Ewangelia na niedzielę: Co masz w sercu? Zrób miejsce dla Boga!
Kim byli bohaterowie przypowieści? Inaczej niż dziś, faryzeusz nie kojarzył się z obłudą, ale doskonałością i świętością. Celnik to uosobienie grzesznika, zdrajcy narodu. Jezus zestawia dwa stereotypy i… uczy nas wychodzić poza utarte sposoby myślenia. Taka główna myśl wybrzmiewa z komentarza do Ewangelii na niedzielę 23 października w „Rozmowach o Biblii” (orygenes.pl).
Faryzeusz nie grzeszy pokorą… Prawdopodobnie faktycznie nie przekroczył żadnego przykazania! Ale czy to jest istota relacji z Bogiem? Słowa „stanął i tak w duszy się modlił” można też przetłumaczyć: „modlił się do siebie” albo „modlił się o sobie”. „Panie Boże, spójrz, jaki jestem doskonały…”
Czy nie ma we mnie przejawów zarozumiałości i zakłamania?
Tak modlił się celnik: stał z daleka, nie śmiał wznieść oczu ku niebu, bił się w piersi.
W świątyni miejsca dla poszczególnych grup społecznych były ściśle określone według hierarchii. Do centrum wchodzili tylko kapłani. Wyznaczone przedsionkami były kolejno miejsca dla mężczyzn, dla kobiet, jeszcze dalej dla pogan. Prawdopodobnie tam zatrzymał się celnik. Może, ze względu na grzechy, czuł się jak poganin… Dlaczego więc jego modlitwa została wysłuchana? Dlatego, że miłosierdzie Boga przekracza wszelkie odległości i bariery.
Czy ufam Bożemu miłosierdziu?
Dwóch ludzi przyszło do świątyni
Jezus mówił o świątyni serca. Najważniejszy jest obraz Boga we własnym sercu. Celnik doświadcza Boga, który jest Miłością. Faryzeusz rozlicza się z przykazań — jego Bóg jest bezwzględnym Sędzią. Czasem, nawet trwając na modlitwie, zamykamy sobie wejście do Królestwa Niebieskiego. Kiedy? Po pierwsze, gdy gardzimy innymi. Po drugie, gdy zbyt mocno ufamy sobie i nie chcemy oddać naszego życia w Boże ręce.
Wejdź do świątyni twojego serca i zrób tam miejsce Bogu!
Słowa Ewangelii według św. Marka Mk 5, 21-24. 35b-43 (lub dłuższa perykopa: Mk 5,21-43
Gdy Jezus przeprawił się z powrotem łodzią na drugi
brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był
jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych
synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał,
upadł Mu do nóg i prosił usilnie: „Moja córeczka
dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała
i żyła”. Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za
Nim i zewsząd na Niego napierał.
Wtedy przyszli ludzie od przełożonego synagogi
i donieśli: „Twoja córka umarła, czemu jeszcze trudzisz
Nauczyciela?”. Lecz Jezus, słysząc, co mówiono,
rzekł do przełożonego synagogi: „Nie bój się, wierz
tylko!”. I nie pozwolił nikomu iść z sobą z wyjątkiem
Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego.
Tak przyszli do domu przełożonego synagogi.
Widząc zamieszanie, płaczących i głośno zawodzących,
wszedł i rzekł do nich: „Czemu podnosicie
wrzawę i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko
śpi”. I wyśmiewali Go. Lecz On odsunął wszystkich,
wziął z sobą tylko ojca i matkę dziecka oraz tych,
którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało.
Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: „Talitha
kum”, to znaczy: „Dziewczynko, mówię ci, wstań!”.
Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała
bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia.
Przykazał im też z naciskiem, żeby nikt
o tym się nie dowiedział, i polecił, aby jej dano jeść.
Oto słowo Pańskie.
Dykasteria ds. Komunikacji zaprezentowała unowocześnioną szatę graficzną oficjalnej strony internetowej Stolicy Apostolskiej – vatican.va. Znajdziemy tam nauczanie Kościoła dostępne dla całego świata.
Najnowsza strona główna została zaprojektowana w sposób bardziej przejrzysty, zapewniając dostępność i łatwość w obsłudze dla użytkowników. Ułatwi to korzystanie z dokumentów, nauczania obecnego Papieża Leona XIV, jak i jego poprzedników.
Jesteśmy świadkami bardzo dynamicznej konfrontacji ideologicznej z siłami bolszewizmu - powiedział w wywiadzie dla portalu niedziela.pl prof. Grzegorz Górski. Jak podkreślił, coraz więcej ludzi dostrzega, że powrót do tradycyjnych wartości to jest jedyna szansa na to, żeby ten pochód zatrzymać.
Czy konserwatyści są dziś w odwrocie? Jak twierdzi prof. Górski, być może przegrywają jeszcze poszczególne potyczki, gdyż przychodzi walczyć z przeciwnikiem, który jest bardzo silny i dobrze zorganizowany, dysponuje olbrzymimi możliwościami, jeśli chodzi o oddziaływanie finansowe, medialne i polityczne. Ale widać, że ażeby osiągać te cele, ci ludzie sięgają do dna, do najgorszych instynktów i emocji. Posługują się metodami, którymi ostatnio w dającej się ogarnąć przeszłości posługiwali się komuniści i bolszewicy, a często nawet i oni nie sięgali do tak brutalnych metod walki ze swoimi przeciwnikami.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.