Reklama

Kościół

Bp Tadeusz Bronakowski: nadużywanie alkoholu powoduje, że wielu ludzi odchodzi od Boga

„Nadużywanie alkoholu powoduje, że wielu ludzi odchodzi od Pana Boga, traci wiarę” – podkreślił przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych KEP. Bp Tadeusz Bornakowski z Łomży jest jednym z kilkudziesięciu uczestników jesiennej sesji dla diecezjalnych duszpasterzy i świeckich apostołów trzeźwości, która odbywa się w Bydgoszczy.

[ TEMATY ]

alkohol

bp Tadeusz Bronakowski

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Spotykamy się, by ustalić program i kierunki pracy na przyszły rok. Chcemy przedyskutować sprawy, które nosimy w sercach i odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: co uczynić, by temat trzeźwości nie był tylko zagadnieniem teoretycznym. By docierał do naszych umysłów i przekładał się na życie – dodał.

Tematem sesji stały się słowa „Trzeźwi i wolni w Kościele”. – Kiedy w 2017 roku zorganizowaliśmy Narodowy Kongres Trzeźwości, jego hasło brzmiało: „Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu” – przypomniał bp Bronakowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rodzina zdrowa, kochająca, jest według bp. Bronakowskiego miejscem, w którym problemy związane z nadużywaniem alkoholu, sięganiem po używki, czy zachowaniami prowadzącymi do uzależnień są znikome. – Z kolei Kościół ma prowadzić do Boga, wskazując cel i sens życia. Jego odpowiedzialność za trzeźwość narodu jest ogromna. Dla nas, biskupów, to ważny obszar pracy, byśmy potrafili ratować ludzi. Natomiast rząd i samorządy powinny się zająć stanowieniem dobrego prawa i skutecznym jego egzekwowaniem – stwierdził, apelując m.in. o zmniejszenie liczby punktów sprzedaży alkoholu.

Reklama

Obecnie w Polsce jeden punkt przypada na 270 osób. To zdecydowanie za dużo. – Badania na temat wszelkich uzależnień mówią, że dostępność jest dźwignią rozwoju. Jeżeli alkohol będzie na stacjach paliw, nie ustali się jego minimalnej ceny, a w mediach nie znikną promocje i skandaliczne reklamy, niewiele zrobimy – uważa dr Bohdan Tadeusz Woronowicz. Mówiąc o społecznych konsekwencjach zaburzeń związanych z piciem alkoholu, przybliżył kilka danych statystycznych.

Reklama

Ponad dwa miliony osób w Polsce pije alkohol w sposób patologiczny. – Ponad trzy miliony zgonów na świecie w każdym roku jest wynikiem nadużywania alkoholu. To prawie sześć procent wszystkich zgonów. Niestety w krajach rozwiniętych, do których zalicza się także Polska, alkohol jest trzecim najważniejszym czynnikiem ryzyka, jaki jest odpowiedzialny za ponad dziewięć procent całkowitego obciążenia chorobami i urazami. Około dwieście rodzajów różnych chorób wiąże się ze spożywaniem alkoholu – mówił.

Podziel się cytatem

Doktor n. med., psychiatra, seksuolog, specjalista terapii uzależnień, podkreślił rolę duszpasterzy. – Kapłani mają zrozumieć tych, którzy borykają się z problemami uzależnienia oraz współuzależnienia i w ramach swoich działań robić wszystko, by ratować człowieka, oferując profesjonalną pomoc, prowadząc przy tym szeroko rozumianą profilaktykę – powiedział dr Bohdan T. Woronowicz.

– Przez pewien czas byłem delegatem KEP ds. Ruchu Światło-Życie. Dlatego tematyka Krucjaty Wyzwolenia Człowieka nie jest mi obca, a przeciwdziałanie rosnącej fali alkoholizmu bardzo bliskie – powiedział abp Adam Szal. Nawiązując do Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego podkreślił, że nie można opuszczać rąk i mówić, że nie da się niczego zrobić. Trzeba nade wszystko pokazać piękno życia człowieka, który jest wolny od uzależnień.

Oprócz wykładów zaplanowano czas na modlitwę, część dyskusyjną i głosy uczestników. – Bez wątpienia powinno być więcej informacji na temat działań trzeźwościowych i pomocy, którą można otrzymać. Ona jest często na wyciągnięcie ręki, ale ludzie po prostu o tym nie wiedzą. Służba na tym odcinku jest moim powołaniem. Trwam w nim od wielu lat i uważam to za jedno z podstawowych zadań, jakie Bóg przede mną postawił – uważa ks. kan. Paweł Pawlicki, duszpasterz trzeźwości z archidiecezji poznańskiej.

– Zastanawiamy się, co zrobić, by ci, którzy są najbardziej podatni, nie sięgali po używki. Nasza posługa ma uchronić drugiego człowieka przed tym, co często prowadzi go nawet do śmierci – dodał o. Mirosław Zabrocki CSSp ze Zgromadzenia Ducha Świętego, duszpasterz trzeźwości z Bydgoszczy, odpowiedzialny za organizację jesiennej sesji.

– Zapraszam do otwarcia serc i umysłów, by temat „Trzeźwi i wolni w Kościele” stał się drogą do poszukiwania tego, w jaki sposób budować apostolat, a także, jak żyć w wolności wewnętrznej, by nie wpaść w sidła uzależnień – dodał bp. Krzysztof Włodarczyk, biskup bydgoski i członek Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

2022-09-20 08:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba chłopa, żeby nie pił

Łatwo jest wpaść w nałóg alkoholowy. Wyjście z niego wymaga poświęcenia nie tylko osoby chorej, ale także najbliższych. Abstynencja pomaga odzyskać człowieczeństwo. O problemach związanych z alkoholem i życiu bez niego rozmawiamy z ks. Aleksandrem Radeckim.

Ks. Łukasz Romańczuk: Rozpoczynamy sierpień. Dlaczego Kościół troszczy się i zachęca w tym miesiącu do abstynencji od alkoholu? Ks. Aleksander Radecki: Alkoholizm niszczy całe społeczeństwo. Zachęta daje zawsze nadzieję na pokonanie tej fali. Pamiętam, a było to bardzo dawno, na Dworcu PKP we Wrocławiu, był taki baner: „Przez abstynencję wielu, do trzeźwości całego narodu”. Potem ten baner niestety zniknął, ale znacznie później dowiedziałem się, że była to koncepcja ks. Franciszka Blachnickiego, którego słuchałem na własne uszy i on w 1980 r. przekonał mnie osobiście do tego, aby zdeklarować taką wolę podjęcia abstynencji ze względu na tych, którym pić absolutnie nie wolno. Podejmując próbę uświadomienia sobie, dlaczego ludzie mają jakieś opory przed abstynencją, odkryłem takie punkty: Pierwszy – to uzależnienie. Człowiek nie jest w stanie odmówić sobie wypicia alkoholu, a także nie jest w stanie się przyznać do tej słabości. Drugi – to strach przed opinią otoczenia (Co powiedzą, gdy nie wypiję?). Przeczytałem kiedyś takie zdanie: „Wszyscy wiedzą, że alkoholizm jest chorobą, ale jak nie pijesz, to pytają, czy jesteś chory”. Pojawia się obawa samotności, odrzucenia i wzięcia za donosiciela. Kolejna rzecz – to potrzeba zagłuszenia sumienia ostrzegającego przed popełnieniem grzechu – na trzeźwo byśmy pewnych rzeczy nie zrobili. Pewnego razu przygotowując się do zastępstwa „Orzecha”, na wykładach dla rodziców narzeczonych na zakończenie przygotowania do małżeństwa otrzymałem plan spotkania. Był tam m.in. punkt: oczepiny. Nie wiedziałem, co to jest i obejrzałem dwa filmiki na YouTubie. Zachowania i zabawa były takie, że na trzeźwo nikt by tego nie zrobił. To pozwoliło mi też zrozumieć, dlaczego po takiej uroczystości mało kto przyjdzie do kościoła na Mszę św. w niedzielę, a do Komunii św. tym bardziej. W takich i podobnych sytuacjach, jak przymus towarzyski („ze mną nie wypijesz?”), osiemnastka, imieniny, awans zawodowy – alkohol służy do zmiękczenia i zagłuszenia sumienia.
CZYTAJ DALEJ

Papieskie rozważania na nabożeństwo w Koleoseum: Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze

2025-04-18 12:40

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Vatican Media

Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości - napisał Ojciec Święty w rozważaniach, które dziś zostaną odczytane przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.

Franciszek we wstępie wskazał, że droga Zbawiciela „nas kosztuje”. W świecie, który wszystko kalkuluje, bezinteresowność ma wysoką cenę. „W darze, natomiast, wszystko rozkwita na nowo: miasto podzielone na różne ugrupowania i rozdarte konfliktami zmierza ku pojednaniu; wypalona religijność odkrywa na nowo płodność Bożych obietnic; nawet serce z kamienia może przemienić się w serce z ciała” - napisał Papież.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję