Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czujce tu ze serca toni
Skłod nasz apostolsci:
- Nie masz Kaszub bez Polonii,
A bez Kaszub Polszci

Te słowa w kaszubskiej gwarze wypowiedział do nas 11 czerwca 1987 r. z ołtarza wzniesionego ponad gdyńskim skwerem nadmorskim Ojciec Święty Jan Paweł II. To słowa Hieronima Jarosza Derdowskiego, Kaszuba, Polaka gorącego serca. Wydany wiosną 1939 r. przez Gdańską Macierz Szkolną „Przewodnik po Gdańsku” przypomina: „Krzyżacy wezwani przez Łokietka na pomoc przeciwko Brandenburczykom opanowali Gdańsk, lecz go Polsce nie oddali, aby zaś utwierdzić tam swoją władzę, urządzili w 1308 r. w czasie Jarmarku na św. Dominika rzeź mieszkańców. Zginęło wtedy 10 tys. Kaszubów, na których miejsce sprowadzili Krzyżacy Niemców...”. Czy podczas corocznego, radosnego Jarmarku Dominikańskiego w Gdańsku odprawia się Mszę św. za pomordowanych? Kaszubi silni wiarą przetrwali. W 1880 r. Hieronim Derdowski napisał na melodię Mazurka Dąbrowskiego „Hymn Kaszubów”. Śpiewamy go na naszych Wieczorach. Oto pierwsza zwrotka i refren:

Tam, gdzie Wisła od Krakowa
W Polszcze morze płenie,
Polska wiara, polska mowa,
Nigde nie zadzinie.

Nigde do zgube
Nie przindą Kaszebe!
Marsz, marsz na wroga!
My trzimome z Boga!

Sierpień 1939 r. Dwaj zbrodniarze, Hitler i Stalin, wydają na Polskę wyrok śmierci. 1 września na Polskę napadły Niemcy. W okupowanym Wejherowie namiestnik okręgu Gdańsk-Prusy Zachodnie Albert Forster oznajmił: „Naród Polski należy wytępić od kołyski”. W 432 miejscach na Pomorzu wymordowano od jesieni 1939 r. do wiosny 1940 r. ok. 60 750 osób. Największym miejscem masowych egzekucji w woj. pomorskim i drugim miejscem po KL Stutthof w czasie II wojny światowej była Piaśnica w pobliżu Wejherowa. W Lesie Piaśnickim zamordowano 14 033 osoby. Wśród skazanych na śmierć byli Polacy najbardziej zasłużeni dla odbudowy II Rzeczypospolitej. Słowa Ojca Świętego wypowiedziane 6 czerwca 1999 r. w Sopocie: „Człowiek nigdy nie zazna szczęścia kosztem drugiego człowieka, niszcząc jego wolność, depcząc jego godność i hołdując egoizmowi… Mówię to na ziemi gdańskiej, która była świadkiem dramatycznych zmagań o wolność i chrześcijańską tożsamość Polaków. Wspominamy wrzesień, bohaterską obronę Westerplatte, Poczty Polskiej w Gdańsku. Wspominamy umęczonych - w obozie koncentracyjnym Stutthof czy też Piaśnickie Lasy pod Wejherowem, gdzie rozstrzelano tysiące ludzi”. Sanktuarium Lasu Piaśnickiego, otoczonemu opieką przez Rodzinę Piaśnicką, został dedykowany kościół Chrystusa Króla w Wejherowie. W 2002 r. tytuł kościoła, dekretem abp. Tadeusza Gocłowskiego, metropolity gdańskiego, został poszerzony i brzmi: kościół pw. Chrystusa Króla i bł. s. Alicji Kotowskiej. Alicja Kotowska - gorąca patriotka, męczennica Lasu Piaśnickiego.
Serdecznie dziękuję Ewie i Tomaszowi Laskowskim z Gdańska za cenne czasopisma: „Stowarzyszenie Rodzina Piaśnicka” i „Powiernictwo Polskie”. Pani Ewa jest członkiem „Rodziny Piaśnickiej”. Jej ojciec został zamordowany w Piaśnicy - był nauczycielem na Kaszubach i sam był Kaszubą.
„Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród…”. Od 1959 r. co godzinę z wieży gdańskiego ratusza, zwieńczonej statuą króla Zygmunta Augusta, rozlegała się nad miastem, krzepiąc serca, melodia „Roty”. W 2003 r. władze Gdańska wyrzuciły melodię „Roty” z ratuszowej wieży. Zamiast „Roty” carillony zaczęły grać hymn Unii Europejskiej - co pół godziny. W proteście na Długim Targu odbyła się manifestacja gdańszczan z żądaniem przywrócenia „Roty” i przeciw poniżeniu Gdańska i Polski… Od mieszkanki Sopotu Danuty Czerwińskiej otrzymałem w 2003 r. prawdziwy skarb - ocalony przez nią, wydany w 1928 r., śpiewany na melodię „Roty” Hymn Gdańska. Przypominam: „Rota” znaczy - przysięga.
Serdecznie zapraszam 6 września na nasz Wieczór - w hołdzie Rodakom, którzy oddali życie w obronie Ojczyzny w dniach najazdu niemiecko-sowieckiego i w Powstaniu Warszawskim - w częstochowskim kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego przy ul. Narcyzowej (w dzielnicy Kiedrzyn). Godz. 17 - Msza św. odprawiana przez ks. proboszcza Zdzisława Hatlapę, godz. 18 - Wieczór przy ognisku - poezji i wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia piosenek - w pobliżu kościoła. Tytuł Wieczoru: „Kto ty jesteś? - Polak mały. Jaki znak twój? - Orzeł biały”. Proszę o przyniesienie gałęzi na ognisko (w razie niepogody - Wieczór w kościele). Śpiewniki bezpłatne. Zapraszam także na otwarcie wystawy „Malarstwo Aleksandra Markowskiego” o godz. 16.30 w dolnym kościele.

Hymn Gdańska

1928 r.

Na melodię „Roty”

Żądamy Gdańska, jego wód,
chcemy, by do nas wrócił,
polska to własność, polski ród,
czas, by niemczyznę zrzucił.

Nie damy, by nim rządził wróg.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Aż do zużycia wszystkich sił
będziemy o to walczyć,
by polskim wreszcie Gdańsk już był
i z nami mógł się złączyć.

W boju, by uległ każdy wróg.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzice niepełnosprawnych dzieci w Sejmie: aborcja nie jest rozwiązaniem

2024-05-16 16:10

[ TEMATY ]

sejm

rodzice

niepełnosprawność

Adobe Stock

Na wysłuchaniu publicznym w sprawie projektów zmierzających do liberalizacji przepisów aborcyjnych oprócz organizacji pozarządowych uczestniczą także rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. - Znam kilkaset rodzin, które mają dzieci z niepełnosprawnościami i Zespołem Downa i oni sobie radzą. To nie jest rozwiązanie problemu - mówiła jedna z matek, Marta Witecka.

Po serii wystąpień przedstawicieli organizacji pozarządowych rozpoczęła się część dla osób indywidualnych. Ta część wysłuchania publicznego potrwa kolejne kilka godzin, gdyż do zabrania głosu zapisało się ponad 300 osób.

CZYTAJ DALEJ

Czy miłujesz Mnie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 21, 15-19.

Piątek, 17 maja

CZYTAJ DALEJ

Cudowne okulary miłości

2024-05-17 14:10

Magdalena Lewandowska

Podczas uroczystości przy ołtarzu stały relikwie św. Andrzeja Boboli.

Podczas uroczystości przy ołtarzu stały relikwie św. Andrzeja Boboli.

Parafia św. Andrzeja Boboli we Wrocławiu przeżywała uroczystości odpustowe, którym przewodniczył ks. Aleksander Radecki.

– Odpust parafialny to dla wspólnot osób mieszkających w danej parafii dzień wyjątkowy. Codziennie dziękujemy Bogu za naszego patrona, św. Andrzeja Bobolę. Wspominamy go w każdej Eucharystii w naszym kościele, każdego szesnastego dnia miesiąca modlimy się za jego wstawiennictwem w intencji naszej ukochanej Ojczyzny – mówił na początku uroczystości proboszcz ks. Artur Stochła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję