Reklama

Niedziela Świdnicka

Ostatnie szlify diakonów

Przygotowujący się do święceń prezbiteratu świdniccy alumni szóstego roku, w marcu rozpoczęli drugą część praktyk duszpasterskich.

[ TEMATY ]

praktyki kleryckie

ks. Mirosław Benedyk

Tegoroczne święcenia zostały zaplanowane w katedrze na piątek 26 maja na godz. 18.

Tegoroczne święcenia zostały zaplanowane w katedrze na piątek 26 maja na godz. 18.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To już ostatnia prosta w formacji kleryków, którzy przez sześć lat kształcili się zdobywając wiedzę i umiejętności praktyczne do posługi w duszpasterstwie, a także na katechezie. Ostatnie miesiące nauki świdniccy diakoni spędzili w Metropolitalnym Seminarium Duchownym we Wrocławiu, zdając końcowe egzaminy i odbywając decydujące rozmowy z przełożonymi.

W kwietniu diakoni odbędą jeszcze dzień skupienia, który poprowadzi bp Marek Mendyk. Biskup świdnicki wykorzysta także ten czas, na ostatnie rozmowy kanoniczne przed święceniami prezbiteratu. 

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do święceń prezbiteratu biskup świdnicki dopuścił także dk. Jakuba Zajadłego, który przez ostatnie trzy lata posługiwał w parafii św. Brata Alberta w Świebodzicach. W ten sposób diecezja świdnicka będzie mogła się cieszyć z nowych pięciu kapłanów.

Decyzją rektora ks. kan. Włodzimierza Wołyńca diakoni zostali skierowani na praktyki do następujących parafii:

dk. Patryk Kruk – parafia Chrystusa Króla w Dzierżoniowie;

dk. Mariusz Pastuszyński – parafia św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy;

dk. Adrian Pliszka – parafia NMP Królowej Polski w Świdnicy;

dk. Wojciech Wiewióra – parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie Słupcu oraz

dk. Jakub Zajadły – parafia Św. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu. Praktyki potrwają do 11 maja.

2023-03-22 23:41

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wakacyjna posługa

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 30/2022, str. IV

[ TEMATY ]

praktyki kleryckie

Archiwum Caritas

W czasie praktyk klerycy poznają Kościół w jego różnorodności

W czasie praktyk klerycy poznają Kościół w jego różnorodności

Wakacje dla kleryków to nie tylko wypoczynek, ale też czas pracy. W tym numerze przyglądamy się niektórym posługom i praktykom naszych alumnów.

Choć obecnie klerycy studiują i mieszkają w Gorzowie Wlkp., to jednak latem przyjeżdżają posługiwać w starej siedzibie seminarium, czyli Paradyżu. – Wygląda to podobnie jak w poprzednich latach, z tą tylko różnicą, że jest nas teraz mniej – mówi kl. Adam Jędrzejewski. – Przede wszystkim koordynujemy grupy, które tu przyjeżdżają, czyli np. oazy. Ale też pomagamy po prostu w funkcjonowaniu tego miejsca. Posługujemy podczas Mszy św. sanktuaryjnych czy też parafialnych. Jesteśmy w zakrystii. Włączamy się też w bieżące prace, kiedy trzeba coś przynieść, naprawić. Kiedy trzeba, jesteśmy w bibliotece. I tradycyjnie oprowadzamy zwiedzających po kościele. Można nas też spotkać na furcie. Nasza posługa jest uzależniona też od dyżurów pozostałych pracowników.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: cieszę się z powrotu ikony Matki Bożej Jasnogórskiej do paryskiej katedry Notre-Dame

2025-11-04 08:06

[ TEMATY ]

Francja

katedra Notre‑Dame

Abp Adrian Galbas

fot. Jakub Szymczuk

Maryja z Jasnej Góry i z każdego miejsca, w którym Jej Ikona się znajduje, przychodzi do nas jako pomoc i obrona - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Jak dodał, Maryja niesie pomoc ludziom słabym i broni ludzi zagrożonych, gdyż „podnosi nas z naszych słabości, z naszych różnych bied, z naszych lęków, z naszych różnych braków nadziei, z niedowierzania samym sobie i światu. Przychodzi jako obrona przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi”, wśród których znajduje się również utrata wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję