Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Blisko 400 gości na wigilii Caritas

Obyśmy nie wchodzi w te święta w jakimś wewnętrznym sporze, w jakiejś wewnętrznej nienawiści, w jakimś wewnętrznej niezgodzie z ludźmi – mówił abp Grzegorz Ryś podczas wigilii zorganizowanej przez Caritas Archidiecezji Łódzkiej. W spotkaniu zorganizowanym w sali gimnastycznej Wyższego Seminarium Duchownego uczestniczyło blisko 400 podopiecznych Caritas. W tym roku na wigilii Caritas obecni byli również goście z Ukrainy ze swoim duszpasterzem.

[ TEMATY ]

Wigilia Caritas

Łódz

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecne były dzieci ze świetlicy środowiskowej, seniorzy z domu dziennego pobytu, podopieczni z punktu pomocy charytatywnej oraz osoby niepełnosprawne z ośrodków aktywizacji zawodowej. – Dla wielu z nich, to jedyny taki stół przy którym usiądą w te święta, więc chodzi nie tyle o te potrawy czy prezenty, ale o bliskość drugiego człowieka, która jest sensem tego spotkania – tłumaczy Tomasz Korytowski, rzecznik prasowy łódzkiej Caritas.

Na wigilii obecny był abp Grzegorz Ryś, który przewodniczył Mszy św. w łódzkiej katedrze i pobłogosławił opłatki, którymi następnie przełamał się składając życzenia podopiecznym Caritas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii metropolita łódzki mówił o przeżywaniu świąt Bożego Narodzenia jako szansy na pojednanie nawet z tymi, którzy są gdzieś daleko, albo odeszli już do wieczności. - Mamy wiele pięknych wspomnień, wiele trudnych wspomnień. To nie chodzi o to, że Boże narodzenie może w jednej chwili wszystko zmienić, że jest możliwa magia świąt – nie będzie żadnej magii! – tłumaczył metropolita łódzki. - Dziś Słowo Boże mówi: popatrz, co masz w sercu. Może nie uda ci się spotkać, może spotkanie w ogóle nie jest możliwe i nie ma szans, by nawet zatelefonować (...), ale Ewangelia mówi dziś: popatrz na swoje serce! Przebacz w sercu! Wyrzuć z serca nie-przebaczenie, nie-pojednanie, pamięć o tym, co złe - zachęcał abp Ryś.

Reklama

- Znajdź moment, by przez minutę, przez chwilę pomodlić za bliskich - może za tych, których nie widziałeś całe lata. Może musiałeś odejść z domu, bo nie było dla ciebie tam miejsca. Czy pomodliłeś się za tych, którzy w tym domu zostali- z takim właśnie słowem – przebaczam, proszę o przebaczenie, niech wam Bóg błogosławi? Poślijcie z serca choćby jedną dobrą myśl do waszych bliskich - apelował metropolita łódzki.

W tym roku na wigilii Caritas obecni byli również goście z Ukrainy wraz ze swoim duszpasterzem ks. Vasylem Berkytą – proboszczem łódzkiej parafii Ukraińskiego Kościoła Grekokatolickiego.

Na stołach pojawiły się tradycyjnie wigilijne potrawy jak czerwony barszcz, pierogi, kapusta z grochem i pieczony karp, a przygotowaniem całej uroczystości i pomocą w jej przebiegu zajęli się pracownicy łódzkiej Caritas.

Na zakończenie wigilii przyszedł także święty Mikołaj, który obdarował najmłodszych uczestników świątecznego spotkania słodkimi prezentami.

2022-12-23 18:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Marczak: wspominając złą nowinę z przeszłości, prosimy Boga, by uchronił nas od niej w przyszłości

[ TEMATY ]

bp Marek Marczak

Łódz

Archidieceja Łódzka

www.archidiecezja.lodz.pl

Bp Marek Marczak

Bp Marek Marczak

Dobra Nowina może nam pomóc budować taką przyszłość, w której nie będzie już obozów koncentracyjnych dla dzieci, czy dorosłych, ani dla Polaków, ani dla Żydów, ani dla innych narodowości. Modlimy się o to podczas tej Eucharystii. Wspominając złą nowinę z przeszłości, prosimy Boga, by uchronił nas od niej w przyszłości – powiedział w czwartek bp Marek Marczak podczas Mszy św. przed marszem upamiętniającym ofiary dawnego nazistowskiego obozu dla dzieci polskich w Łodzi.

Już po raz ósmy uczniowie szkół podstawowych i średnich wraz ze swoimi wychowawcami, siostry zakonne, klerycy i księża, władze miasta i województwa, a przede wszystkich świadkowie tamtych wydarzeń – wzięli udział we Mszy Świętej i marszu pamięci pod pomnik Pękniętego Serca, który został wzniesiony w miejscu dawnego nazistowskiego obozu dla dzieci polskich.
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: zapytajmy siebie, co Duch Święty chciał powiedzieć przez Franciszkowy pontyfikat

2025-04-21 22:11

[ TEMATY ]

Franciszek

bp Andrzej Przybylski

śmierć Franciszka

Jasna Góra news

- Dziękujemy z całym Kościołem za życie i pontyfikat Ojca Świętego Franciszka. Stajemy tu przed Maryją, bo to jedno z niewielu miejsce w Polsce, które nawiedził osobiście - mówił bp Andrzej Przybylski w szczególną „papieską godzinę”, kiedy na Jasnej Górze od lat o godz. 18.30 sprawowana jest Msza św. w intencji Ojca Świętego.

Paulini od 1958 r. o 18.30 godzinie każdego dnia, stają do ołtarza, aby wiernie wspierać posługę każdego zasiadającego na Stolicy Piotrowej Ojca Świętego. - Dzisiaj ta intencja jest szczególnie wyrazista, rzadko tak się zdarza, że w Kanonie Mszy św. nie wymieniamy papieża, tak będzie od dzisiaj przez najbliższy czas. Ale to jest też czas wielkiego dziękczynienia. Chcę dziękować z całym Kościołem, za życie, za osobę, za pontyfikat Ojca Świętego Franciszka. Staję tu przed Maryją, bo to jedno z niewielu miejsce w Polsce, które nawiedził osobiście papież Franciszek (..) Tutaj wręcz fizycznie upadł przed Wizerunkiem Matki Najświętszej, by całkowicie Jej zawierzyć Kościół na świecie, Kościół w Polsce, naszą też ojczyznę w rocznicę chrztu Polski. Pamiętajmy o nim, zapraszam was do takiej wdzięcznej modlitwy w Roku Jubileuszowym. To papież Franciszek wyznaczył nam temat tego czasu, że nadzieja zawieść nie może, również ta nadzieja na życie wieczne - mówił na rozpoczęcie Mszy św. biskup pomocniczy arch. częstochowskiej Andrzej Przybylski.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję