Reklama

Niedziela Wrocławska

Modlitwa za wstawiennictwem błogosławionych elżbietańskich męczenniczek s. M. Paschalis i IX Towarzyszek

Uzdrawiająca miłość Jezusa

Modlitwa za wstawiennictwem błogosławionych elżbietańskich męczenniczek s. M. Paschalis i IX Towarzyszek odbywa się cyklicznie każdego 11. dnia miesiąca. Tym razem przewodniczącym liturgii i adoracji był o. Maksymilian Stępień, paulin.

ks. Łukasz Romańczuk

o. Maksymilian Stępień, paulin

o. Maksymilian Stępień, paulin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sposób szczególny modlitwą objęte są osoby, które są ofiarami przemocy fizycznej, psychicznej czy seksualnej i nie radzą sobie z jej skutkami.

Ojciec Maksymilian, rozpoczynając homilię, przywołał historię biblijną, w której kobieta namaszcza stopy Jezusa olejkiem. W dalszej części paulin opowiadał o rekolekcjach, które prowadziła s. Bridget McKenna i swoim doświadczeniu Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie poruszona została kwestia kobiety w świecie i Biblii. - Biblia jest obrazem tego, jaką rolę ma kobieta w świecie. Podstawowym problemem narzucającym tę kłopotliwą rolę, jaką jest miejsce kobiety w społeczeństwie, było też określone przez pożądanie mężczyzny. I tu były ogromne kłopoty. Nieopanowana żądza mężczyzn, jak w starożytności i dziś sprawia, że kobiety są równie mocno odrzucane i pożądane. Psychologia również stwierdza, że im większe pożądanie mężczyzny, im bardziej on ulega pożądaniu względem kobiety, tym później większe są reakcje odrzucenia tej kobiety - mówił kaznodzieja.

Reklama

Kapłan zwrócił uwagę, że trudnością w rozwiązaniu takiej postawy jest odrzucenie Bożego porządku, a także próba uniknięcia odpowiedzialności za swoją nieopanowaną żądzę. - Mężczyzna starożytny, jak i współczesny oszukiwał siebie, chcąc ukryć swoje pożądanie. Przez to próbował sobie wmówić, że to nie on jest winny uleganiu pożądania, ale to wina kobiety. Do dzisiaj są z tym kłopoty. Mężczyzna nie powie, że ma problemy z nieczystością, lecz obwinia kobietę. A później przekłada to na inne sfery życia: alkohol, agresja, zarzuca swojej żonie irracjonalne rzeczy, odrzuca ją. Ogromny jest procent niedojrzałych mężczyzn, ale prawda jest taka, że wszystko zaczęło się od pożądania, a skończyło się na agresji - wskazał o. Stępień, wymieniając przykłady manipulacji, które stosują mężczyźni, krzywdząc kobiety.

W dalszej części o. Maksymilian przywołał badania naukowców zajmujących się problemem psychicznych urazów. - Podali oni, że na 900 badanych statystycznie kobiet, co czwarta została zgwałcona co najmniej raz w życiu. Co trzecia była molestowana seksualnie w dzieciństwie. Naukowcy rozpoczęli też badania nad skutkami takich nadużyć. W ciągu roku zaobserwowano, że wzorzec reakcji psychicznych był identyczny niczym żołnierzy wracających z wojny w Wietnamie. [...] O czym to świadczyło? Bardzo łatwo wywnioskowano, że kobieta tak bardzo przeżywa atak seksualny, jak mężczyzna przeżywa atak bombowy. Jest to tak silny wstrząs dla kobiety! - mówił o. Maksymilian.

Kapłan nawiązał także do postawy Szymona z Ewangelii. - On widział tylko grzesznicę. Nie zastanawiał się, skąd się u niej te grzechy wzięły, jaką miała rodzinę, sytuację w domu itp. Faryzeusz tego nie wziął pod uwagę. Wielu ludzi nie bierze tego pod uwagę, skąd się biorą pewne rzeczy na świecie czy na ulicach - nauczał kapłan i dodał: - Zarówno ranni żołnierze, jak i zgwałcone kobiety wołają o pomoc. Podobieństwa sięgają tak daleko, że jeden z badaczy zauważył, że u ocalonych z bitwy żołnierzy jest poczucie winy. Czują się winni, że nie zginęli. Podobnie kobiety, które zostały zmanipulowane seksualnie, czują się winne, że stały się ofiarami, że ktoś im zrobił krzywdę. Co za dziwny obrót rzeczy.

Reklama

Paulin mówił także o kobiecie z Ewangelii, która obmyła stopy Jezusa. - Nawet słowa nie może wydusić, bo jej ściska gardło. Tylko poczucie winy, ale nie dlatego, że była grzesznicą, ale może była ofiarą? Może jej gardło ściskało poczucie winy, o którym wiedział tylko Bóg. Szymon nie wiedział o tym. Czytając tę Ewangelię, o kim można pomyśleć? Czy nie o milionach kobiet, które są poniżane, gwałcone, wykorzystywane jako żywy towar, bite, molestowane? A ci mężczyźni, którzy swoim pożądaniem kaleczą kobiety, później nimi pogardzają. Pożądanie przeradza się w pogardę - przestrzegał kapłan.

Przywołując dalsze fragmenty wspomnianej Ewangelii, o. Stępień wskazał, że wiele kobiet zostało przez Jezusa uzdrowionych. - One szły za Nim, bo się go nie bały. Dlaczego? Bo on ich nie pożądał. Tam, gdzie jest pożądanie, tam jest lęk i odrzucenie. Przy Jezusie czuły się bezpiecznie. On był Bogiem i człowiekiem, ale tak zharmonizowanym, że żadna kobieta nie czuła się przy Nim ani odrzucona, ani pożądana - mówił o. Maksymilian i dodał: - Bo Bóg ma wolę chronienia człowieka, szczególnie tego zranionego. To jest przepiękny obraz Kościoła, gdzie Chrystus daje schronienie każdemu. I to jest piękny obraz miłości Boga, który wszystko uspokaja tak, że kobieta i mężczyzna idą przy sobie i nic się złego nie dzieje.

Wracając jeszcze do momentu obmycia przez kobietę Jezusowych stóp, kapłan poruszył kwestię pragnienia oczyszczenia i wolności człowieka. - Jezus nie odtrąca jej, ale pozwala jej na ten gest, bo człowiek musi dokonać pewnej ekspiacji i musi wypłakać to, co mu zalega w sercu. Nie można powiedzieć człowiekowi - „Zapomnijmy o tym”, ale człowiek musi wypłakać swój, grzech. Jest to bardzo humanitarne i Boże - wskazał.

Na zakończenie o. Maksymilian zachęcił, aby po Eucharystii pozostać i doświadczyć Bożej miłości w trakcie adoracji Najświętszego Sakramentu. - Jezus chce dać ci Swoją miłość, chce uczynić twoje życie tak pięknym, że pójdziesz za Nim i będziesz mu usługiwać. Chce cię uzdrowić, ale jest to proces. Chce zaprzyjaźnić się w tym procesie. Gdyby to dokonał w 5 minut, nigdy byśmy Go nie poznali. Moglibyśmy odejść i już nie wrócić, bo większości z nas zależy tylko na zdrowiu. Jezus chce dać nam więcej - Siebie, swoją przyjaźń, miłość. Kocha nas i zależy Mu na nas i wie, że mamy czuły punkt, gdzie możemy się z Nim spotkać - to nasze cierpienie i rany. Doskonale nas zna i rozumie.

2023-02-11 21:35

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

„Wysłuchaliśmy głosu Ducha Świętego, aby wybrać człowieka przeznaczonego do przewodzenia Kościołowi powszechnemu, następcę Piotra, biskupa Rzymu” Tymi słowami rozpoczyna się przedmowa kardynała Pietro Parolina, do książki „Leone XIV. La via disarmata e disarmante” („Leon XIV. Droga nieuzbrojona i rozbrajająca”), opublikowanej dzisiaj przez wydawnictwo San Paolo i napisanej przez włoskiego dziennikarza Antonio Preziosi.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przywołuje atmosferę konklawe i pierwsze chwile nowego pontyfikatu: „Długie i gorące oklaski towarzyszyły słowom, którymi kardynał Robert Francis Prevost przyjął kanoniczny wybór na Stolicę Piotrową. Była to chwila intensywna, wręcz dramatyczna, jeśli pomyśleć o ciężarze, jaki spoczął na barkach jednego człowieka” - wspomina. Kard. Parolin opisuje Leona XIV jako człowieka o spokojnej twarzy, o jasnym i silnym stylu, uważnego na wszystkich i zdolnego do zaoferowania rozwiązań wyważonych, pełnych szacunku”. Kardynał kończy, wyrażając nadzieję, że „Kościół będzie każdego dnia coraz bardziej jaśniał jako świadek miłości Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Rozum i wiara, to dwa skrzydła by trwać w Jezusie – istnieć i się nigdy nie skończyć

2025-04-21 15:40

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Fotolia.com

Rozważanie do Ewangelii J 15,1-8

Czytania liturgiczne na 21 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Człowiek nie umarł

2025-05-21 19:59

Biuro Prasowe AK

    - Karol Wojtyła chciałby nam powiedzieć, że „człowiek nie umarł”, że nie mamy do czynienia z jakimś swoistym rozpuszczeniem człowieka w środowisku, w społeczeństwie, w technosferze. Nie! Człowiek, osoba ludzka istnieje jako rzeczywistość autonomiczna, wyjątkowa, niepowtarzalna, wartościowa, obdarzona godnością – powiedział ks. prof. Grzegorz Hołub, podsumowując Kongres Karola Wojtyły.

18 wykładów w 6 sesjach, dyskusje panelowe oraz kuluarowe złożyły się na Kongres Karola Wojtyły, który w dniach 19-20 maja odbywał się w Krakowie, w auli Instytutu Teologicznego Księzy Misjonarzy. Wybitni wojtyłolodzy z różnych ośrodków akademickich w Polsce i na świecie, m.in. USA, Filipin i Hiszpanii poddali analizie postępujące zainteresowanie człowiekiem, które u Karola Wojtyły rozwijało się od etapu literatury, poezji, teologii, później etyki i konsekwentnie doszło do dojrzałej filozofii osoby ludzkiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję