Reklama

Niedziela Wrocławska

Bądź radosny, jest Bosko!

31 stycznia obchodzimy liturgiczne wspomnienie św. Jana Bosko, a zarazem jedno z dwóch najważniejszych świąt salezjańskich. Aby umożliwić większej liczbie wiernych udział w uroczystości, parafia św. Michała Archanioła na Ołbinie obchodzi ją już dzisiaj.

Homilię wygłosił ks. Michał Piechota

Eucharystii dla dzieci przewodniczył ks. Michał Piechota, salezjanin. W homilii przypomniał historię życia i powołania założyciela salezjanów. Jan Bosko urodził się w 1815 r. w biednej rodzinie, na terenie północnych Włoch, w małej wiosce niedaleko Turynu. – Od samego początku jako dziecko wykazywał pewne cechy, które go wyróżniały spośród innych: dobroć, wrażliwość na drugiego człowieka, chęć przyprowadzania innych do Pana Boga. Był bardzo dobrym organizatorem, zdolnym dzieckiem, próbował czegoś uczyć swoich kolegów, zachęcał do wspólnej zabawy, chciał być pozytywnym przykładem i wzorem dla innych – tłumaczył ks. Michał.
Kiedy Jan dorósł, usłyszał w sercu wołanie Pana Boga, by pójść do seminarium. Wstąpił do seminarium diecezjalnego a kiedy je ukończył, zaczął się zastanawiać co do swojej przyszłej pracy. Dostawał różne propozycje, ale odkrywając w sobie wrażliwość na biednych, słabych i pokrzywdzonych skierował swoje działania do chłopców odrzuconych przez społeczeństwo turyńskie. Byli to chłopcy pochodzący z biednych rodzin, którzy pracowali na swoje utrzymanie, ale byli oszukiwani przez swoich pracodawców. Ci chłopcy, gdy próbowali wyegzekwować to, co im się należało, byli traktowani jako młodociani przestępcy. Nieraz też bieda zmuszała ich do kradzieży.

– To wszystko powodowało, że byli oni bez wykształcenia, bez środków do życia, oszukiwani w pracy, traktowani jak przestępcy. Wszyscy patrzyli na nich z pogardą i nikt nie chciał się nimi zająć. Jan Bosko poczuł powołanie do tego, by tym chłopakom pomagać. Zaczął ich zbierać z ulicy i tworzyć dla nich ośrodki, które nazywamy dzisiaj oratoriami – tłumaczył ks. Michał i podkreślił, że oratoria wyglądały trochę inaczej niż dzisiaj. Były internatem, szkołą, miejscem modlitwy, czyli kompleksowym miejscem do zapewnienia rozwoju.

Ks. Bosko stworzył też listę współpracowników przedsiębiorców, którzy byli uczciwi, i do których tych chłopców mógł wysłać na praktykę i do pracy. Cały system dobrze się rozwijał i w którymś momencie nastąpiła formalizacja tej grupy osób zjednoczonych wokół ks. Bosko. I tak zrodził się zakon salezjanów. Z powodu niesprzyjającej sytuacji politycznej był to zakon, który miał się jak najmniej wyróżniać.

Reklama

– Dlatego nawet w nazwie nie mamy słowa zakon, tylko Towarzystwo św. Franciszka Salezego. Dlaczego salezjanie? Otóż ks. Bosko miał wielu świętych patronów, na których się wzorował. A wśród nich św. Franciszka Salezego, znakomitego ewangelizatora, cechującego się wielką miłością wobec ludzi. Ks. Bosko tak pociągała ta idea, żeby przez dobroć zdobywać serce człowieka i prowadzić do Pana Boga, że wybrał go na patrona – tłumaczył ks. Michał.

Podkreślił, że data śmierci ks. Bosko, 31 stycznia, to data uroczystości jemu poświęconej. Wtedy bowiem narodził się dla życia w niebie.

– To co stworzył ks. Bosko, współpracując z natchnieniami Ducha Świętego, przetrwało wiele lat. Później rodziły się inne gałęzie tej organizacji, m.in. siostry salezjanki. I dzisiaj jest nas, salezjanów na świecie ponad 14 tys., u sióstr jest podobnie. W 130 krajach świata prowadzimy przeróżne dzieła, nie tylko parafie – mówił ks. Michał, wymieniając salezjańskie dzieła prowadzone w różnych częściach świata i zapraszając do odwiedzenia salezjańskiego Oratorium we Wrocławiu.

Przy wyjściu z kościoła uczestnicy Mszy św. częstowali się specjalnymi salezjańskimi krówkami.

2023-01-29 18:23

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Józefa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Józef

Bożena Sztajner/Niedziela

Kaliski wizerunek św. Józefa

Kaliski wizerunek św. Józefa

Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się 10 marca.

Dlaczego warto prosić św. Józefa o wstawiennictwo przed Bogiem i pomoc? Odpowiedzi na to pytanie udziela m.in. św. Bernard z Clairvaux (1153 r.): „Od niektórych świętych otrzymujemy pomoc w szczególnych sprawach, ale od św. Józefa pomoc jest udzielana we wszystkich, a poza tym broni on tych wszystkich, którzy z pokorą zwracają się do niego”. Inny św. Bernard, ten ze Sieny (1444 r.), pisał: „Nie ulega wątpliwości, że Chrystus wynagradza św. Józefa teraz nawet więcej, kiedy jest on w niebie, aniżeli był on na ziemi. Nasz Pan, który w życiu ziemskim miał Józefa jako swego ojca, z pewnością nie odmówi mu niczego, o co prosi on w niebie”.

CZYTAJ DALEJ

Papież: Bóg cieszy się, kiedy świętujemy razem w prostocie

2023-03-20 16:00

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bóg cieszy się, kiedy świętujemy razem jako bracia w prostocie – powiedział Papież na audiencji dla pracowników lunaparków i mobilnych parków rozrywki we Włoszech. Zauważył, że celem ich działalności jest dawanie innym radości. Zaapelował jednak, by pozostali otwarci na wiarę oraz spotkanie z Chrystusem, bo to z niej rodzi się radość, która wypełnia serce i całe życie człowieka.

Papież przypomniał, że pandemia uniemożliwiła im wykonywanie pracy, przemieszczanie się z jednego miejsca na drugie, by oferować ludziom rozrywkę. W tym trudnym czasie pomoc świadczyła im kościelna fundacja Migrantes. Franciszek zapewnił, iż Kościół nadal będzie im towarzyszył, głosząc Chrystusa Zbawiciela, który przemierzał miasta i wioski, niosąc wszystkim radosne przepowiadanie Królestwa Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Troska o najsłabszych jest warunkiem postawy pro-life

2023-03-21 11:07

PSOŻC

Już po raz 43 obrońcy życia człowieka zebrali się na Jasnej Górze podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki, by modlić się o ochronę życia poczętych dzieci, a także o konkretne zaangażowanie się struktur państwowych w troskę o osoby z niepełnosprawnościami.

Spotkanie rozpoczęło się w sali o. Augustyna Kordeckiego od świadectwa Anny i Zbigniewa Kasprzyków, rodziców trójki dzieci, w tym 18-letniego Karola, który urodził się z agenezją ciała modzelowatego. W swoim wystąpieniu opowiedzieli zebranym jak wyglądała ich historia oczekiwania i narodzin Karola. Z czym musieli się zmierzyć zaraz po narodzinach, a także o wielkiej miłości jaka wypływa z ich pięknej, choć trudnej codzienności.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję