Reklama

Polityka

Rosyjski opozycjonista Kasparow: w Europie strach przed zwycięstwem Ukrainy i porażką Rosji

Europejscy politycy pomagają Ukrainie, bo tak wypada, a z drugiej strony boją się jej zwycięstwa, ponieważ porażka Rosji stworzy sytuację, w której nie widzą dla siebie miejsca; Polacy są jedynymi, który uważają, że to również ich wojna - uważa rosyjski opozycjonista Garri Kasparow.

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Rosja

Kasparow

Wikipedia/Tore Sætre

Garri Kasparow

Garri Kasparow

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Portal obozrevatel.com opublikował w piątek obszerny wywiad z Kasparowem, w którym były mistrz świata w szachach, a obecnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych rosyjskich opozycjonistów, dosadnie wypowiada się o postawie zachodnich polityków oraz o stanowiskach poszczególnych państw wobec reżimu Władimira Putina i prowadzonej przez niego wojny.

Jako kraj najbardziej zdecydowany w działaniach w związku z inwazją Rosji na Ukrainę Kasparow wskazuje Litwę, która wprowadziła zakaz tranzytu rosyjskich towarów przez swoje terytorium, lecz pod naciskiem Komisji Europejskiej musiała zrewidować swoje stanowisko. Podkreśla, że Litwa jest jedynym państwem, który sprzeciwia się nie tylko rosyjskiej agresji na Ukrainę, lecz również chińskiemu ekspansjonizmowi, co wyraża się między innymi tym, że jako jedyny kraj w Europie pozwoliła na otwarcie przedstawicielstwa Tajwanu z używaniem nazwy tego państwa; w innych krajach przedstawicielstwa funkcjonują jako biura Tajpej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kasparow przypomniał, że przez osiem lat, które upłynęły od aneksji Krymu, aż do rozpoczęcia przez Rosję wojny na pełną skalę Europa i USA nic nie zrobiły w kwestii Ukrainy. Na tle pozornych sankcji budowano Nord Stream 2, a Francja i Niemcy sprzedawały Rosji tzw. towary podwójnego przeznaczenia, czyli de facto pomagały w dozbrajaniu armii rosyjskiej.

Według rosyjskiego opozycjonisty polityka Niemiec pod kierunkiem Angeli Merkel odegrała bardzo ważną rolę w tym, że Europa „zawisła na gazowym kurku Putina, a przez 16 lat karmiono nas bajkami o tym, że nie ma żadnych innych wariantów. Teraz jednak okazało się, że nie od razu, ale za rok, może dwa, Europejczycy mogą całkiem zrezygnować z rosyjskiego gazu, a to oznacza, że przez wiele lat byli oszukiwani".

Kasparow podkreśla, że przewidział to w swoim artykule z 2006 roku, czyli krótko po objęciu władzy w Niemczech przez Merkel. „Prognozowałem, że tani rosyjski gaz może stworzyć sytuację, w której górę weźmie imperialny instynkt Putina. Wystarczyło tylko słuchać tego, co on mówi. (…) A on już 2006 roku powiedział, że NATO powinno wrócić do granic sprzed roku 1997. Powiedział to mając pełnię władzy, w sytuacji, kiedy było już wiadomo, że tej władzy nie odda. Lata, kiedy można było go powtrzymać, zostały stracone” - stwierdził Kasparow.

Reklama

Wyraził również opinię, że polityka Merkel wobec Rosji wyglądała tak, jakby prowadził ją rosyjski agent; wyraził również zainteresowanie, co też może być w jej teczce w archiwum Stasi.

O obecnych przywódcach państw zachodnich Kasparow również wypowiada się krytycznie: „Zachodem rządzą menadżerowie, a nie politycy, którzy są gotowi podejmować decyzje z odpowiedzialnością wobec historii. Obecna sytuacja jest logiczną kontynuacją historii z Merkel. Jednak po 24 lutego pojawił się czynnik, który nawet tę słabą, powiedziałbym, impotentną władzę zmusił do pewnych ruchów, a czynnikiem tym jest opinia publiczna. Pojawiły się straszne reportaże z Ukrainy, relacjonowanie praktycznie online zbrodni wojennych. (…) Zachodni politycy zmuszeni zostali do wejścia w ten nurt, dlatego powstała sytuacja, w której z jednej strony wiadomo, że trzeba pomagać Ukrainie, bo stoi ona na pierwszej linii frontu walki z totalitaryzmem, a z drugiej strony istnieje strach przed jej zwycięstwem, ponieważ porażka Putina stworzy nową rzeczywistość geopolityczną, w której ci ludzie nie widzą dla siebie miejsca”.

Kasparow krytycznie wypowiada się o Olafie Scholzu jako trzeciorzędnym polityku, który został kanclerzem Niemiec jedynie dlatego, że Merkel „wytępiła” polityków chadecji, wskutek czego o urząd kanclerza walczył Armin Laschet i przegrał z Scholzem, którego jedyną zasługą jest to, że "nosił teczkę za Schroederem". Twierdzi, że niewyobrażalne jest, by taki polityk zajmował fotel, w którym zasiadali Konrad Adenauer, Willy Brandt, Helmut Kohl, czy nawet Merkel. "I że zamiast spijać nektar z przewodniczenia krajowi, który jest liderem europejskiej gospodarki i zarabiać na Nord Stream 2 musi myśleć o wysyłaniu czołgów na Ukrainę i walce z Rosją" - oświadczył Kasparow i dodał, że w takiej sytuacji jest wielu europejskich polityków.

Reklama

Rosyjski opozycjonista twierdzi również, że spośród wszystkich krajów w Europie jedynie kilka – Polska, Litwa, Łotwa i Estonia i Finlandia - wiedzą ze względu na historyczne zaszłości „z czym i z kim mają do czynienia”, lecz jedynie Polacy uważają, że na Ukrainie toczy się również ich wojna. Reszta Europy nie zdaje sobie sprawy, z czym ma do czynienia - twierdzi Kasparow. (PAP)

sm/ ap/

2022-07-22 16:27

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

90 rocznica Hołodomoru – jednej z największych zbrodni ludobójstwa

[ TEMATY ]

Ukraina

Rosja

Wielki Głód

wikipedia.org

Zmarli z głodu na ulicy w Charkowie w 1932 r.

Zmarli z głodu na ulicy w Charkowie w 1932 r.

90 lat temu, w latach 1932-1933 wywołany przez władze sowieckie głód na Ukrainie pochłonął, jak szacują historycy, ponad 4 miliony ofiar. Hołodomor zapisał się w pamięci Ukraińców jako ludobójstwo mające na celu wyniszczenie ich narodu przez imperium, które podbiło ich ziemię.

Klęska głodu na Ukrainie na początku lat trzydziestych nie była pierwszą w dziejach reżimu sowieckiego. W końcowym okresie wojny domowej, w latach 1921-1922 głód pochłonął kilka milionów ofiar. Wówczas władze sowieckie uznały, że zwrócą się o pomoc do Zachodu. Kolejna fala głodu została wywołana celowo i niezwykle dokładnie zakamuflowana przez propagandę oraz usłużnych wobec Kremla korespondentów prasy zachodniej, którzy udawali, że nie dostrzegają skali katastrofy mającej miejsce stosunkowo niedaleko od Moskwy. Przez kilka dziesięcioleci ze Związku Sowieckiego docierały jedynie niejasne informacje na temat skali tragedii mieszkańców Ukrainy. Dopiero pod koniec lat osiemdziesiątych możliwe stało się upamiętnienie ofiar tej zbrodni oraz wyjaśnienie niektórych jej okoliczności. Od 2004 r. w czwartą sobotę listopada na pamiątkę tego wydarzenia obchodzony jest na Ukrainie Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu i Represji.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: niebawem dokument na temat rozeznawania objawień

2024-04-24 09:52

[ TEMATY ]

objawienia

Adobe Stock

Dykasteria Nauki Wiary kończy prace nad nowym dokumentem, który określi jasne zasady dotyczące rozeznawania objawień i innych tego typu nadprzyrodzonych wydarzeń - powiedział to portalowi National Catholic Register jej prefekt, Victor Fernández, zaznaczając, iż zawarte w nim będą „jasne wytyczne i normy dotyczące rozeznawania objawień i innych zjawisk”.

W tym kontekście przypomniano, że kardynał spotkał się z papieżem Franciszkiem na prywatnej audiencji w poniedziałek. Nie ujawnił on żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu, ani kiedy dokładnie zostanie on opublikowany.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję