Reklama

Kościół

"Zobaczcie, co mi zrobili" - Jan Paweł I - "papież uśmiechu". Jaki był i za co ludzie Go uwielbiali

4 września papież Franciszek ogłosi błogosławionym papieża Jana Pawła I. Albino Luciani na Stolicy Piotrowej zasiadał zaledwie 33 dni w 1978 roku. Był bezpośrednim poprzednikiem papież Polaka Jana Pawła II, który przejął po nim imię.

[ TEMATY ]

Jan Paweł I

pl.wikipedia.org

Jan Paweł I (1912-1978)

Jan Paweł I (1912-1978)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od razu po swym wyborze zdobył sympatię świata. Z przekrzywioną białą piuską na głowie i uśmiechem dziecka "bezradnie" rozkładał ręce w loggii Bazyliki św. Piotra, jakby chciał powiedzieć: "Zobaczcie, co mi zrobili". Włosi poufale nazywali go Gianpaolo.

Podziel się cytatem

Jako pierwszy w historii papież przyjął dwa imiona. Wytłumaczył się z tego nazajutrz po wyborze, w pierwszym przemówieniu do tłumów zgromadzonych na Placu św. Piotra: "Pomyślałem sobie: Papież Jan osobiście udzielił mi sakry biskupiej w tej tu bazylice św. Piotra. Następnie, choć niegodny, objąłem po nim katedrę św. Marka w Wenecji, w tej Wenecji, która jeszcze teraz pełna jest Papieża Jana.

Wspominają go gondolierzy i zakonnice, wszyscy. Ale papież Paweł nie tylko kreował mnie kardynałem, ale na kilka miesięcy przedtem, na kładkach, na zalanym wodą placu św. Marka sprawił, że cały zaczerwieniłem się wobec 20 tysięcy ludzi, ponieważ zdjął stułę i nałożył ją na moje ramiona. Jeszcze nigdy się tak nie zaczerwieniłem! Z drugiej strony Papież ten przez 15 lat swego pontyfikatu nie tylko mnie, ale całemu światu pokazał jak kochać, jak służyć, jak pracować i cierpieć dla Kościoła Chrystusowego. Dlatego powiedziałem sobie: będę się nazywał Jan Paweł. Nie mam mądrości serca Papieża Jana, ani przygotowania i kultury Papieża Pawła, ale jestem na ich miejscu, muszę więc starać się służyć Kościołowi. Ufam, że będziecie mnie wspierać swoimi modlitwami".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słowa te, przerywane burzliwymi oklaskami, bp Władysław Rubin, ówczesny sekretarz generalny Synodu Biskupów, nazwał "uczciwym przyznaniem się do swoich możliwości" i "świadectwem ogromnej pokory".

Przemówienie Jana Pawła I uderzało prostotą. Papieże zwyczajowo przemawiali używając w stosunku do siebie liczby mnogiej "my". Papa Luciani natomiast mówił jak ojciec do swych dzieci. Skądinąd po raz pierwszy od 75 lat - gdy katedrę św. Piotra objął św. Pius X, skądinąd także przybyły z Wenecji - papieżem został doświadczony duszpasterz. Luciani bowiem nigdy nie pracował ani w Kurii Rzymskiej, ani w papieskiej dyplomacji. Mówiono wręcz, że do Rzymu jeździł tak rzadko, jak to było możliwe... Obcy mu był kurialny savoir-vivre.

Reklama

Biskup katecheta

Albino Luciano przyszedł na świat 17 października 1912 r. w Forno di Canale - górskiej wiosce położonej w Dolomitach na północy Włoch. Pochodził z ubogiej rodziny. Jego ojciec w poszukiwaniu pracy jeździł za granicę jako sezonowy robotnik, a w końcu zatrudnił się przy produkcji szkła w Wenecji. Był socjalistą i antyklerykałem, toteż gdy syn oznajmił mu, że zostanie księdzem, z trudem zaakceptował jego decyzję.

Wikipedia.org

Jan Paweł I

Jan Paweł I
Już jako dziecko Albino bardzo dużo czytał, głównie literaturę włoską, francuską i angielską. Uwielbiał zwłaszcza książki Charlesa Dickensa.

Podziel się cytatem

Po święceniach kapłańskich, które przyjął w Belluno 7 lipca 1935 r., Albino został wikariuszem w swej rodzinnej wiosce, a następnie w pobliskim Agordo. To tam zdobywał pierwsze doświadczenia katechetyczne - dziedzina ta stałą się jego pasją na całe życie. W wieku 25 lat ks. Luciani był już wicerektorem seminarium duchownego w Belluno. Wykładał tam też teologię dogmatyczną i moralną, prawo kanoniczne i sztukę sakralną. Podjął też zaoczne studia na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, zdobywając w 1947 r. doktorat z teologii dogmatycznej. Pisał o pochodzeniu duszy ludzkiej według Antonio Rosminiego - XIX-wiecznego teologa, którego publikacje długo znajdowały się na kościelnym indeksie ksiąg zakazanych.

Odtąd powierzano mu coraz poważniejsze obowiązki w diecezji Belluno. Był wicekanclerzem kurii biskupiej, sekretarzem synodu diecezjalnego, zastępcą wikariusza generalnego, wikariuszem generalnym. Kierował też wydziałem katechetycznym kurii, co zaowocowało wydaniem dwóch książek: "Catechesi in briciole" (1949), którą wielokrotnie wznawiano, i "Nuovo briciole di catechetica" (1961), zawierającą praktyczne wskazówki dla duchowieństwa.

Mianowany w grudniu 1958 r. biskupem Vittorio Veneto poświęcił się pracy duszpasterskiej i katechetycznej. Gdy przedstawiono mu kandydaturę Lucianiego, Jan XXIII miał powiedzieć: "Znam go. Ten człowiek sprawi mi radość". Sam Luciani wspominał o swych kontaktach z Roncallim: "Kilkakrotnie podróżowałem z nim koleją, ale wówczas to on najczęściej mówił.."..

Reklama

W dniu konsekracji biskupiej Jan XXIII przeczytał Lucianiemu fragment książki Tomasza á Kempis "O naśladowaniu Chrystusa": "Mój synu, próbuj postępować raczej zgodnie z wolą innych niż swoją. Zawsze staraj się posiadać mniej niż więcej. Zawsze wybieraj najskromniejsze miejsce i dąż do tego, by mniej znaczyć niż wszyscy inni. Zawsze zmierzaj ku temu i módl się o to, by w twoim życiu całkowicie urzeczywistniała się wola Boga. Przekonasz się, że człowiek, który bierze sobie to wszystko do serca, będzie poruszał się po krainie ciszy i pokoju". Młody biskup wziął sobie te zachęty do serca i wcielił w życie.

Często porównywano go z Janem XXIII: "Było tak, jak gdyby papież Roncalli był w tej diecezji i pracował z nami. Podczas posiłków gościł u siebie zazwyczaj dwóch lub trzech księży. Nie potrafił po prostu inaczej, jak tylko dzielić z innymi to, co posiadał oraz siebie samego.


Podziel się cytatem

Zdarzało się, że bez zapowiedzi odwiedzał chorych lub kalekich. W szpitalu zawsze pojawiał się nieoczekiwanie, przybywał nagle na rowerze lub w swoim starym samochodzie; swojemu sekretarzowi polecał czekać na zewnątrz i czytać dokumenty, a sam wizytował pokoje chorych. W chwilę później pojawiał się w górskiej wiosce, by z tamtejszymi księżmi przedyskutować określony problem". Najczęściej nosił zwykłą, czarną księżowską sutannę.

Uczestniczył w obradach Soboru Watykańskiego II, które relacjonował w listach do księży. Nie był jednak jego aktywnym uczestnikiem, raczej przysłuchiwał się dyskusjom i zawierał przyjaźnie z biskupami z całego świata. "Sobór przeniknął do jego ciała i krwi. Znał na pamięć dokumenty. Co więcej, wyciągał z nich praktyczne konsekwencje" - wspomina jeden z ówczesnych współpracowników Lucianiego.

W grudniu 1969 r. został patriarchą Wenecji, a trzy lata później wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch. W tym samym 1972 r. jego gościem w Wenecji był papież Paweł VI. W swoim domu przyjmował wszystkich, którzy przychodzili. Troszczył się o los ubogich, podejmując liczne akcje charytatywne. Dużo szumu wywołał jego apel do księży, by sprzedali kościelne kosztowności, aby wesprzeć ośrodek dla upośledzonych. "Mierząc w kategoriach finansowych - pisał - niewiele to wyniesie, ale może będzie to miało jakąś wartość, jeśli pomoże zrozumieć ludziom, że prawdziwymi skarbami Kościoła, jak powiedział św. Wawrzyniec, są biedni i słabi, których trzeba wspierać nie okazjonalną jałmużną, lecz dopomaganiem im w stopniowym osiągnięciu owego standardu życia i owego poziomu kultury, do jakich mają prawo". Baczną uwagę zwracał na robotników, organizując dla nich duszpasterstwo. W marcu 1973 r. został kardynałem.

Reklama

Ludzie, którzy zetknęli się z Lucianim powtarzali, że już sama myśl o nim nastrajała pogodnie, uśmiechali się, ich twarze odprężały się i nabierały łagodnego wyrazu. Mówiono o nim: pobożny, świątobliwy, pokorny, ubogi, człowiek o pozytywnym nastawieniu do świata. Od dziecka wprost "pożerał" książki. Uwielbiał zwłaszcza powieści Charlesa Dickensa. Mówił po niemiecku, francusku, portugalsku i angielsku. Dużo podróżował, nie tylko po Europie; był także w Brazylii i Afryce - jeszcze jako biskup Vittorio Veneto nawiązał partnerstwo z diecezją Kiremba w Burundi. Wśród jego znajomych byli nie tylko katoliccy hierarchowie (m.in. kard. Karol Wojtyła), lecz także niekatolicy (m.in. sekretarz generalny Światowej Rady Kościołów Philip Potter) i niechrześcijanie. Z niepokornym teologiem Hansem Küngiem wymieniał listy i książki.

Wikipedia

Jan Paweł I

Jan Paweł I

Zanim został papieżem najbardziej znany był jako... publicysta. Często ogłaszał artykuły w weneckim "Il Gazettino". Dla "Messagero di Sant'Antonio" napisał cykl listów do sławnych postaci z przeszłości (króla Dawida, Hipokratesa, św. Teresy z Lisieux, Carla Goldoniego itp.), a także do... postaci literackich (np. do Cyrulika Sewilskiego i do "czterech jegomościów z Klubu Pickwicka"), poruszając aktualne problemy współczesności. Pisał o życiu rodzinnym, związkach zawodowych, narkomanii, przemocy, nauce, sztuce. Teksty te złożyły się na książkę "Ilustrissimi" (po polsku wydano ją jako "Listy do sławnych postaci").

"Niebezpieczeństwo"

Gdy 6 sierpnia 1978 r. zmarł Paweł VI grupa znanych teologów opublikowała ogłoszenie: "Poszukuje się przepełnionego nadzieją, świątobliwego człowieka, który potrafi się śmiać. (...) Podania (...) prosimy kierować do kolegium kardynalskiego w Watykanie".

"Trudno będzie znaleźć właściwą osobistość, która mogłaby poradzić sobie z (...) licznymi problemami, stanowiącymi naprawdę ciężkie brzemię - pisał Luciani w przeddzień konklawe do swej siostrzenicy. - Na szczęście mnie nie grozi to niebezpieczeństwo". Konklawe rozpoczynało się w sobotę, a już na wtorek zamierzał wracać do Wenecji.

Podziel się cytatem
2022-09-02 10:20

Ocena: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przygotowania do beatyfikacji Jana Pawła I w cieniu pandemii

[ TEMATY ]

Jan Paweł I

Margita Kotas

Pandemia komplikuje przygotowania do beatyfikacji Jana Pawła I. Pielgrzymki do rodzinnego domu „Uśmiechniętego Papieża” oraz wydarzenia pozwalające na poznanie jego nauczania zostały znacząco okrojone, podobnie jak spotkania modlitewne. „Ogłoszenie daty beatyfikacji zbiegło się z dużym wzrostem liczby zakażeń w regionie Vittorio-Veneto, stąd nasza ostrożność” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Davide Fiocco, który współpracował w procesie beatyfikacyjnym.

Włoski kapłan, podobnie jak Jan Paweł I, urodził się w Canale d’Agordo i uczestniczył w inauguracji jego pontyfikatu. „Już wtedy krajanie papieża byli bardzo z niego dumni, teraz cieszą się, że zostanie wyciągnięty z cienia i świat sobie o nim znów przypomni” – podkreślił ks. Fiocco.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję