Biskupi w Kenii ostro zganili partie polityczne za używanie przemocy w kampanii wyborczej - doniósł „East African Standard”. Kenijski Episkopat wezwał też rząd, aby postawił tamę tego typu aktom, a sprawców postawił przed wymiarem sprawiedliwości.
W imieniu 29 hierarchów tego afrykańskiego kraju wystąpił abp John Njue. - Wykorzystywanie przemocy jako formy politycznej mobilizacji godzi w stabilność i pomyślność kraju - powiedział dziennikarzom. Wyliczył też wiele zanotowanych przypadków pobicia, niedopuszczenia do wieców i zastraszania, jakie zdarzyły się w ostatnim czasie w Kenii. Abp Njue wziął też w obronę kandydujące kobiety, które są szczególnie podatne na przemoc. Zdarza się bowiem, że są fizycznie atakowane w celu zniechęcenia ich do uczestnictwa w wyborach. Katoliccy hierarchowie napiętnowali również przypadki wykorzystywania młodzieży do zastraszania politycznych przeciwników. Wszystkie partie polityczne są winne tym zjawiskom - podkreślili biskupi.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu