Ludzkie drogi kręte.
Coraz częściej nie wiemy, skąd idziemy i dokąd zmierzamy.
Idziemy znikąd donikąd.
Ale nasze drogi przecina droga Jezusa.
On wie, dokąd idzie.
Czasem pytamy: Quo vadis, Domine?
A On mówi do nas:
Pójdź za Mną!
W tym Wielkim Poście próbujemy zmieniać kierunek naszego wędrowania, aby nasze drogi z Jezusem nie krzyżowały się, ale szły odtąd już razem
Miłość nieco wytartym jest słowem.
Ale czy można je innym zastąpić?
Choć krucha i delikatna, jest zdolna przemieniać życie.
Miłość nie chce oceniania, ale przyjmuje bezwarunkowo.
Takie doświadczenie umożliwia prawdziwą przemianę człowieka.
Miłość nie ocenia, nie potępia, ale wydobywa z innych dobro. Ułatwia odkrycie wewnętrznego piękna.
Miłość nigdy się nie spóźnia. Zawsze przychodzi na czas. Przychodzi drogą sobie tylko znaną.
- Niech ksiądz się modli za Jarka - prosiła mnie jego mama. - Już siedem lat nie był u spowiedzi. Ma iść na operację. Może się da namówić. Nie dał się namówić. Sam czułem duchowy dyskomfort: modliłem się, rodzice go prosili - nic nie pomogło. Pewnego dnia telefon. - Proszę księdza, jutro operacja - niech ksiądz pamięta. - O spowiedzi? - zapytałem. - Nie, niech ksiądz się za niego pomodli, żeby nie umarł bez spowiedzi. Wie ksiądz - on o tym nie wie - zaszyłam mu w piżamie medalik Matki Bożej. Może go ta Przenajświętsza Matka ochroni, żeby nie umarł bez pojednania z Bogiem.
Miłość przychodzi drogą sobie tylko znaną.
Taka miłość mówi:
Jestem blisko ciebie,
gdy ty jesteś daleko.
Otwieram ci oczy,
gdy ty jesteś ślepy.
Wierzy w ciebie,
gdy ty nie masz nadziei.
Wskazuje ci drogę,
gdy jesteś zagubiony.
Matka - jakie to szczęście ją mieć.
„A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja»” (J 19,25-27).
- Wracam do domu podpity około północy - mówi jeden z młodych ludzi. - Wszyscy śpią, tylko w kuchni małe światełko się pali. Patrzę, a mama klęczy z różańcem w ręku. Co się stało? Umarł kto czy co? - zapytałem. - Nie śpisz... - Nie. Modliłam się, aby ci się nic nie stało, żebyś szczęśliwie wrócił do domu. - Wie ksiądz - ta miłość nie pozwala mi pić więcej. Ona mi dała siłę, by podnieść się z dna.
Doświadczenie miłości daje siłę, stwarza nas na nowo.
Miłość przekonuje nas o naszej wartości, o tym, że jesteśmy godni czyjegoś zainteresowania.
Miłość przywraca ludzkie serca do życia.
Miłość nie chce zdobyć nikogo dla siebie, ale przywraca człowieka sobie, daje mu prawdziwe życie.
Jeśli spodziewamy się, że ktoś może być dobry, on sam będzie zdolny w to uwierzyć.
Miej więc oczy szukające dobra w człowieku.
Miej ufność w każdego człowieka.
Miej serce dla wszystkich, a wtedy obudzisz tęsknotę za miłością.
A tęsknota za miłością już jest miłością.
Wydaje się to być realistyczna propozycja – powiedział Leon XIV o planie pokojowym Prezydenta USA dla Gazy. „Miejmy nadzieję, że go zaakceptują” - dodał. Jednocześnie zaznaczył, że ważne jest, „aby nastąpiło zawieszenie broni, uwolnienie zakładników”. W samym planie pokojowym „są elementy, które, jak sądzę, są bardzo interesujące, i mam nadzieję, że Hamas przyjmie je w wyznaczonym czasie” – powiedział Papież.
W odpowiedzi na pytanie o flotyllę, która zbliża się do Gazy, aby dostarczyć pomoc, ale także, aby przełamać blokadę morską Izraela Papież odpowiedział: „To jest bardzo trudne, widoczna jest chęć odpowiedzi na prawdziwy kryzys humanitarny, ale jest tam wiele elementów”. Dodał, że wszystkie strony o tym mówią i mamy nadzieję, że nie dojdzie do przemocy i że ludzie będą szanowani, to jest bardzo ważne”.
Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?
Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.
Podziel się cytatem
Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.