Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: poza Bogiem nie będzie pokoju

– Prawda o nas, prawda o człowieku została raz na zawsze określona przez Chrystusa, a poza Chrystusem nie ma prawdziwej wolności, nie ma prawdziwego prawa do decydowania o sobie – mówił przy jednym z ołtarzy abp Wacław Depo, który przewodniczył w czwartek uroczystości Bożego Ciała.

[ TEMATY ]

Częstochowa

abp Wacław Depo

Boże Ciało

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Procesja eucharystyczna przeszła ulicami Częstochowy z archikatedry Świętej Rodziny na Jasną Górę, a poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego odprawiona w archikatedrze Świętej Rodziny.

Abp Depo w homilii odniósł się do historii Abrahama, nad którym modli się Melchizedek posiadający godność i tytuł króla Szalemu i kapłana Boga Najwyższego. – W tym obrazie dostrzegamy za Listem do Hebrajczyków wyższość kapłaństwa Chrystusowego nad kapłaństwem żydowskim. Jezus ma kapłaństwo nieprzemijające, bo jest Synem odwiecznym Ojca i jest Kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka – podkreślił abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Boże Ciało jest szczególnym dniem kiedy idąc z Jezusem i za Jezusem naszymi ulicami uświadamiamy sobie na płaszczyźnie wiary, że jest to dzień troski Jezusa o nas nim stanie się naszym publicznym wyznaniem – mówił arcybiskup.

Karol Porwich/Niedziela

– W darze wina i chleba ofiarowanym Bogu tradycja chrześcijańska widziała zapowiedź ofiary Chrystusa – kontynuował.

Metropolita częstochowski wyjaśnił również na gest łamania chleba – Łamanie chleba wskazuje w duchu wiary, że sam Jezus zostanie złamany przez cierpienie krzyża. W ten sposób nasze celebrowanie Mszy św. sprawia, że uczestniczymy w dokonanej przez Chrystusa ofierze na Golgocie – wyjaśnił.

– Na naszych oczach dokonuje się cud miłości miłosiernej, zbawczej, ocalającej świat. Ta Eucharystia będzie sprawowana przez wszystkie dni aż do skończenia świata. Tajemnica Mszy św. jest cudem wiary i nie ma nic wspólnego z charakterem gościnnego posiłku z przyjaciółmi czy w rodzinie. Odsyła nas bowiem do ofiarniczej śmierci Chrystusa, która będzie sprawowana aż do Jego powtórnego przyjścia w chwale – kontynuował arcybiskup.

Komentując Ewangelię metropolita częstochowski zaznaczył, że „Jezus znajduje się w centrum wydarzeń, ale dokonuje cudu rozmnożenia wobec uczniów i za ich pośrednictwem, czyniąc ich sługami przyszłego cudu Eucharystii i Jego przemiany”.

Reklama

Arcybiskup zacytował słowa Abrahama Joshuy Heschela, teologa i filozofa żydowskiego: „Obecny kryzys życia duchowego, moralnego, politycznego, słowem życia społecznego nastąpił dlatego, że wymieniliśmy świętość na wygodę, wierność na sukces, mądrość na informację, modlitwę na dyskusję, tradycję na modę. Bóg został skazany na wygnanie, wyobcowany ze świata, zaś modlić się to na nowo wprowadzać Boga w świat” – cytował abp Depo.

– Czy to nie jest naszym dzisiejszym zadaniem, i nie tylko na dziś, wprowadzać na nowo Boga w nasz ludzki świat? – pytał. – Z tej racji jest nam potrzebna nasza dzisiejsza obecność na Eucharystii, która jest odpowiedzią na Jego miłość. Potrzebne jest nasze publiczne wyznanie wiary w Jego obecność, byśmy się nie zagubili na drogach życia i nie zbłądzili, pomimo okrucieństwa i wojen, tak jak na bliskiej Ukrainie – podkreślił.

Za św. Janem Pawłem II arcybiskup przypomniał, że „Eucharystia nie jest tylko codziennym doświadczeniem wiary, ale zawiera w sobie istotę tajemnicy Kościoła. Celebracja eucharystyczna nie kończy się w kościele. Te wiarę trzeba nieść dalej poprzez posłanie w imię Chrystusa, w otwarciu serca i pomocnej dłoni dla potrzebującego człowieka”.

– Jeżeli zaniedbamy Eucharystię, jak będziemy mogli zaradzić naszej nędzy? – pytał za św. Janem Pawłem II.

Metropolita częstochowski przypomniał również wydarzenie z życia bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. – W czasie wojny, gdy był kapelanem szpitala wojennego w Laskach, żołnierzem AK, nie ograniczał się do posługi w kaplicy czy nawet w szpitalu. Nie tylko udzielał sakramentów, ale także towarzyszył przy operacjach, chodził po okolicznych lasach, spowiadał żołnierzy w okopach, rannych przynosił do szpitala. Wspominał, że kiedyś znalazł dziewczynę ranną w nogę. Rana była tak głęboka, że nie przyniósłby dziewczyny do szpitala, bo umarłaby z upływu krwi. Nie miał czym zrobić opaski uciskowej. Zdjął stułę, przewiązał ranę, wziął dziewczynę na plecy i przyniósł do szpitala. Po latach przyszła bardzo elegancka pani, matka pięciorga dzieci, podziękować Księdzu Prymasowi za ocalenie. Mówiła: to ja jestem tą dziewczyną, którą ksiądz wtedy z lasu przyniósł do szpitala – opowiedział arcybiskup.

Reklama

– Czyż o tym zdarzeniu nie pisał proroczo Cyprian Kamil Norwid w wierszu pt. „Dewocja” – pytał i zacytował słowa Norwida:

„Dewocja krzyczy: «Michelet wychodzi z kościoła!»

Prawda; dewocja tylko tego nie postrzegła,

Że za kościołem człowiek o ratunek woła,

Że kona, że, aby krew go nie ubiegła,

To ornat drze się w pasy i związuje rany...”.

Podczas procesji eucharystycznej, przy kolejnych ołtarzach metropolita częstochowski wołał o trwanie przy Bogu, opowiedzenie się po stronie prawdy, o właściwy kształt wolności i szacunek do rodzącego się życia.

– „Pokój wam” są pierwszymi słowami Chrystusa zmartwychwstałego. Te przebite ręce, które również były wyciągnięte nad Apostołami kiedy Chrystus wstępował do nieba czyniąc błogosławieństwo nad nimi i nad światem. Dostrzeżmy siebie w Jego ranach, bo to jest nasze uzdrowienie. Przez te przebite ręce trzeba odnaleźć się w Sercu Jezusa – mówił przy ołtarzu przy kościele św. Zygmunta.

Przy kościele św. Jakuba Apostoła odniósł się do słów umieszczonych na ołtarzu: „Żal mi ludu spragnionego pokoju”. Arcybiskup przypomniał zawołanie pierwszego biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny: „Żal mi ludu”. – Bp Kubina wiedział, że jeśli ten lud nie będzie trwał przy Chrystusie zagubi się na drogach wolności i prawdy. Prawda o nas, prawda o człowieku została raz na zawsze określona przez Chrystusa, a poza Chrystusem nie ma prawdziwej wolności, nie ma prawdziwego prawa do decydowania o sobie – mówił abp Depo.

Reklama

– Mamy tego dowody w czasie trwającej wojny kiedy skazuje się naród na nieistnienie. Jednak świat przyjmuje również prawo do nieistnienia dzieci pod sercem matek w imię wolności. To jest ta sama zbrodnia. To jest ta sama wojna. Poza Bogiem nie będzie pokoju – wołał.

Przy ołtarzu rzemiosła częstochowskiego arcybiskup podkreślił, że „w Ewangelii o uczniach idących do Emaus zawarte są pytania związane z rozpoznawaniem prawdy”. – Bóg dał wiarę i rozum, które starają się rozjaśniać to wszystko, co jest trudne, bolesne, tak jak śmierć i cierpienie Mesjasza. Świat dzisiaj nam podpowiada, że nie ma sensu stawiać pytania o sens życia człowieka, a tym samym pozbawia się nas drogi do Jezusa. On jest jedyną prawdą, która nie zwodzi, nie zakłamuje – zaznaczył.

– Wyruszyliśmy w drogę z archikatedry, która jest matką wszystkich kościołów naszej archidiecezji do Matki Kościoła. Przyszliśmy do domu Matki, czyli od matki kościołów do Matki Kościoła – mówił przy czwartym ołtarzu na Jasnej Górze metropolita częstochowski i podkreślił, że archidiecezja częstochowska na progu stulecia swojego istnienia już przygotowuje się do przyjęcia Maryi w znaku kopii Cudownego Obrazu peregrynującego po polskiej ziemi.

W procesji Bożego Ciała uczestniczyli przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń, duchowni, osoby życia konsekrowanego, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz kilka tysięcy wiernych.

2022-06-16 15:43

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na szlaku kościołów stacyjnych

Dziś, w Środę Popielcową, rozpoczyna się pielgrzymowanie do kościołów stacyjnych Częstochowy. Pierwszą taką świątynią jest bazylika archikatedralna Świętej Rodziny. Codziennie do Niedzieli Miłosierdzia Bożego jedna ze świątyń stanie się stacją modlitwy za Kościół lokalny.

Ideę pielgrzymowania do kościołów stacyjnych, które narodziło się w Rzymie w IV-V wieku, wyjaśnia ks. Adam Polak, kierownik Referatu Duszpasterstwa Młodzieżowego i Akademickiego Kurii Metropolitalnej w Częstochowie: – To starożytna tradycja, wywodząca się od czasu, kiedy papież w okresie Wielkiego Postu celebrował Mszę św. nie w jednym kościele, ale każdego dnia udawał się do poszczególnych kościołów Rzymu. Najczęściej liturgia pod przewodnictwem papieża zaczynała się w jednej świątyni, a potem wyruszała uroczysta procesja pokutna do drugiej i tam papież sprawował Mszę św. Taka dwuetapowa liturgia uzyskała nazwę „statio”. Poszczególne dni Wielkiego Postu były integralnie związane z konkretnym kościołem. W Środę Popielcową wymownym znakiem w Rzymie jest pierwszy kościół stacyjny, którym jest bazylika św. Sabiny na Awentynie. W pewnym momencie „stacje” były tak intensywnie celebrowane, że wpisano je do kalendarza liturgicznego, który obowiązywał w całym Kościele. W 1959 r. papież Jan XXIII przywrócił tę piękną tradycję dla Rzymu. W latach 90. XX wieku Kongregacja ds. Kultu Bożego i Penitencjaria Apostolska pozwoliły na ustanowienie kościołów stacyjnych przez biskupów diecezjalnych w diecezjach. Arcybiskup Wacław Depo po raz pierwszy ogłosił je w 2019 r.

CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję