Reklama

Kościół

Ziobro: substancje, które wykryto w zwłokach ks. Blachnickiego nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że został zamordowany

Dysponujemy opiniami, że substancje, które wykryto w zwłokach ks. Blachnickiego nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że został zamordowany. Śmierć nastąpiła niedługo po tym, gdy dowiedział się, że osoby z jego otoczenia są agentami - powiedział Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W siedzibie Prokuratury Krajowej trwa konferencja prasowa Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karola Nawrockiego oraz zastępcy Prokuratora Generalnego, dyrektora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Andrzeja Pozorskiego. Konferencja jest poświęcona sprawie śledztwa dotyczącego okoliczności śmierci ks. Franciszka Blachnickiego 27 lutego 1987 r. w Carlsbergu (RFN).

"Dysponujemy opiniami, że substancje, które wykryto w zwłokach ks. Blachnickiego nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że został zamordowany. Jeżeli chodzi o modus operandi komunistycznych służb, to nie mam wątpliwości, że służby posługiwały się tego typu metodami. I w ostatnich latach obserwujemy także działania rosyjskich służb, które zamordowały Litwinienkę. To nie jest nic nowego. Próby mordowania przez otrucie dotyczyły również obywateli polskich i takie działania były też podejmowane przez polskie służby komunistyczne. Mamy pewne tropy i podejrzenia" - powiedział Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, podkreślając, że śmierć nastąpiła niedługo po tym, kiedy dowiedział się, że osoby z jego otoczenia są agentami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek Blachnicki urodził się 24 marca 1921 r. w Rybniku. Uczestniczył w walkach września 1939 r., aż do bitwy pod Tomaszowem Lubelskim, gdy jego oddział został rozbity. Był więźniem KL Auschwitz. Jesienią 1941 r. trafił do aresztu śledczego w Zabrzu, a następnie w Katowicach. 30 marca 1942 r. za działalność konspiracyjną został skazany na karę śmierci, którą po interwencjach rodziny zmieniono na dziesięć lat więzienia. Podczas pobytu w celi śmierci przeżył nawrócenie. Resztę wojny spędził w niemieckim obozie. Po powrocie do Polski wstąpił do Śląskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie – święcenia kapłańskie otrzymał w 1950 r.

W 1963 r. duchowny rozpoczął organizację rekolekcji oazowych, z których narodził się Ruch Żywego Kościoła, a następnie – w 1976 r. – Ruch Światło-Życie.

Podziel się cytatem

Reklama

Ks. Blachnicki był jednym z najbardziej inwigilowanych duchownych działających na terenie metropolii krakowskiej. W Ruchu Światło-Życie uczestniczyło ok. 2 mln osób.

Reklama

Od września 1977 r. w Wydziale IV KW MP w Krakowie został powołany specjalny zespół do rozpracowania ruchu oazowego, a także prowadzenia działań dezinformacyjnych. Ważnym elementem prowokacji skierowanej przeciwko duchownemu było powołanie pod kuratelą SB biuletynu "Samoobrona Wiary", adresowanego przede wszystkim do duchowieństwa i osób związanych z ruchem oazowym. Oficerowie SB, którzy redagowali biuletyn, wykorzystywali w nim prawdziwe opinie pochodzące z niechętnych Blachnickiemu kręgów kościelnych.

Stan wojenny zastał ks. Blachnickiego w Rzymie. Pozostał na emigracji, by pomagać polskim emigrantom oraz rozszerzyć inicjatywę oazową na inne kraje. W 1982 r. osiadł w Carlsbergu w RFN. W działającym tam ośrodku Marianum stworzył Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodu oraz Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Światło-Życie. Nawiązał także kontakty z przedstawicielami środowisk opozycyjnych krajów bloku wschodniego.

Reklama

Władze PRL wszczęły śledztwo z zamiarem postawienia duchownemu zarzutów. W lutym 1983 r. rozesłano za nim list gończy. W otoczeniu księdza działało także co najmniej dwoje agentów wywiadu PRL. Byli nimi Jolanta i Andrzej Gontarczykowie. Nawiązali współpracę z ośrodkiem w Carlsbergu i z ks. Blachnickim, zyskali jego zaufanie i stali się bliskimi współpracownikami.

Ks. Blachnicki zmarł w Carlsbergu 27 lutego 1987 r. Jako przyczynę śmierci wskazano zator płucny. Pierwsze dochodzenie IPN w tej sprawie umorzono w lipcu 2006 r. z uwagi na brak przesłanek dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Pod koniec kwietnia 2020 r. katowicki oddział IPN podjął decyzję o ponownym wszczęciu postępowania dotyczącego śmierci kapłana. W ocenie prokuratorów IPN zachodzi uzasadnione podejrzenie, że zabójstwa ks. Blachnickiego mogli dokonać funkcjonariusze MSW PRL.

Duchowny został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Oświęcimskim. W 1995 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. W 2015 r. papież Franciszek wydał dekret o heroiczności jego cnót. (PAP)

autor: Maciej Replewicz, Michał Szukała

mr/ szuk/ akr/ dki/

2023-03-14 12:29

Ocena: +5 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śladami niezwykłej przyjaźni

Niedziela przemyska 17/2023, str. IV

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Archiwum autora

Śp. ks. Stanisław Zarych, wieloletni propagator dzieł trzeźwości, który tej działalności uczył się u boku ks. Franciszka Blachnickiego

Śp. ks. Stanisław Zarych, wieloletni propagator dzieł trzeźwości, który tej działalności uczył się u boku ks. Franciszka Blachnickiego

Spotkali się w grudniu 1958 r. Ich serca i umysły połączyła idea trzeźwości oraz jedność poglądów dotycząca tzw. pracy u podstaw.

Był rok 1956. Z więzienia wypuszczono kard. Stefana Wyszyńskiego, a 26 sierpnia naród złożył Śluby Jasnogórskie, przyrzekając słowami roty walkę z grzechem pijaństwa i rozwiązłości. Po latach systemowego tłumienia wolności i pozorowanej politycznej odwilży, idea powszechnej krucjaty na rzecz trzeźwości jak świeży powiew wiatru zapowiadała ozdrowieńczy proces odnowy moralnej rodaków. We wszystkich diecezjach rozpoczęły się przygotowania do jej wdrożenia wedle koncepcji ks. Franciszka Blachnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję