Reklama

Kościół

Niemcy: kierownictwo Drogi Synodalnej zapewnia o woli rozmów ze Stolicą Apostolską

O woli rozmów ze Stolicą Apostolską zapewnili w odpowiedzi na oświadczenie Watykanu przewodniczący niemieckiego episkopatu, bp Georg Bätzing oraz przewodnicząca Komitetu Centralnego Katolików Niemieckich (ZdK) Irme Stetter-Karp. Są oni także przewodniczącymi niemieckiej Drogi Synodalnej.

[ TEMATY ]

Watykan

synod

Niemcy

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W podpisanym przez nich komunikacie prasowym zapewniono, że uchwały podjęte przez kierowane przez nich Zgromadzenie Synodalne nie mają same z siebie żadnej mocy prawnej, a uprawnienia Konferencji Episkopatu i poszczególnych biskupów diecezjalnych do wydawania norm prawnych i sprawowania magisterium w ramach swoich kompetencji pozostaje przez te uchwały nienaruszone. Ponadto uchwały, których tematyka jest zastrzeżona dla uregulowania przez cały Kościół są przekazywane do Stolicy Apostolskiej jako wotum toczącego się obecnie w Kościele powszechnym procesu synodalnego. „Niestrudzenie podkreślamy, że Kościół w Niemczech nie będzie podążał «specjalną niemiecką drogą»”- czytamy w komunikacie prasowym.

Następnie bp Bätzing i pani Stetter-Karp stwierdzają, że niemiecka Droga Synodalna ma prawo, a nawet obowiązek wyraźnie wskazać, gdzie ich zdaniem konieczne są zmiany. Uważają, że wymienione przez nich problemy i pytania są podobne na całym świecie. Podkreślają, że postulaty formułowane przez to gremium stanowią odpowiedź na problem wykorzystywania małoletnich przez osoby duchowne. Dodają, że biskupi i ZdK mają szerokie poparcie wiernych.

Zapewniają też, że niemiecka Droga Synodalna pragnie wnieść wkład w proces synodalny Kościoła powszechnego oraz prowadzić dialog ze Stolicą Apostolską. Jednocześnie oskarżają Kurię Rzymską o brak woli komunikacji i dyskusji. Wyrażają „irytację”, że nie doszło do tej pory do bezpośredniej komunikacji ze Stolicą Apostolską. Krytykują też fakt, że jej dzisiejsze oświadczenie nie jest podpisane z imienia i nazwiska. „Najbliższe Zgromadzenie Synodalne będzie miejscem podjęcia, a także omówienia niepokoju Stolicy Apostolskiej. Jeszcze raz, jako przewodniczący Drogi Synodalnej pragniemy podkreślić, że jesteśmy zainteresowani jak najszybszą dyskusją z jak największą liczbą władz w Kurii Rzymskiej” – czytamy w komunikacie prasowym podpisanym przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec oraz przewodniczącą Komitetu Centralnego Katolików Niemieckich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-07-22 07:44

Ocena: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaczęło się w Wilnie

Niedziela Ogólnopolska 7/2016, str. 43

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

Niemcy

Rosja

luzitanija/pl.fotolia.com

Niemcy w sprawę ukraińską wmieszały całą Unię Europejską, co ostatecznie doprowadziło do nałożenia sankcji na Rosję.

Relacje niemiecko-rosyjskie wyraźnie się popsuły, a że Niemcy są najważniejszym państwem Unii Europejskiej, czkawką odbija się to całej wspólnocie. Ostatnio media niemieckie zarzuciły władzom rosyjskim, że świadomie chcą dezintegrować Unię, podsycając antyimigranckie nastroje. Jako przykład służyło nagłośnienie gwałtu na rosyjskiej trzynastolatce, którego w Niemczech mieli dopuścić się cudzoziemcy. Sprawą zajęła się nie tylko rosyjska telewizja, wypowiedział się także rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Odpowiedział mu szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier, który sprawę określił mianem „politycznej propagandy”. Wypalił wprost, że Rosja robi to celowo, aby podsycać „konflikt migracyjny w Niemczech”. Rozdmuchana sprawa szybko zgasła. Według niemieckiej policji, rzekomo zgwałcona nastolatka przebywała u znajomego, aby uniknąć problemów w szkole. Mimo wyjaśnienia incydentu relacje tych dwóch państw nie poprawiły się. Rosja wyraźnie gra na wewnętrzne rozhuśtanie Unii, a Niemcy na poziomie politycznym nie dają za wygraną. Dowodem na to – niewpuszczenie rosyjskiego ministra rolnictwa na targi rolnicze w Niemczech (Grüne Woche), gdyż został on wpisany na listę osób, które mają zakaz wjazdu do Unii Europejskiej w ramach sankcji wobec Rosji. Te wiążą się z konfliktem Rosji z Ukrainą. A wszystko zaczęło się w Wilnie, gdzie w grudniu 2013 r. kanclerz Niemiec Angela Merkel próbowała zmusić ówczesnego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, by odciągnąć go od Rosji. „Czyli jednak pan nie podpisze?” – spytała Janukowycza, widząc, że Putin przebił ofertę. Janukowycz opowiedział się po stronie Rosji, a kanclerz Niemiec w rewanżu wspomogła zorganizowanie Majdanu w Kijowie, wystawiając Janukowyczowi konkurenta w postaci boksera Witalija Kliczki, i de facto przyczyniła się do destabilizacji w tym regionie. Niemcy w sprawę ukraińską wmieszały całą Unię Europejską, co ostatecznie doprowadziło do nałożenia sankcji na Rosję. Nie przeszkodziło to jednak niemieckim biznesmenom i przemysłowcom rozwijać relacje handlowe z Rosją. Dowodem – m.in. budowa gazociągu Nord Stream I, a obecnie forsowanie Nord Stream II. Ówczesny polski rząd aktywnie i bez zastrzeżeń wspierał niemiecką politykę. Jej konsekwencje ponosimy do dziś.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Maj u Najpiękniejszej z Niewiast

2024-05-01 09:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

„Chwalcie łąki umajone” to jedna z pieśni ku czci Matki Bożej, która wyjątkowo wybrzmiewa w maju. Jest to miesiąc szczególnego dziękczynienia Maryi za opiekę nad Polską, rodzinami, ale też przypomnieniem o historii naszej Ojczyzny. Każdego dnia na Jasnej Górze odprawiane są nabożeństwa majowe o godz.19.00 w Kaplicy Cudownego Obrazu, także z wieży jasnogórskiej o godz. 18.00 rozbrzmiewają maryjne melodie na „cztery strony świata”.

- Jasna Góra jest wyjątkowym miejscem, które Matka Boża sama sobie wybrała. Tutaj przybywają wierni, aby oddawać Jej cześć. W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski cały naród pragnie powtarzać słowa Aktu Milenijnego Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi. W tym miesiącu do Pani Jasnogórskiej pielgrzymują szczególnie dzieci pierwszokomunijne, ale także nowo wyświęceni kapłani, aby zawierzyć swoje życie, posługę i podziękować za sakramenty - mówił o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy sanktuarium.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję