O okolicznościach historycznych związanych z obraniem Maryi na Królową Korony Polskiej, mówił w czasie homilii przewodniczący liturgii proboszcz bielawskiej parafii Wniebowzięcia NMP. – Latem 1655 roku nasz kraj został zaatakowany przez wojska szwedzkie, a momentem zwrotnym była obrona Jasnej Góry. Spowodowała, że król Jan Kazimierz powrócił na tereny Rzeczpospolitej, a naród obudził się do tego, by na nowo bronić tej ziemi przed obcym najeźdźcą – przypomniał ks. prał. Stanisław Chomiak, podkreślając datę 1 kwietnia 1656 roku, kiedy to król wraz z senatorami złożył uroczyste ślubowanie, w czasie którego wybrzmiały słowa „Ciebie za patronkę moją i za królową państw moich dzisiaj obieram”.
- W tym czasie szczególnie potrzebna jest modlitwa o pomyślność naszej ojczyzny. Historia pokazuje, że gdyby nie duch narodu i interwencja z niebios, dziś byśmy może nawet po Polsku nie mówili – mówił dla „Niedzieli Świdnickiej” parafianin Jan.
Michał Morasz
Kościół Wniebowzięcia NMP w Bielawie
W godzinach popołudniowych trzeciomajowe obchody przeniosły się do Parku Miejskiego, gdzie na estradzie można było podziwiać występy taneczne bielawskiego zespołu Poloneziaki czy przysłuchiwać się recitalowi akordeonowemu uczniów ze Społecznej Szkoły Muzycznej i koncertowi orkiestry dętej Sart. Nie zabrakło stoisk gastronomicznych i atrakcji dla najmłodszych, a Hufiec Ziemi Dzierżoniowskiej zapraszał na gry i zabawy patriotyczne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu