Reklama

Wiara

Andrzej Bobola uprosił mi uzdrowienie

Nawet najnowocześniejsze terapie medyczne, rodem z filmów sci-fi, mogą zawieść. Tak było w przypadku Idy Kopeckiej z Krynicy.

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U czterdziestodwuletniej kobiety niespodziewanie pojawiły się potworne bóle, promieniujące na całe ciało. Nawet nadrobniejszy dotyk był dla niej niczym cios wymierzony przez zawodowego boksera, a każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny przysparzał zmęczenia, jakby wspinała się na Mount Blanc.

Leczyli promieniami X

Zdiagnozowano u niej rozmiękanie kości – tak w latach 20. XX wieku określano osteomalację, chorobę o objawach podobnych do osteoporozy. Ówczesna medycyna jeszcze nie dość poznała podłoże powstawania tego schorzenia. Lekarze zastosowali więc najnowocześniejszą znaną im terapię – naświetlanie rentgenem. Dziś promienie X nie stanowią dla nas tajemnicy ani nie prezentują się jako nowoczesna, kosmiczna technologia. Inaczej było sto lat temu – promienie X traktowano jako przełom w medycynie, aplikowano je tak powszechnie, jak dziś stosujemy polopirynę. Nie poznano się jeszcze na ich drugiej, szkodliwej stronie. Po takiej terapii wielu pacjentów umierało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyrok śmierci

Reklama

Po trzech tygodniach naświetlania promieniami Roentgena Ida zauważyła na brzuchu, w miejscu naświetlania, zaróżowienie skóry. Wkrótce skóra w tym miejscu stała się czarna. Konsultacja ze specjalistą brzmiała jak wyrok śmierci. Lekarz stwierdził: – Któż to panią tak urządził?! Przecież to bardzo groźne oparzenie. Cóż ja pani mogę poradzić? Widziałem podobne rany, ale uleczonych nie widziałem nigdy. Widziałem natomiast, jak odpadały naprzód skóra, potem ciało i mięśnie aż do kości... Rozłożył ręce w geście niemocy i tylko zabandażował ranę. Ida wróciła do siebie i czekała na powolny, bolesny, nieuchronny koniec.

Relikwie świętego

Choroba postępowała w błyskawicznym tempie. Rana się powiększała. Podczas jednego z badań lekarz zanotował: „Rana otwarta, 15 cm długa, 12 cm szeroka, głęboka, ropa gęsta, cuchnąca, strzępy skóry i ciała”. Po konsultacji medycy nie dawali jej więcej niż tydzień życia. „Wyszłyśmy od lekarza, siostra moja poszła do domu, ja zaś jeszcze do kościoła. Usiadłam na ławce przed kościołem, bo mi trudno było wejść – właśnie kończyła się Suma” – zapisała Ida Kopeć w swoim dzienniku. Wówczas podszedł do niej znajomy jezuita i zapytał o samopoczucie. Ida nie musiała nic mówić, na zbolałej twarzy kobiety było widać wszystko. Kapłan wręczył jej relikwię św. Andrzeja Boboli i obiecał odprawić Mszę św. o uzdrowienie za przyczyną świętego męczennika.

Andrzeju Bobolo, ratuj!

Kobieta wróciła do domu. Później zapisze w dzienniku: „Przyłożyłam relikwie do ciała obok rany, przyklękłam i pomodliłam się krótko: bł. Andrzeju Bobolo [wówczas był błogosławionym – IT], uproś mi uzdrowienie, o ile to jest zgodne z wolą Bożą”. Następnego dnia, gdy jezuita odprawiał Mszę św., potworne bóle, do których zdążyła się już przyzwyczaić, ustąpiły.

Reklama

Kolejnego dnia z trwogą rozwijała bandaże. W głowie kołatały pytania: Cóż pod nimi zastanie? Jak fatalnie wygląda rana? Czy się powiększyła? „We wtorek po przebudzeniu znów zdejmuję opatrunek – zupełnie czysty! Ani śladu ropy. Szybko przesuwam ręką po ciele – skóra zupełnie sucha, niebolesna, gładka. Wyskakuję z łóżka – rany nie ma, skóra narosła o normalnym wyglądzie, na niej tylko lekko brązowe punkty, zupełnie zagojone!”. Lekarz osłupiał, gdy Kopecka pokazała mu zabliźnioną ranę. Nie dowierzał temu, co zobaczył– zupełne ozdrowienie. Kopacką przebadała komisja medyczna, a jej członkowie nie mieli złudzeń: to, co spotkało kobietę, było cudem za przyczyną św. Andrzeja Boboli.

Opracowano na podstawie książki: Joanna Operacz, Włodzimierz Operacz: „Boży wojownik. Opowieść o św. Andrzeju Boboli”, Wydawnictwo Esprit, 2022 r.

Święty Andrzej Bobola jest jednym z najskuteczniejszych świętych. Wciąż przybywa osób modlących się do Boga za jego pośrednictwem. Wiele z nich jest przekonanych, że dzięki jego wstawiennictwu doświadczyło cudów i łask. Miejscem szczególnego kultu męczennika jest sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie.

2022-12-08 21:45

Oceń: +140 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patriotyczne spotkanie w Ośnie Lubuskim

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Ośno lubuskie

Artur Błoński

W kościele parafialnym w Ośnie Lubuskim została odprawiona kolejna cykliczna, uroczysta, patriotyczna Msza św. z relikwiami patrona Polski św. Andrzeja Boboli oraz innych świętych i błogosławionych.

- W dniu wczorajszym wyjątkowo po raz pierwszy, gościnnie zawitał do nas w postaci relikwii św. Jakub Apostoł - patron naszego kościoła. Tradycyjnie, wraz z przybyłymi gośćmi z Kostrzyna nad Odrą, Lubiechni Wielkiej i Witnicy, oddaliśmy hołd pod tablicami czci i pamięci naszym bohaterom. Po Mszy w kawiarence Camino ugościliśmy gorącą kawą i ciastem wszystkich naszych gości - mówi Artur Błoński z działającego przy parafii św. Jakuba w Ośnie Lubuskim Towarzystwa Patriotycznego "Szczerbiec".
CZYTAJ DALEJ

Prof. Weigel wdzięczny biskupowi za wyjaśnienia dotyczące ideologii gender

2025-09-24 20:20

[ TEMATY ]

gender

ideologia gender

Adobe Stock

„Ten przemyślany, pięknie ilustrowany i dokładnie udokumentowany tekst należy przeczytać w całości” - pisze o dokumencie The Body Reveals the Person: A Catholic Response to the Challenges of Gender Ideology (Ciało ujawnia osobę: katolicka odpowiedź na wyzwania związane z ideologią gender) wydanym pod koniec sierpnia przez biskupa Daniela E. Thomas z Toledo w stanie Ohio prof. George Weigel.

Znany amerykański intelektualista katolicki zapewnia, że przeczytanie tego dokumentu zajmuje mniej więcej od pół godziny do czterdziestu pięciu minut. Zaznacza, że jest to głos łączący przekonanie z współczuciem w reakcji na cierpienie i udrękę. Przytacza pierwszy akapit tekstu:
CZYTAJ DALEJ

Dania/ Minister sprawiedliwości o dronach nad lotniskami: określiłbym to jako atak hybrydowy

2025-09-25 10:32

[ TEMATY ]

lotnisko

Dania

PAP/EPA/Emil Helms

Troels Lund Poulsen

Troels Lund Poulsen

Wszystko wskazuje na to, że za incydentami z udziałem dronów nad duńskimi lotniskami stoi profesjonalny sprawca; określiłbym to mianem ataku hybrydowego – ocenił w czwartek minister obrony Danii Troels Lund Poulsen na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.

Duńska policja potwierdziła wcześniej obecność dronów nad czterema lotniskami na Półwyspie Jutlandzkim - w Aalborgu, Esbjergu, Sonderborgu i wojskowej bazie lotniczej Skrydstrup w nocy ze środy na czwartek. Do podobnego incydentu doszło w poniedziałek wieczorem nad lotniskiem Kastrup w Kopenhadze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję