Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 38/2008, str. 33

Harcerze nad grobem kolegi, 17 sierpnia 1944 r.
Tadeusz Bukowski ps. „Bończa”

Harcerze nad grobem kolegi, 17 sierpnia 1944 r.<br>Tadeusz Bukowski ps. „Bończa”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warszawskie Powiśle, 17 sierpnia 1944 r. Świeży grób pokryty kwiatami, drewniany krzyż i krzyż harcerski z lilijką. To grób powstańca „Banana”, Zbigniewa Banasia, 15-letniego harcerza. Wokół grobu chłopca poległego za Polskę stoją jego koledzy, tak jak on najmłodsi żołnierze Szarych Szeregów. Chwila ocalona na fotografii wykonanej przez powstańca fotoreportera Tadeusza Bukowskiego ps. „Bończa”. Jedna z bezcennych fotografii książki „Z kamerą w powstańczej Warszawie”.
Hymn Szarych Szeregów. Jego twórca - Tomasz Jaźwiński ps. „Julek” był redaktorem pisma „BĄDŹ GOTÓW”, dwutygodnika „Rycerzy Zawiszy” - „Zawiszaków”, młodszych harcerzy Szarych Szeregów. Niedługo po napisaniu Hymnu Tomek Jaźwiński został zamordowany przez Niemców.
Minęły lata. Znany mi kapłan napisał prawdę, którą przypominam na naszych Wieczorach: „Chciałbym przekazać, co w 1990 r. usłyszałem od ówczesnego księdza prałata, obecnie wiekowego, lecz dzielnego kard. Kazimierza Świątka w Pińsku. Otóż dał on świadectwo, że gdy pracował w 1947 r. jako więzień w Workucie, wywieziony jako kapłan z Pińszczyzny przez Sowietów napotkał tam polskiego harcerza z grupy 250 harcerek i harcerzy Szarych Szeregów, wywiezionych po Powstaniu Warszawskim. Ów harcerz podzielił się z nim racją żywnościową z menażki. Zapytany, czemu pozbawia się tak potrzebnego pożywienia, odparł: «Ksiądz winien przeżyć, aby zaświadczyć o naszych cierpieniach», po czym wykrztusił krew na swą dłoń. Wszyscy z powodu katorżniczej pracy zmarli na gruźlicę. Zanim dotarli do tej pracy w kopalni, gdzie pracował także ks. Świątek, przebyli „drogę przez mękę”, gdyż wywiezionym w drelichowych mundurach dodano poniemieckie szynele. Wskutek tego w czasie postojów w podróży ludność rosyjska, przekonana, że są faszystami, nie szczędziła im poniżenia”.
7 września w gmachu Sejmu odbyła się zorganizowana przez niezłomną Polkę Annę Walentynowicz konferencja w rocznicę powstania Wolnych Związków Zawodowych i narodzin „Solidarności”. Słowa Jarosława Kaczyńskiego - prezesa Prawa i Sprawiedliwości: „Celem konferencji była obrona Prawdy i Polskiej Wolności”. Premier Jan Olszewski przekazał przesłanie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego: „Będę wierny idei i programowi tej konferencji”.
Słowa duchowego testamentu mojego śp. Ojca Kazimierza:
„Olek! Proszę cię, broń młodzieży przed «prawdami» Michnika i jego gazety, Michnika - przyjaciela Jaruzelskiego i Kiszczaka, janczarów Moskwy, którego poeta Zbigniew Herbert, człowiek prawy, uznał za manipulatora, intelektualnego oszusta, komunistycznego Dyzmę. Nie będzie ci lekko. Ale przecież nie poddasz się. Dedykuję ci najcenniejsze słowa Herberta: BĄDŹ WIERNY. IDŹ”.
Zapraszam serdecznie 28 września o godz. 18 do częstochowskiej archikatedry Świętej Rodziny na Mszę św. dziękczynną, z udziałem pocztów sztandarowych, w rocznicę polskiego zwycięstwa nad bolszewikami w wielkiej bitwie nad Niemnem w 1920 r. Mszę św. odprawi i homilię wygłosi o. Eustachy Rakoczy, Jasnogórski Kapelan Żołnierzy Niepodległości. Po Mszy św. spotkamy się przed archikatedrą przy ognisku na Wieczorze wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia piosenek. Tytuł Wieczoru - słowa ułańskiej żurawiejki: „Bolszewika goń, goń, goń!”. Śpiewniki bezpłatne. Proszę o dołożenie chrustu na ognisko.
Zapraszam do odwiedzenia wystawy mojego malarstwa: „W stronę światła” - w Warszawie na Powiślu, w Galerii Klubu „Panorama” przy ul. Górnośląskiej 1. Wystawa będzie trwać do 15 października.

Hymn szarych szeregów

1943 r.

słowa i muzyka: Tomasz Jaźwiński „Julek”

I iść będziemy w Polskę Szarymi Szeregami,
I będzie Bóg nad nami, i będzie Naród z nami.
I będziem szli jak hymny skroś wsi, skroś miast, polami,
I będziem równać w prawo Szarymi Szeregami.

Gdy rzucą nam wyzwanie z zachodu i ze wschodu,
Ruszymy do pochodu - Zawisza miecz nam poda.
Zatętni ziemia twardo gąsienic kopytami
I iść będziemy w ogień Szarymi Szeregami.

Rozniosą się fanfary echami wysokimi,
Hen, po piastowej ziemi szumami husarskimi.
Za nami pójdzie Naród z Orłem, ze sztandarami,
Powiedziem go szpalerem Szarymi Szeregami.

I będziem Gmach budować rycerskim, zwykłym bojem,
Otworzym wszerz podwoje dla trudu, dla Pokoju.
I będzie Polska młoda - my będziem Polakami,
I staniem w straż przed Gmachem - Szarymi Szeregami.

...I iść będziemy z Polską Szarymi Szeregami,
I będzie Bóg nad nami - i będzie Naród z nami...
I będziem trwać - kamienie - wzdłuż dróg drogowskazami,
I wieść będziemy młodych Szarymi Szeregami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kard. Nycz papieskim legatem na stulecie archidiecezji katowickiej

2025-04-12 12:55

flickr.com/episkopatnews

Kard. Kazmierz Nycz

Kard. Kazmierz Nycz

Ojciec Święty mianował kard. Kazimierza Nycza, emerytowanego arcybiskupa metropolitę warszawskiego, swoim specjalnym wysłannikiem na obchody stulecia archidiecezji katowickiej, które odbędą się 11 czerwca 2025 r. - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Uroczystości setnej rocznicy ustanowienia Archidiecezji Katowickiej trwają od listopada 2024 roku i zakończą się w listopadzie 2025. W ramach uroczystości w dniach 9-11 czerwca zaplanowano w Katowicach Jubileusz Biskupów oraz Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Papież przybył na plac Św. Piotra na zakończenie mszy w Niedzielę Palmową

2025-04-13 12:24

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Papież Franciszek, który powoli wraca w Watykanie do zdrowia po ciężkim zapaleniu płuc, przybył na plac Świętego Piotra na zakończenie mszy w Niedzielę Palmową. Na placu entuzjastycznie powitały go tysiące osób. "Dobrej Niedzieli Palmowej, dobrego Wielkiego Tygodnia" - powiedział Franciszek.

W chwili zakończenia mszy papież na wózku pojawił się przed bazyliką i przejechał wśród jej uczestników, pozdrawiając ich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję