Reklama

Komunikat Rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku

Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku wydał komunikat, w którym protestuje przeciwko oskarżeniom mediów o wykorzystywanie seksualne kleryków przez księży. Poniżej publikujemy komunikat w całości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wostatnich dniach byliśmy świadkami wielu publikacji w różnych mediach, w których padały stwierdzenia o seksualnym wykorzystywaniu kleryków w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku. W odpowiedzi na to chciałbym przekazać niezbędne wyjaśnienia, aby przywrócić dobre imię seminarium, uspokoić rodziny alumnów oraz wszystkich wiernych Kościoła płockiego. Zdecydowanie oświadczam, że w seminarium płockim nie dochodzi do żadnych sytuacji sugerowanych przez media.
Drodzy Rodzice, wychowanie Waszych synów do kapłaństwa, w tym do czystości i celibatu, które są integralnym wymiarem tego wychowania, dokonuje się według zasad wskazanych przez Kościół. Sami możecie się o tym przekonać, rozmawiając z Waszymi dziećmi oraz przebywając w naszym seminaryjnym domu, choćby przy okazji organizowanych dla Was rekolekcji. Od lat bowiem robimy wszystko, aby przygotowanie do kapłaństwa dokonywało się przy aktywnym współdziałaniu z rodziną powołanego oraz ze wspólnotą parafialną, z której pochodzi.
Manipulacja mediów, zwłaszcza dziennika „Rzeczpospolita”, polega na tym, że o wydarzeniach sprzed lat, które nie dotyczyły wprost naszego środowiska, mówiono w taki sposób, jakby działy się obecnie w WSD w Płocku. Czyniono tak, pomimo mojego oświadczenia i wielokrotnych próśb o sprostowanie, przekazywanych przedstawicielom różnych mediów. Szczególnie boleśnie przyjęliśmy krzywdzącą i niesprawiedliwą wypowiedź Pana Senatora Jarosława Gowina, który w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” stwierdził, że w seminarium płockim utrwaliła się kultura homoseksualna. Takie stwierdzenie, niepoparte żadnymi dowodami, w ustach człowieka Kościoła boli szczególnie. Ta i inne, formułowane w podobnym tonie, wypowiedzi położyły się głębokim cieniem na naszej wspólnocie seminaryjnej; szczególnie boleśnie dotknęły naszych kleryków. Ośmielona przez media tzw. „ulica” nie szczędzi im uszczypliwych i wulgarnych uwag. Mimo to, kierując się wskazaniami Chrystusa, przebaczamy.
Przebaczamy również tym kapłanom bez twarzy, którzy wykorzystali tragedię młodych ludzi sprzed lat i wplątali seminarium w układ podejrzeń, które mogą zdyskredytować nasze środowisko na wiele lat. Pytamy tych kapłanów, dlaczego mając wiedzę o molestowaniu nieletnich, nie zgłosili się do prokuratury. Dlaczego czekali aż do tej pory? Dlaczego dopiero teraz pomyśleli o bezpieczeństwie ewentualnych ofiar? W imieniu seminarium pragnę zadeklarować, że dołożymy wszelkich starań, aby w przyszłości nikt nie wykorzystywał w ten sposób naszego seminaryjnego domu. Żałosne manipulowanie faktami mogło bowiem zniszczyć autorytet naszej wspólnoty, na który pracowało wielu świętych kapłanów, w tym również wyniesieni na ołtarze biskupi męczennicy.
Moje zdecydowane działania pokazały, że będziemy robić wszystko, aby chronić naszych wychowanków przed jakimikolwiek zagrożeniami, że pomożemy - na miarę możliwości - rozwiązywać trudne problemy z ich przeszłości.
Niezasłużone cierpienia spadły na nas w okresie Wielkiego Postu, kiedy wraz z całym Kościołem wpatrujemy się w cierpiącego Chrystusa. Syn Boży cierpiał nie za swoje winy, ale wziął na siebie winy nas wszystkich. Wielki Post pozwala nam doświadczyć, jak wielką wartością dla świata i każdego z nas było to niezasłużone cierpienie Sługi Jahwe. Świadomość tej prawdy bardzo nam pomaga przyjąć nasze cierpienie w duchu pokory i braterskiego przebaczenia. Wierzymy, że z Bożą pomocą uda nam się z tego trudnego doświadczenia wyprowadzić dobro. Ufamy, że Miłosierny Bóg, który wybrał Płock, aby ukazać światu Miłosierne Oblicze Swojego Syna, umocni nasz dom seminaryjny i sprawi, że nadal będzie on szkołą powołania dla wielu młodych ludzi, którzy pragną poświęcić swoje życie dla Boga i człowieka. Dołożymy wszelkich starań, aby wychować dobrych i świętych kapłanów na wzór kapłanów męczenników, którzy są szczególnym darem i chlubą płockiego Kościoła.
Pragnę bardzo serdecznie podziękować za liczne wyrazy solidarności i otuchy, jakie otrzymaliśmy w ostatnim czasie. Przede wszystkim dziękuję za modlitwę w naszej intencji.
Zarazem pokornie i gorąco proszę wszystkich diecezjan o modlitewne wsparcie w tych trudnych dla naszego seminarium chwilach. Szczególnie zwracam się do Kół Przyjaciół WSD. Gorąco proszę chorych oraz wszystkich naznaczonych samotnością i niezrozumieniem: ofiarujcie za nas swoje cierpienia. Bądźcie z nami i w ten sposób twórzmy wspólnie ten przedziwny dom, jakim jest seminarium, słusznie zwane sercem diecezji.

Ks. Bogdan Czupryn, rektor WSD w Płocku

Płock, 12 marca 2007 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję