Reklama

Na temat...

Zaniku wyobraźni ciąg dalszy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W numerze 40 „Niedzieli” z 1 października 2006 r. w felietonie „Zanik wyobraźni” wyraziłem swój lęk w związku z tym, że polskie władze jako samolotów rządowych nadal używają maszyn produkcji sowieckiej, które już od dawna zasłużyły na opinię „latających trumien”. W dodatku jesteśmy uzależnieni od rosyjskich dostawców części zamiennych, co w kontekście pogarszających się stosunków Polski z Rosją nie brzmi zachęcająco...
Od tamtego czasu minęło 9 miesięcy - i jak dotąd nie sfinalizowano planowanych kontraktów na zakup na Zachodzie nowoczesnych samolotów, przeznaczonych dla rządu RP. Podobno mają nimi być brazylijskie embraery, ale kiedy? A tymczasem zdarzyło się coś, co mogło skończyć się tragedią: rządowy samolot, który zawiózł do Norwegii polską delegację na obchody rocznicy bitwy o Narvik w 1940 r., nie mógł wystartować z powrotem: w ostatniej chwili wykryto poważną awarię. Gdyby jej nie wykryto...
Wkrótce potem - kolejna awaria: polski samolot rządowy TU 154-M podczas startu z bazy wojskowej Bagram w Afganistanie z powodów niewyjaśnionych utracił jedną z opon, w jakie wyposażone są koła - koła, od których zależy bezpieczne lądowanie... Oczywiście, polski lotnik potrafi wylądować w ogóle bez kół, były takie przypadki, ale są to zawsze „manewry” bardzo ryzykowne i mogą się przecież nie powieść. Nasz samolot rządowy lecący z Bagramu do Warszawy wylądował szczęśliwie, choć bez jednej opony; jego pasażerowie, a wśród nich marszałek Sejmu Ludwik Dorn, zapewne nawet nie wiedzieli, że coś im groziło. A groziło np. to, że przy zbyt ostrym zetknięciu z ziemią „posypie się” następna opona i samolot zacznie „tańczyć” po lotnisku, z różnymi nieprzyjemnymi scenariuszami dalszego rozwoju wydarzeń.
Jest takie znane przysłowie: „do trzech razy sztuka”. Nie przykładam do niego większej wagi, bo przesądny nie jestem. Wolałbym jednak nie mieć już więcej okazji do pisania o czyimś zaniku wyobraźni. Ani o kolejnych awariach polskich samolotów rządowych, choć mogą się okazać o wiele bardziej spektakularne niż te dotychczasowe... Chcę jak najszybciej doczekać chwili, gdy będę mógł napisać, że ten lotniczo-rządowy temat horror to już przeszłość, wspominana jak zły sen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję