Reklama

Kościół

Arcybiskup Peta: Papież przyjeżdża do Kazachstanu jako posłaniec pokoju

Ojciec Święty przyjeżdża do Kazachstanu w imię Chrystusa, jako posłaniec jedności i pokoju. Wizyta papieska jest wydarzeniem historycznym, tym bardziej w kraju, w którym katolicy stanowią jedynie około 1 proc. całego społeczeństwa. Dla nas jest to wydarzenie niezwykle ważne – mówi abp Tomasz Peta, metropolita archidiecezji Najświętszej Maryi Panny w Astanie (Nur-Sułtanie) w Kazachstanie. Ojciec Święty Franciszek odwiedza Kazachstan w dniach 13-15 września. Jest to druga wizyta papieska w historii Kazachstanu i Azji Centralnej.

[ TEMATY ]

Family News Service

Archiwum prywatne abp. Tomasza Pety

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapytany o oczekiwania związane z przyjazdem Papieża, kazachski arcybiskup powiedział: „Sytuacja światowa w kontekście wojny na Ukrainie jest tragiczna. Wydaje się, że po ludzku nie ma rozwiązania. Ojciec Święty przyjeżdża do Kazachstanu w imię Chrystusa, jako posłaniec jedności i pokoju. Nie liczymy na rozwiązania polityczne, ale wierzymy w cud, bo siła Boża jest inna niż siły ludzkie”.

W największym w całości położonym w Azji Centralnej kraju o powierzchni niemal 2 725 000 km² mieszka mniej niż 200 000 katolików, co stanowi zaledwie 1 proc. wszystkich obywateli. Mimo to, jak podkreśla abp Peta kazachski Kościół jest bardzo żywy. „Kazachowie są otwarci na życie, dlatego kościoły wypełnione są dziećmi i młodzieżą. Jeżeli są dzieci, to jest przyszłość. My tę przyszłość widzimy w Kazachstanie i w Kościele” – zaznaczył abp Peta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kazachstan zamieszkują osoby pochodzące ze 130 krajów, tę różnorodność widać także w duszpasterstwie wśród księży i sióstr posługujących w Kościele. Największą grupę stanowią jednak duchowni i świeccy pochodzący z Polski. Posługują w kazachskim Kościele ewangelizując, przygotowując dzieci i młodzież do sakramentów oraz prowadząc świetlice przykościelne. „Wkład Kościoła polskiego jest tutaj bardzo widoczny. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim diecezjom, zakonom, wspólnotom i misjonarzom świeckim za włączenie się w budowę naszego Kościoła. Są powołania lokalne, które bardzo nas cieszą, ale Kazachstan jeszcze długo będzie potrzebował pomocy duszpasterskiej z zagranicy” – podkreślił arcybiskup Nur-Sułtanu.

Pielgrzymka papieska jest wydarzeniem historycznym zarówno dla Kościoła jak i państwa. W środę, 14 września Ojciec Święty weźmie udział w VII Kongresie Religii Światowych i Tradycyjnych. Spotkania te są owocem pielgrzymki św. Jana Pawła II do Kazachstanu w 2001 r. Pierwszy Kongres odbył się w 2003 r. w Astanie (dzisiejszy Nur-Sułtan), a jego inicjatorem był ówczesny prezydent Nursułtan Nazarbajew. W Pałacu Niepodległości spotka się 100 delegacji z 60 krajów. W Kongresie wezmą udział również przedstawiciele Polski m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Kongres będzie transmitowany przez telewizję publiczną.

Od strony duszpasterskiej przewidziane są dwa wydarzenia. Pierwszym z nich będzie otwarta dla wszystkich wiernych Msza Święta, 14 września. „Następnego dnia, w czwartek 15 września, w katedrze Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Nur-Sułtanie będzie miało miejsce spotkanie Ojca Świętego z duchowieństwem – biskupami, kapłanami, osobami konsekrowanymi i przedstawicielami świeckich. Ojciec Święty wygłosi przemówienie i zawierzy Kościół w Kazachstanie i całej Azji Centralnej Matce Bożej. Na koniec Papież Franciszek poświęci ikonę Matki Wielkiego Stepu – tryptyk przedstawiający Matkę Bożą o twarzy Kazaszki z Dzieciątkiem. „Ikona ta w przyszłości trafi do Sanktuarium w Oziornoje, gdzie Matka Boża jest czczona jako Królowa Pokoju, patronka Azji Centralnej” – powiedział w rozmowie z CNA abp Tomasz Peta.

Papież Franciszek odwiedza Kazachstan w dniach 13-15 września. Jest to 38. podróż zagraniczna papieża Franciszka. Hasłem pielgrzymki są słowa: „Posłańcy pokoju i jedności”. Wizyta papieska w Kazachstanie jest drugą w historii Azji Centralnej. Jako pierwszy przybył tu św. Jan Paweł II w 2001 r. Papież odwiedził wówczas Kazachstan i Armenię.

.

2022-09-14 16:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To on przepowiedział ks. Karolowi Wojtyle, że zostanie papieżem

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Family News Service

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

Pamiętam jak dziś, że arcybiskup wziął mnie pod rękę i wyprowadził do poczekalni, gdzie siedzieli księża, i powiedział: „Habemus papam” – wspominał Jan Paweł II. Te żartobliwe słowa abp. Eugeniusza Baziaka stały się dla ks. Karola Wojtyły prorocze.

W sierpniu 1958 roku ks. Karol Wojtyła, młody profesor filozofii KUL-u, przebywał wraz z młodzieżą na spływie kajakowym rzeką Łyną. W tym czasie przyszły papież otrzymał informację o mianowaniu go biskupem pomocniczym krakowskim. Decyzję Piusa XII przekazał ks. Wojtyle kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski.
CZYTAJ DALEJ

Ratuję człowieka – Ulmowie bohaterami filmu

2024-09-30 09:17

[ TEMATY ]

bł. rodzina Ulmów

Ze zbiorów krewnych rodziny Ulmów

Pomoc bliźniemu bez względu na pochodzenie była ich jedyną zasada. Tak można scharakteryzować bohaterów mającego dziś premierę filmu „Ratuję człowieka. Ludzie Kościoła wobec Zagłady". „Starałem się zrobić ten film tak, by widz na świecie zrozumiał jak wyglądała okupacja w Polsce" – powiedział serwisowi Vatican News reżyser Michał Szymanowicz. Premierowy pokaz filmu zorganizowano w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie, który w czasie Holokaustu stał się miejscem pomocy Żydom.

Proboszczem tej parafii był wówczas ksiądz Marceli Godlewski. Duchowny, który przed wojną nie krył niechęci do Żydów, zaangażował się w udzielanie im pomocy. Na plebanii u ks. Godlewskiego schronienie znalazł m.in. słynny immunolog, profesor Ludwik Hirszfeld.
CZYTAJ DALEJ

Caritas pod ostrzałem

2024-09-30 13:41

[ TEMATY ]

książka

ksiądz

Ukraina

wojna

archiwum prywatne

Odprawiał nabożeństwo dla wiernych, gdy inni kryli się przed ostrzałem. W ciągu całego czasu trwania wojny na Ukrainie miejscowy Caritas pod wodzą księdza Wojciecha Stasiewicza stał się jednym z najważniejszym punktów pomocy w przyfrontowym mieście, dziś zniszczonym ostrzałem artyleryjskim i nalotami. O pracy księdza Stasiewicza i spotkaniu z biskupem Pawło Honczarukiem kerującym Diecezją Charkowsko-Zaporoską Wiktorowi Świetlikowi opowiedział Piotr Mitkiewicz, polski ochotnik walczący na Ukrainie i pomagający cywilom, bohater książki “Znaleźć i zniszczyć”, poświęconej jego losom i sytuacji na froncie. Książka została wydana nakładem wydawnictwa REBIS. Poniżej jej fragmenty…

“Miesiąc temu, po krótkim pobycie w Polsce, wróciłeś do Charkowa. U Magdy Gessler nie wystąpiłeś, za to u Mazurka zebrałeś pieniądze na dom dziecka w Charkowie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję