Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje w drodze

Pielgrzymowanie jest naszym pięknym fenomenem. Pielgrzymka, z której właśnie wróciłem (sanktuaria Austrii i Włoch) to już zupełnie inna historia z całkiem nowymi wyzwaniami dla parafialnych organizatorów. Na pielgrzymki coraz częściej przesiadają się „wycieczkowicze imprezowi” ze swoimi nie najlepszymi nawykami. Po drugie parafie dość beztrosko przekazują stery wyprawy współorganizatorom (biura turystyczne, spółki transportowe itp.) doświadczonym głównie w organizowaniu „imprez”, diametralnie różnych od ducha pielgrzymek.
Zilustruję to przypadkiem z mojej ostatniej pielgrzymki. Tuż po Koronce do Miłosierdzia Bożego, w czasie przeznaczonym na wyciszenie, z ekranów telewizji autokarowej wylała się wysoko decybelowa porcja wyrazów bardzo niesłownikowych z jakiegoś ponadczasowego dzieła filmowego. Stosownej reakcji nie było prawdopodobnie z uwagi na to, że przedtem podniesiono porzekadło o równowartości „różańca i tańca” do rangi obowiązującej maksymy… Na omawianej pielgrzymce zabolały mnie też, ciągle dające znać o sobie, objawy porażenia ludzi „chorobą poprawnościową”. Oto nasza pilotka, skądinąd sympatyczna i profesjonalna, obwożąc nas po znanym jej dobrze Toruniu, wymieniła wszystko, co w nim najważniejsze, łącznie z różnymi rodzajami pierników, a zapomniała o tym, o czym nasz ukochany Papież Jan Paweł II pamiętał w codziennej modlitwie…
Nie zawódźmy go, a pielgrzymki - w tym do jego grobu - niech na zawsze pozostaną fenomenem naszej tożsamości.

Henryk z Gdyni

Od redakcji

Pielgrzymki - piesze, autokarowe czy rowerowe - są zawsze formą rekolekcji w drodze i organizatorzy powinni troszczyć się w tym samym stopniu o ich organizacyjne, co i duchowe przygotowanie. Uczestnicy zgłaszający swój udział w podróży, której nazwa brzmi - pielgrzymka, mają jednak możliwość wpływania na jej program, zarówno przed wyruszeniem w drogę, jak i w trakcie. Pozytywny przykład: młodzi ludzie jadący autokarem na spotkanie do Taizè zwracają kierowcy uwagę, że włączył niestosowny, ich zdaniem, film i proszą o zmianę „repertuaru”. Negatywny - opisany w liście. Najlepiej, oczywiście, korzystać ze sprawdzonych - przez siebie czy znajomych - biur, o których wiemy, że nie zorganizują wycieczki do sanktuariów, lecz pielgrzymkę. Gdy nie znamy organizatora, upewnijmy się przed wyjazdem, czy program został przygotowany z należytą troską o duchowe ubogacenie uczestników. Jeżeli jednak już po wyjeździe stwierdzamy, że pod nazwą pielgrzymki ktoś proponuje „przemycić” imprezę, która nią nie jest, zwróćmy uwagę pilotowi lub przewodnikowi, zatelefonujmy, czy napiszmy do właścicieli biura. To nasz obowiązek, zwłaszcza jeśli w wyjeździe uczestniczą dzieci i młodzież.

(Red.)

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję