- Stoimy w pokorze, w uniżeniu, świadomi zła, które się tu dokonało, zła, które było buntem także przeciw Tobie, sprzeciwem wobec Ciebie, pogwałceniem wszystkich Twoich praw jako tego, który jest Panem życia i śmierci. W Twoje ręce składamy życie tych, którzy tu zginęli. W Twoje ręce, nie do ziemi, nawet nie w naszej ułomnej pamięci, ale w Twoich rękach jako tego, który jest Panem życia. Nie możemy znaleźć dla nich bezpieczniejszego miejsca – modlił się abp Grzegorz Ryś w 78. rocznicę mordu więźniów na Radogoszczu.
W kolejną rocznicę niemieckiej masakry odbyły się uroczystości upamiętniające styczniową tragiczną śmierć ponad tysiąca Polaków. Na wydarzenie przybyli duchowni Kościołów chrześcijańskich, mieszkańcy i władze miasta oraz poczty sztandarowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Jak co roku przychodzimy do tego miejsca, w którym stała się tragedia, w którym nienawiść zdaje się zwyciężyła. My nie chcemy ulegać takiej nienawiści, nie zgadzamy się, żeby w świecie, w którym nas postawiłeś, taka nienawiść istniała, a tam, gdzie ona się pojawia, my będziemy się przeciwstawiać, jeśli tylko Ty umocnisz nasze serca i nasze umysły. Spraw, że będziemy świadkami nie nienawiści, ale miłości na opak wszystkiemu, co tutaj miało miejsce. Spraw, że będziemy misjonarzami łaski, wybaczenia i pokoju – modlił się bp Semko Koroza.
Reklama
Na zakończenie uroczystości upamiętniającej złożono kwiaty przy mauzoleum, w którym znajdują się prochy zamordowanych więźniów.
Pomnik ku czci pamięci wszystkich zmarłych w płomieniach postawiono 22 lata po niemieckiej zbrodni. Oddział Martyrologii Radogoszcz w ramach Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi podtrzymuje pamięć o tych tragicznych wydarzeniach sprzed 78 lat.