Minęło już 100 dni od wyboru metropolity Cyryla na patriarszą stolicę moskiewską. Po takim czasie można pokusić się o pierwsze próby oceny jego urzędowania. Z działań i słów patriarchy Cyryla wynika, że ma on inną wizję funkcjonowania prawosławnej Cerkwi niż jego poprzednik Aleksy II.
Agencja Interfax zapytała kilka znanych osobistości życia publicznego o ocenę pierwszych 100 dni posługi patriarchy Cyryla. Zdaniem profesora Moskiewskiej Akademii Teologicznej - archidiakona Andrieja Kurajewa, na uwagę zasługuje skromność patriarchy. Nie życzy on sobie, aby wznoszono na jego cześć przesadne toasty, a duchowni, którzy przybywają do jego rezydencji z życzeniami, są ostrzegani, aby nie przynosić zbyt okazałych bukietów kwiatowych. Nuncjusz apostolski w Moskwie abp Antonio Mennini zwrócił z kolei uwagę na kontakt Patriarchy z młodzieżą. - To jest człowiek, który potrafi rozmawiać z młodymi i umie ich słuchać - powiedział watykański dyplomata. Podobne spostrzeżenia ma księżna Maria Władimirowna Romanowa. Jej zdaniem, opcja na rzecz młodych to jedna z charakterystycznych cech nowego lidera rosyjskiej Cerkwi. Politolog Wiaczesław Nikonow powiedział z kolei, że patriarcha Cyryl ma globalną wizję funkcjonowania Cerkwi, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, który skupiał się raczej na sprawach wewnętrznych.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu