Reklama

Zdaniem specjalisty

Dlaczego kłamiemy?

Niedziela Ogólnopolska 12/2009, str. 14-15

Katarzyna Link

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kłamstwo ma krótkie nogi - to powiedzenie świetnie ukazuje naturę kłamstwa. Opłaca się ono w krótkiej perspektywie czasowej. Im dłużej trwa,
tym większe prawdopodobieństwo, że prawda „wyjdzie na wierzch”. Utrzymywanie kłamstwa przez dłuższy czas bardzo komplikuje sytuację, wprowadza dużo napięcia emocjonalnego i ostatecznie naraża na utratę dobrego imienia i zaufania innych. Dlaczego więc ludzie kłamią?
Właśnie ze względu na jego „krótkie nogi” - w danej sytuacji kłamstwo może wydawać się łatwiejsze i korzystniejsze niż powiedzenie prawdy. Pozwala uniknąć jakiejś nieprzyjemności (np. nastolatek, który idzie do szkoły, ale do niej nie dociera), daje możliwość uzyskania jakichś korzyści (np. sprzedawca, który wciska wadliwy towar), pozwala stworzyć lepszy wizerunek własnej osoby (osoba powołująca się na znajomości, których w rzeczywistości nie ma) itp. Wszystko to dobrze się sprawdza w danym momencie, przez chwilę. Tylko że ten właśnie moment wydaje się najważniejszy. Przesłania przyszłość i utrudnia widzenie długoterminowych konsekwencji.
Ta trudność w ocenie swoich działań w dłuższym czasie może wynikać zarówno z sytuacji, jak i cech danej osoby.
Sytuacje mocno nacechowane emocjonalnie, trudne, ważne będą w większym stopniu przysłaniać przyszłość niż drobne. Tak więc łatwiej może przyjść powiedzenie prawdy, gdy spodziewamy się mało uciążliwych konsekwencji, a trudniej, gdy są one znaczące.
Również niektóre osoby (np. dzieci czy osoby impulsywne) mają większą trudność niż inni w przewidywaniu odległych w czasie konsekwencji swoich zachowań. Im lepiej ktoś radzi sobie z emocjami, tym łatwiej będzie mu przychodziło mówienie prawdy.
Wbrew temu, co może się wydawać w danym momencie, powiedzenie prawdy jest najłatwiejsze na początku, ponieważ kłamstwo ma naturę śnieżnej kuli - jedno małe pociąga za sobą następne i następne. Im jest większe, tym trudniej się z niego wycofać, z tym większym hukiem ujawni się prawda. Czasem więc ludzie kłamią dlatego, że już raz skłamali i obawiają się ujawnienia prawdy. Utrzymywanie takiego rodzaju kłamstwa jest niesłychanie wyczerpujące, ponieważ duża część energii życiowej jest skierowana na kontrolowanie, aby kłamstwo nie wyszło na jaw. Czasem zmęczenie tą sytuacją jest tak duże, że człowiek sam prowokuje sytuację ukazującą, jaka jest prawda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezu, pokazuj mi każdego dnia, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 22-29.

Poniedziałek, 15 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Życie jest najważniejsze [Felieton]

2024-04-15 14:00

Karol Porwich/Niedziela

Temat życia i śmierci od zawsze budzi dużo emocji. I nie chodzi tylko o moment odejścia z tego świata. Każdego dnia toczy się walka o ludzkie życie, to najbardziej niewinne, a coraz bardziej rozochocona lewicowa machina próbuje udawać, że to wszystko dla dobra Polek.

Bardzo często, kiedy pojawia się temat aborcji, mam przed oczami panią w podeszłym wieku, która zapłakana chodziła po ulicach wrocławskiego Ostrowa Tumskiego. Byłem wtedy diakonem, a ona zapytała się, czy w katedrze może się wyspowiadać z zabicia swojej dwójki dzieci. I zaczęła opowiadać, że gdy w latach 60-tych dokonywała aborcji mówiono jej, że to nic takiego. “Wiedzy nie mieliśmy wtedy żadnej. Mówili, że to dla mojego dobra. A dziś po latach, gdy widzę, jaka to straszna rzecz, cały czas to do mnie wraca. Zabiłam swoje dzieci”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr hab. Kowalski o powstającym dokumencie Papieskiej Komisji Biblijnej nt. cierpienia i choroby

2024-04-15 17:23

[ TEMATY ]

Biblia

Adobe Stock

Duchowy, psychologiczny, medyczny i ekonomiczny wymiar cierpienia podejmie dokument Papieskiej Komisji Biblijnej zatytułowany „Cierpienie i choroba w Biblii”. Przygotowują go specjaliści z różnych kontynentów z myślą o wiernych Kościoła, osobach wyznających inne religie, a także ateistach. Cierpienie ma wymiar uniwersalny - przypomniał w rozmowie z KAI członek papieskiej Komisji jest profesor KUL ks. Marcin Kowalski. Dyskusja nad dokumentem była głównym przedmiotem ubiegłotygodniowego Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisji Biblijnej w Rzymie.

- Chodzi o przekazanie chrześcijańskiej nadziei całemu światu i wszystkim cierpiącym - wyjaśnia ks. Kowalski. Szacuje, że prace nad tekstem zostaną ukończone za 3 lata.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję