrującej swą siłę.
W 1979 r. Ojciec Święty przybył do Polski na zaproszenie Episkopatu, a nie rządu. Był to szczególny wybieg dyplomatyczny, gdyż władze polskie mogły co prawda zaprosić Jana Pawła II jako męża stanu i głowę państwa watykańskiego, ale gdyby Moskwa nie wyraziła zgody na tę wizytę, jak to miało miejsce w przypadku papieża Pawła VI w 1966 r., kiedy to chciał przyjechać do Polski na uroczystości milenijne, przyjazd Jana Pawła II nie doszedłby do skutku.
Stolicę Polski, obok Krakowa i Częstochowy, Jan Paweł II odwiedzał najczęściej podczas podróży do ojczyzny. Czyż gdzie indziej niż na placu Zwycięstwa wołanie z 1979 r.: „Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!” - miałoby większą moc? Słowa Ojca Świętego zaowocowały mocą Ducha Świętego, lecz jakie były losy symboli towarzyszących tamtym chwilom, pokazuje właśnie przykład z samochodem dla Papieża. Powstały z wielkim zaangażowaniem wielu ludzi jako dar dla niego, został zniszczony, aby nigdy nie stać się symbolem.
Są rozdziały w historii Polski, które czekają na swoich odkrywców. Bardzo często pojawienie się pasjonata w danym czasie i miejscu owocuje niespodziewanymi efektami. Tak było i w tym przypadku. Odbudowanie słynnego papamobilu stało się marzeniem konstruktorów ze Starachowic. Relacja z poszukiwań oraz rekonstrukcja słynnego papamobilu została przedstawiona w książce przez inicjatorów poszukiwania i odbudowy samochodu - Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.
15 czerwca 2008 r. w Starachowicach po konferencji poświęconej rekonstrukcji papamobilu odprawiona została Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem abp. Zygmunta Zimowskiego oraz miało miejsce uroczyste poświęcenie zrekonstruowanego samochodu, aby przypominał następnym pokoleniom doniosłość i znaczenie pontyfikatu papieża Polaka Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję