Z inicjatywy Fundacji Kapucyńskiej już po raz czwarty trwa 40-godzinny post w intencji bezdomnych. Rzecznik prasowy Fundacji Kapucyńskiej podkreśla, że post jest formą duchowego wsparcia dla osób bezdomnych, nie tylko tych, którym pomagają kapucyni.
„Naprawdę widzimy efekty tej formy wsparcia – powiedziała Anna Napiekło. – Bardzo często w ciągu roku spotykamy się z jakąś osobą bezdomną, która mówi nam, że nie wie, jak to się stało, ale nagle dzisiaj ma w sobie większą wiarę, chce podjąć walkę, pojawia się po prostu nadzieja w jej sercu. Głęboko wierzymy, że to jest zasługa zaangażowania np. w tę formę postu 40-godzinnego” – stwierdziła rzecznik prasowy Fundacji Kapucyńskiej.
40-godzinny post w intencji bezdomnych rozpoczął się wczoraj wieczorem. Potrwa do jutra.
Wydaje się, że wraz z opublikowaniem w I niedzielę Adwentu Listu pasterskiego Episkopatu, zawierającego nowe sformułowanie przykazań kościelnych, więcej osób zaczęło interesować
się zawartymi tam wskazaniami. Medialny szum wokół wigilijnych potraw (karp czy golonka), mimo niewątpliwych uproszczeń, czasem zaś zwyczajnych przekłamań, paradoksalnie pogłębił świadomość tego, czym
jest post.
Zawarte w tytule pytanie „Wstrzemięźliwość czy post?” nie jest bezpodstawne. Zarówno Kodeks Prawa Kanonicznego, jak i wspomniany List Episkopatu zawierają oba pojęcia,
stosowane w codziennym języku zamiennie i nie zawsze poprawnie. Na progu Wielkiego Postu warto chyba przypomnieć, co oznaczają te pojęcia, czyli - jak mówi młodzież - z czym to się je?
Święto Miłosierdzia Bożego obchodzone jest w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, zwaną obecnie Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Święto to - obowiązujące w Kościele powszechnym od 2000 r. - ukazuje jedną a najważniejszych prawd chrześcijaństwa. Zostało ustanowione przez Jana Pawła II w odwołaniu do objawień s. Faustyny Kowalskiej, na zawartą w nich prośbę samego Jezusa. Zabiegi o ustanowienie tego święta sięgają roku 1938 r., które po śmierci św. Faustyny podjął jej spowiednik ks. Michał Sopoćko.
Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”
Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.