Jeśli jesteś rodzicem po stracie i potrzebujesz bezpiecznego miejsca, by o tym porozmawiać, potrzebujesz wsparcia i zrozumienia po stracie swojego dziecka. Poroniłaś i nie umiesz sobie z tym poradzić i żyć na nowo. Chcesz wyjść do świata i opowiedzieć o swojej stracie, o swoim dziecku. Chcesz przyjrzeć się na nowo relacjom z otoczeniem.
Serdecznie zapraszamy do tworzonej grupy wsparcia, która będzie liczyć maksymalnie 8 osób, a spotkania (2,5 h ) odbywać się będą dwa razy w miesiącu. Grupa będzie zamknięta od drugiego spotkania. Zajęcia prowadzić będzie Katarzyna Suma Wójcik psycholog i psychoterapeuta z Krakowa, mająca wieloletnie doświadczenie w pracy z rodzicami po stracie. Jeśli jesteś zainteresowany prosimy o kontakt telefoniczny - 510 620 392. Telefon czynny w godz. od 9 do 16 od poniedziałku do piątku.
Przed pierwszymi zajęciami grupowymi odbędzie się indywidualne spotkanie z prowadzącą. Spotkania są bezpłatne!
Niemiecki biskup: konsekwentni katolicy przyszłością Kościoła
2023-01-30 09:41
st (KAI
/CNA Deutsch)
/Ratyzbona
[ TEMATY ]
Niemcy
Biskup Rudolf Voderholzer podkreślił, że katolicy w Niemczech muszą sobie uświadomić „jeszcze bardziej niż w czasach minionych”, że są „w absolutnej mniejszości” i mogą być przekonujący tylko wtedy, „ podobnie jak Kościół pierwszych wieków trzymamy się mocno nauki apostołów [...] i komunii [communio], łamania chleba i modlitwy” (Dz 2,42) – powiedział biskup Ratyzbony, Rudolf Voderholzer w wywiadzie spoglądającym na jego dziesięć lat posługi jako ordynariusz Ratyzbony. Ukazał się w gazecie diecezjalnej.
„Niestety, zbliżanie się do siebie, słuchanie się nawzajem i dodawanie sobie otuchy są zbyt często torpedowane przez niepotrzebną i bezbożną wojnę okopową" – ubolewa bp Voderholzer. Odnosząc się do niemieckiej drogi synodalnej powiedział: „W procesie politycznym walkę toczy się twardymi kijami. Pod tym względem nie byłem zaskoczony. Muszę jednak przyznać, że na początku zakładałem jeszcze, że w ramach drogi synodalnej będzie możliwa teologiczna walka na argumenty. Zaangażowałem się w to i byłem również gotów poświęcić temu wiele czasu pracy i energii”.
CZYTAJ DALEJ