Reklama

Faworyci nie zawiedli

XXI zimowe igrzyska olimpijskie w Vancouver kończą się 28 lutego. Nasi spisali się na medal. Zarówno Adam Małysz, jak i Justyna Kowalczyk wracają z Kanady z tarczą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczna olimpiada przechodzi do historii. Wielu wybiega już myślami do kolejnej. Odbędzie się ona w Rosji w dniach 7-23 lutego 2014 r. Zawody będą rozgrywane w Soczi i w Krasnej Polanie. Ale to dopiero za cztery lata. Tymczasem żyjemy jeszcze emocjami spod klonowego liścia. Te zaś niekoniecznie zawsze musiały być pozytywne, szczególnie w odniesieniu do poziomu przygotowania obiektów sportowych. Wielu zawodników, trenerów i działaczy twierdzi, że organizatorzy nie stanęli na wysokości zadania.
Zaczęło się już fatalnie przed oficjalnym rozpoczęciem olimpijskich zmagań. Pięknie przygotowana ceremonia otwarcia (po raz pierwszy w hali - BC Place) odbyła się w cieniu śmierci reprezentanta Gruzji - Nodara Kumaritaszwila, który uległ wypadkowi kilkanaście godzin wcześniej na torze saneczkarskim (wielu mówi, że nie był on dostatecznie dobrze zabezpieczony i skonstruowany). Jego pamięć uczczono minutą ciszy. Opuszczono do połowy flagi - kanadyjską i olimpijską. Tego jeszcze nigdy wcześniej nie było. Co prawda tańce indiańskie, rytmy celtyckie i country, pokazy baletowe, występy kanadyjskich gwiazd estrady (Bryan Adams, Nelly Furtado, Garou) i obecność wybitnych sportowców (panczenistka Catriona LeMay Doan, narciarka alpejska Nancy Greene, koszykarz Steve Nash i hokeista Wayne Gretzky) robiły wrażenie. Każdy jednak miał w pamięci ów nieszczęśliwy wypadek.
Kolejnym przykładem niewłaściwego przygotowania ze strony organizatorów było zdarzenie z udziałem Petry Majdiè. Podczas treningu, na niezabezpieczonej trasie, wpadła do rowu i bardzo się potłukła. Słowenka złamała żebra. Stanęła jednak na starcie biegu sprinterskiego i wywalczyła brązowy medal (nasza Justyna zdobyła wtedy srebro). Potem wycofała się z igrzysk.
Jeśli chodzi o naszych, oczekiwań nie zawiódł Orzeł z Wisły. Zdobył srebrny medal olimpijski w konkursie indywidualnym na skoczni K-95 w Whistler Olympic Park (niniejszy tekst został oddany do druku 19 lutego). Uległ tylko Szwajcarowi Simonowi Ammannowi. Pokazał jednak, że nadal stać go na najlepsze wyniki. Jego dawni rywale już dawno są na sportowej emeryturze, a jeśli jeszcze skaczą, to już nie zaliczają się do najlepszych. Adam Małysz po raz enty udowodnił niedowiarkom (takich nie brakowało), że może dokonywać rzeczy niewiarygodnych i przez ponad dekadę utrzymywać się w świetnej dyspozycji. Wszystko po to, by w odpowiednim momencie ponownie wrócić na szczyt, unieść ręce w geście tryumfu i dać kibicom niezapomniane emocje, dzięki którym jesteśmy dumni z tego, że jest on naszym rodakiem, a my jesteśmy Polakami.
Kolej teraz na niezmordowaną Justynę Kowalczyk. Nasza nigdy niepoddająca się zawodniczka również wywalczyła srebro w biegu sprinterskim (na pewno 17 lutego nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w biegach olimpijskich…). Trzeba podziwiać jej pracowitość i talent. Przy tym wszystkim jest ona niesamowicie pogodną i ciepłą kobietą. Jest też nieustępliwa i - jak to się mówi - ma swoje zdanie, którego nie boi się publicznie wypowiedzieć (np. nt. fatalnego przygotowania tras przez organizatorów). To sprawia, że tym bardziej jest ceniona i kochana przez rzesze fanów w kraju i za granicą. Cóż można napisać. Czapki z głów przed panią Justyną i panem Adamem! Gratulacje! I oby tak dalej!

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Sławny - u nas mało znany

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję