Reklama

Kościół

Kard. Müller ponownie krytykuje niemiecką „Drogę synodalną”

Na sprzeczność prowadzonego prze Kościół katolicki w Niemczech procesu "Drogi synodalnej” z nauczaniem Soboru Watykańskiego II i na zawartą w jego tezach fiksację na seksualności a także nihilizm antropologiczny wskazał na łamach austriackiego portalu kath.net były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Ludwig Müller.

[ TEMATY ]

Niemcy

Bożena Bobowska/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Z niezwykłą jasnością papież Franciszek uznał niemiecką drogę synodalną za ślepy zaułek, mówiąc w odniesieniu do wspólnot protestanckich w Niemczech: «W Niemczech jest bardzo dobry Kościół ewangelicki. Nie potrzebujemy drugiego» (rozmowa spotkanie z redaktorami mediów jezuickich, 19 maja 2022). Ostrzeżenie to nie zawiera żadnej ukrytej krytyki Kościoła Ewangelickiego w Niemczech ani jego uznania za Kościół «w ścisłym sensie». Zgodnie bowiem z wiarą katolicką Kościół Chrystusowy historycznie i społecznie «trwa w Kościele katolickim, rządzonym przez Następcę Piotra oraz biskupów pozostających z nim w komunii». Najwyższy nauczyciel chrześcijaństwa ma na myśli raczej utratę katolickiej hermeneutyki (epistemologii), dzięki której gremium «Drogi synodalnej», ale także dwie trzecie niemieckiego episkopatu, nie tylko pogrążyły się w schizmie, ale popadły w apostatyczne zaprzeczenie katolickiego Credo i zdewaluowały przymiotnik «katolicki» do zwykłego zwrotu tradycyjnego” – stwierdza niemiecki purpurat.

Kardynał wyraźnie odniósł się także do krytyki kapłaństwa oraz celibatu kapłańskiego - sformułowanej w debatach „Drogi synodalnej”. „Posługa biskupów, prezbiterów i diakonów nie jest w żadnym wypadku biblijnie nieuzasadniona i nie jest tylko szczególną lub błędną formą własnego rozwoju, lecz kontynuacją misji Chrystusa” - podkreślił kard. Müller. Zaznaczył, że „również zaciekła walka z celibatem księży i niechlubne podejrzenie, że dobrowolnie wybrany celibat charyzmatyczny ze względu na Królestwo Niebieskie jest źródłem i przyczyną perwersji seksualnych aż po przestępcze agresje na osoby małoletnie jest uderzającym dowodem dystansu względem myślenia katolickiego i w ogóle negowania łaski, która nie sprzeciwia się naturze, ale ją oczyszcza, uwzniośla i udoskonala”.

Kardynał Müller wezwał Kościół w Niemczech do pokuty i odwołał się w tym kontekście do teologicznej doktryny Soboru Watykańskiego II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-06-23 10:15

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Media: Niemcy mogą być słabym ogniwem Zachodu, bo mają w Rosji najwięcej do stracenia

Związki Niemiec z Rosją są najsilniejsze spośród wszystkich państw zachodnich, co oznacza, że są one w stanie wyrządzić Moskwie najwięcej szkód. Z tego samego powodu mają też najwięcej do stracenia w przypadku wprowadzenia nowych sankcji - pisze w piątek "Daily Telegraph".

Dlatego, jak komentuje brytyjski dziennik, fascynujące będzie obserwowanie, czy Niemcy przejmą inicjatywę w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę, czy zawahają się w miarę jak coraz wyraźniej będą dostrzegać potencjalne koszty wykluczenia Rosji z systemu międzynarodowego dla swojej słabnącej gospodarki.

CZYTAJ DALEJ

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 30 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję