Reklama

Kościół

Ewa Kowalewska: chcemy pokazywać piękno maleńkiego dziecka i otaczać je miłością

- Budowanie wsparcia dla kobiet w ciąży oraz ukazywanie piękna maleńkiego, nienarodzonego jeszcze dziecka to istota pracy Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia – podkreśla Ewa Kowalewska, wiceprezes PFROŻ. W rozmowie z KAI Ewa Kowalewska przypomina okoliczności powstania Federacji oraz jej historyczne sukcesy związane z wprowadzeniem w Polsce prawnej ochrony nienarodzonych dzieci. Polska Federacja Ruchów Obrony Życia świętuje dziś 30-lecie istnienia.

[ TEMATY ]

pro‑life

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI: Polska Federacja Ruchów Obrony Życia obchodzi 30-lecie istnienia. Dlaczego i w jakich okolicznościach powstała?

- Zjazd Założycielski odbył się 21 czerwca 1992 roku w Sali Lustrzanej Pałacu Staszica – historycznej siedzibie Królewskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Warszawie. Wzięło w nim udział 102 przedstawicieli różnych ruchów, którzy wyrazili wolę stworzenia wspólnego przedstawicielstwa o nazwie – Polska Federacja Ruchów Obrony Życia. W początkowym okresie przemian społecznych ruch obrony życia w Polsce był bardzo rozproszony, gdyż zakładanie dużych organizacji tego typu było nie tylko zakazane, ale również skutecznie tępione przez komunistyczne władze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powstanie PFROŻ było wynikiem głębokiej potrzeby społecznej, która powstawała w okresie przemian. Pamiętać należy, że Niezależny Związek Zawodowy „Solidarność” od początku upominał się o ochronę życia od poczęcia i jego godności. To ewenement na skalę światową.

Różne grupy, ruchy czy stowarzyszenia pro-life wyrastały jak grzyby po deszczu, ale ich rozproszenie powodowało, że nie miały wspólnego przedstawicielstwa i były słabo słyszalne. Rozumiejąc wagę tego zjednoczenia sił, do federacji przystąpili przedstawiciele wszystkich wówczas aktywnych wówczas ruchów pro-life. W Zjeździe Założycielskim uczestniczyło 102 przedstawicieli ruchów, a później było ich 132.

Reklama

Inicjatywa powołania wspólnego przedstawicielstwa była podnoszona już wcześniej. Prof. Alicja Grześkowaiak, ówczesna marszałek Senatu, postanowiła nam pomóc i 23 marca 1992 roku zorganizowała duże spotkanie ruchów pro-life w sali posiedzeń senatu. Został wówczas powołany Komitet Założycielski, w którego pracach miałam zaszczyt uczestniczyć.

Po długich dyskusjach zaproponowaliśmy rzadko spotykaną formułę – federację jako stowarzyszenie przedstawicieli. Chodziło o to, aby mogły w niej uczestniczyć zarówno organizacje formalnie zarejestrowane, jak i ruchy nieformalne lub działające na terenie Kościoła. Łączyła nas Deklaracja Ideowa, która zakładała ochronę ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, ochronę rodziny, wspieranie praw rodziców i odpowiedzialne wychowanie do życia w rodzinie.

KAI: Z okazji jubileuszu przychodzą wspomnienia o tych wielkich obrońcach życia, którzy już odeszli?

- Tak. Największym patronem Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia był św. Jan Paweł II, który zawsze gorąco wspierał nasze działania. Na oficjalnego patrona wybraliśmy bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. Dzisiaj obaj pomagają nam z nieba.

Reklama

Wspominamy też wielkich obrońców życia, którzy odeszli do Domu Ojca: prof. Włodzimierza Fijałkowskiego – ginekologa-położnika, który zawsze podkreślał znaczenie pełnego miłości pochylenia się nad kobietą brzemienną i jej dzieckiem, bp. Stanisława Stefanka – przewodniczącego Rady ds. Rodziny KEP, Teresę Wiszowatą – położną z Białegostoku, prof. Zbigniewa Szymańskiego – lekarza endokrynologa, założyciela Towarzystwa Odpowiedzialnego Rodzicielstwa, prof. Tadeusza Stycznia – wykładowcę etyki na KUL-u oraz niezwykle aktywnego w przestrzeni pro-life dr. inż. Antoniego Ziębę, który przez wiele lat pełnił funkcję wiceprezesa Federacji.

KAI: Czy i w jakim stopniu założone pierwotnie cele Federacji udało się osiągnąć?

- Od początku swojego istnienia federacja znalazła się w samym środku historycznych przemian społecznych, których tak dynamicznie doświadczaliśmy w Polsce w latach dziewięćdziesiątych poprzedniego już wieku. Od razu sprawdziło się podstawowe założenie, że razem będziemy silniejsi. Bardzo dobrze współpracowało się nam z parlamentem. Nasi eksperci byli zapraszani na posiedzenia komisji sejmowych. Udało się wypracować propozycję ustawy „O prawnej ochronie życia dziecka poczętego”, której nazwę opozycji udało się zmienić na „O planowaniu rodziny...” i wprowadzić kilka wyjątków. Niemniej większość polskich dzieci w łonach matek została otoczona ochroną.

Mieliśmy mocne wsparcie ze strony polskiego Episkopatu, chociaż federacja od początku nie była organizacją religijną, tylko współpracującą z Kościołem. Staliśmy też na stanowisku, że każdy logicznie myślący człowiek, który posiada elementarną wiedzę, powinien opowiedzieć się po stronie ochrony ludzkiego życia, niezależnie od jego poglądów politycznych. Nie budowaliśmy barier, dzięki czemu sprawa ochrony życia dziecka poczętego zyskiwała znacznie większe poparcie.

Reklama

W 1996 roku lewica, która ponownie przejęła władzę w Polsce, usiłowała dopisać do ustawy aborcję z tzw. względów społecznych. Spotkało się to z dużym oporem społecznym. Organizowaliśmy wówczas dwa wielkie Marsze Życia w Warszawie, w których uczestniczyło ponad 100 tys. osób. Na te marsze przyszli wszyscy i chociaż czasem się różnimy co do szczegółów – razem zawsze jesteśmy silniejsi. Prawo to jednak weszło w życie, ale postawiła mu kres decyzja Trybunału Konstytucyjnego z 1997 r.

KAI: Jakie, Pani zdaniem, przemiany zaszły w polskim społeczeństwie, jeśli chodzi o świadomość wartości każdego ludzkiego życia? Jaka jest ta świadomość dziś?

- Federacja patronowała wielu inicjatywom pro-life, które miały olbrzymi wpływ na świadomość społeczną. To był nasz najważniejszy cel!

Zaczynaliśmy po 36 latach swobody aborcyjnej, która została nam narzucona, ale z czasem coraz więcej kobiet przerywało ciążę, co oczywiście wpływało na postawy społeczne. Ludzie nie mieli pojęcia, że w łonie matki rozwija się dziecko, jak ono wygląda i jakie jest piękne. To była wielka praca edukacyjna, która przyniosła olbrzymie poparcie polskiego społeczeństwa dla ochrony życia dzieci w okresie prenatalnym. Znajdowało to odbicie w kolejnych badaniach opinii publicznej.

Dzięki inicjatywie federacji dało się w miejsce permisywnej edukacji seksualnej wprowadzić do polskich szkół przedmiot „Wychowanie do Życia w Rodzinie”. Polska młodzież już w szkole otrzymywała rzetelną wiedzę o początkach ludzkiego życia i płciowości.

Podsycanie ruchu feministycznego w Polsce, presja ze strony Parlamentu Europejskiego na legalizację aborcji jest ingerencją w polskie społeczeństwo, naszą tradycję i doświadczenia historyczne. Tej presji jest przede wszystkim poddawane młode pokolenie, które urodziło się już po 2000 roku.

Reklama

Minęło 30 lat. Dzieci, które się rodziły, gdy zakładaliśmy federację, są już dzisiaj rodzicami, w najbardziej aktywnym okresie życia. Niektóre mniejsze ruchy już dzisiaj nie istnieją, zmieniają się liderzy. My, starsi, powinniśmy się z nimi dzielić naszym doświadczeniem i to właśnie dzieje się w federacji. Następuje zmiana pokoleniowa i to jest naturalne i dobre. Nadal mamy w Polsce bardzo wielu wspaniałych liderów obrony życia, którzy robią bardzo dużo. Niestety, nie bardzo tę aktywność widać, bo ponownie powstają podziały, no i sytuacja społeczna jest inna.

Wśród największych organizacji obecnie związanych z federacją jest ruch pro-life SOS Poczętego Życia, Bractwo Małych Stópek, Fundacja Jeden z Nas, Centrum Bioetyczne z Krakowa, Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia – Human Life International Polska, Fundacja Gaudium Vitae przy oo. jezuitach z Gdyni, Civitas Christiana, Diakonia Życia Ruchu Światło Życie Archidiecezji Gdańskiej, Fundacja Życiu Tak, Fundacja Evangelium Vitae z Wrocławia i inne. Prezesem Federacji przez wiele lat był dr Paweł Wosicki, obecnie jest nim Jakub Bałtroszewicz z Krakowa.

KAI: Jakie metody są, Pani zdaniem, właściwe i skuteczne, jeśli chodzi o docieranie z przekazem „pro life”? Dlaczego?

- Jestem przekonana, że warto przyjrzeć się fundamentom naszych historycznych sukcesów w ochronie życia. Były one oparte na budowaniu wsparcia dla kobiet w ciąży i rodzin w trudnej sytuacji życiowej. Mówiąc prawdę o tym, czym naprawdę jest aborcja, stawialiśmy na budowanie miłości do maleńkiego, pięknie rozwijającego się życia w łonie matki, które chcemy ochraniać. Pokazywaliśmy to, o czym marzy każdy młody człowiek – piękno cywilizacji życia i miłości. Staraliśmy się nie podsycać konfrontacji i postaw agresywnych, ale pociągać ku miłości do poczętego dziecka i jego matki oraz budować świadomość pozytywnego myślenia na temat płciowości i ochrony życia.

Reklama

Organizacje skupione w federacji, których jest obecnie 31, starają się zaprosić młodych do współpracy, stworzyć dla nich przestrzeń działania. To się sprawdza. Każdy może znaleźć miejsce dla siebie, w zależności od umiejętności i oczekiwań – wystarczy chcieć i się z nami skontaktować.

Fundamentem pozytywnej postawy pro-life jest rzetelna wiedza, którą mamy obowiązek przekazywać, bo pojawia się silna tendencja naginania praw przyrody do osobistych przekonań i wygody. Niektórzy młodzi ulegają tej propagandzie, więc trzeba zachować otwartość, rozmawiać i uczyć, nieustannie wracając do podstawowej wiedzy.

W odpowiedzi na olbrzymie potrzeby wiele ruchów prowadzi konkretną pomoc charytatywną w sytuacjach kryzysowych. Tę ofiarność widać było szczególnie teraz, gdy pomagamy wielu Ukrainkom w ciąży lub z małymi dziećmi, które uciekają przed grozą wojny. Jednak większość tej tytanicznej pracy organizacji pozarządowych dla kobiet w ciąży i po porodzie nie jest pokazywana w mediach i wiele osób nic na ten temat nie wie. Natomiast celowo są pokazywane i podsycane sytuacje konfrontacyjne, co zdecydowanie psuje wizerunek polskich ruchów obrony życia i siłę ich oddziaływania.

KAI: Czy Polska Federacja Ruchów Obrony Życia bierze udział w ruchach międzynarodowych?

Reklama

- Polska nie jest samotną wyspą, więc polscy obrońcy życia muszą tworzyć wspólny front na arenie międzynarodowej. Są tam bardzo oczekiwani. Polska, która nadal chroni życie poczętych dzieci jest dla wielu z nich przykładem i nadzieją. Olbrzymie znaczenie ma obecnie integracja europejska – PFROŻ należy do Europejskiej Federacji One of Us,, gdzie funkcję sekretarza pełni Polak, prezes polskiej federacji, Jakub Bałtroszewicz. Należymy także do Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Europie (FAFCE). Mamy łączność z amerykańskimi organizacjami obrony życia: Human Life International oraz International Right to Life Federation.

KAI: Przed jakimi wyzwaniami stoi dziś PFROŻ?

- Fundamentem działalności federacji jest życzliwa, pełna miłości pomoc, rzetelna wiedza i ochrona. Zarząd federacji z radością kontynuuje współpracę z wszystkimi organizacjami działającymi na polu ochrony ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci i jest otwarty na kolejne inicjatywy, wzmacniające wspólne działania, które odpowiadają na wezwania nowego czasu i zaangażowanie młodych.

2022-06-21 10:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: nie będzie zakazu zabijania noworodków

Senat Stanów Zjednoczonych nie przegłosował ustawy zabraniającej dzieciobójstwa noworodków urodzonych pomimo zabiegów aborcyjnych. Ustawa broniąca ocalonych z aborcji zakładała, że dzieci, które narodzą się żywe otrzymają taki sam poziom opieki, jak każde inne dziecko na tym etapie rozwoju. Aby ustawa została przyjęta potrzeba było 60 głosów, zabrakło siedmiu.

„Nie powinno być ustawy łatwiejszej do przegłosowania niż ta, która jasno stwierdza, że zabijanie noworodków jest złe i nie powinno być tolerowane” – napisał w oświadczeniu abp Joseph F. Naumann, przewodniczący komisji ds. obrony życia przy amerykańskim episkopacie. „To, że jeden z senatorów, a co dopiero 44, głosowało przeciw tej ustawie powinno nas przerażać i bulwersować” – dodaje ordynariusz Kansas City.
CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Kolejne dziecko w Oknie Życia

2024-11-28 21:12

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich/Niedziela

W Oknie Życia zostało uratowane dziecko - chłopiec - informuje rzecznik archidiecezji częstochowskiej ks. dr Mariusz Bakalarz. O dalszym losie dziecka zadecyduje sąd, zgodnie z procedurami przyjętymi dla „Okien Życia”.

W godzinach wieczornych w dniu 28.11.2024 r w Interwencyjnym Ośrodku Proadopcyjnym „Dom Życia” im. S. Leonii Nastał w Częstochowie już poraz ósmy w znajdującym się tam Oknie Życia znaleziono dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Smoleńsk: kościół nie powróci do katolików

2024-11-29 17:16

[ TEMATY ]

Kościół

Smoleńsk

wikipedia/ Сергей Семёнов (User:Stauffenberg)

Kościół pw Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Smoleńsku

Kościół pw Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Smoleńsku

- Budynek rzymskokatolickiego kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Smoleńsku zostanie w pełni odrestaurowany - zapowiedział 26 listopada gubernator obwodu smoleńskiego, Wasilij Anochin. Jak jednak informuje archidiecezja Matki Bożej w Moskwie, nie jest przewidziane przekazanie kościoła wiernym. Nie było również żadnych rozmów na temat możliwości pełnienia w nim posługi duszpasterskiej.

W 1936 roku neogotycki kościół został odebrany wiernym, zdemontowano dzwony i krzyże, zdemontowano organy, a budynek przekazano na archiwum NKWD. Następnie pomieszczenia kościoła były wykorzystywane jako magazyn Archiwum Państwowego Obwodu Smoleńskiego. Jednak budynek został uznany za awaryjny i ostatecznie w 2013 r. instytucja opuściła dawny kościół - od tego czasu pomieszczenia są puste. W rezultacie budynek uległ dewastacji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję