Reklama

Stare dowody będą nieważne od 1 stycznia 2008 r.

Niedziela Ogólnopolska 18/2007, str. 27

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Niedziela”: - Panie Ministrze, nasi obywatele powinni wymienić do końca tego roku książeczkowe (zielone) dowody osobiste na nowe plastikowe wydawane od 2001 r. Jak przebiega ten proces? Jakie będą konsekwencje dla obywatela, jeżeli nie wymieni starego dowodu osobistego na nowy?

Min. Piotr Piętak: - Dziękuję Redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” za zainteresowanie się tematem stricte administracyjnym, który jednak ma ogromne znaczenie społeczne. Obecnie jest następujący stan: dowody osobiste wydane przed 2001 r. tracą definitywnie ważność po 31 grudnia 2007 r., a do wymiany - według ostatnich szacunków - pozostaje ok. 10 mln dokumentów! Oznacza to, że jeżeli ci Polacy, którzy nie wymienili dotychczas dowodu osobistego, nie rozpoczną natychmiast wymiany starego na nowy dowód osobisty, mogą być narażeni od 1 stycznia 2008 r. na ogromne problemy związane z takimi sprawami, jak np. niemożność odebrania listu poleconego, niemożność załatwienia kredytu w banku, sprzedaży mieszkania itd. Apeluję do wszystkich, by składali jak najszybciej wnioski do urzędów gminnych o wymianę dowodu.

- Słyszeliśmy jednak, że przez poprzednią ekipę był zaplanowany harmonogram wydawania nowych dowodów…

- Tak, w 2002 r. MSWiA wprowadziło harmonogram, który zakładał, że np. obywatele posiadający stare dowody wydane w latach 1962-72 powinni je wymienić w 2003 r., ci, którym wydano dowody w latach 1973-80 powinni je wymienić w 2004 r. itd. Niestety, te naiwne - jak się okazało - założenia, kompletnie nie wypaliły. Harmonogram nie jest realizowany, ponieważ nasi obywatele po prostu nie składali i, co gorsza, nie składają nadal wniosków o wymianę dowodu.

- Panie Ministrze, załóżmy, że nasi obywatele wysłuchają Pana apelu i masowo zaczną od jutra składać wnioski. Czy nie obawia się Pan w takiej sytuacji ogromnych kolejek, bałaganu? I drugie pytanie: Czy MSWiA jest w stanie w tak krótkim okresie wydać 10 mln dokumentów?

- MSWiA w porozumieniu z gminami musi przede wszystkim zagwarantować wydanie dowodu tym osobom, które wypełniły wcześniej obowiązek wymiany, a będą musiały wystąpić w najbliższym czasie o nowy dowód osobisty (zmiana miejsca zamieszkania, małżeństwo) oraz osobom przewidzianym w harmonogramie na 2007 r. (stare dowody wydane w latach 1996-2000), aby nie poniosły uszczerbku z powodu przewidywanych w urzędach kolejek tworzonych przez tych obywateli, którzy nie wymienili dowodów w terminach przewidzianych prawem. Dla nich w 1200 gminach będzie oddanych do dyspozycji 1200 okienek. Ci natomiast, którzy nie zgłosili w odpowiednim czasie wniosku, muszą się liczyć z tym, że postoją dłużej w kolejce. Jeżeli chodzi o drugie pytanie - w chwili objęcia przeze mnie urzędu wiceministra MSWiA - 8 maja 2006 r. - podjąłem odpowiednie kroki organizacyjne i finansowe, mające na celu zabezpieczenie możliwości wydania dużej liczby dowodów w stosunkowo krótkim okresie, takie jak zakup nowych maszyn do tzw. personalizacji pustego blankietu dowodu osobistego dostarczanego przez Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych (PWPW), przejście na trzyzmianową organizację produkcji dowodów itd. My jesteśmy gotowi i oczekujemy, że obywatele zrozumieją, iż to do nich należy teraz inicjatywa, a właściwie wypełnienie obowiązku wymiany starego dowodu na nowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję