Reklama

Errare humanum est

Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lidia Dudkiewicz: - Nikt nie jest bez grzechu. Oczywiście, nie mamy tu na myśli Syna Bożego ani Jego Matki, „Łaski pełnej”. On, będąc samą świętością, przyszedł na świat, by zwyciężyć szatana i wszelki grzech. W sensie generalnym, cytując wypowiedź Horacego, a bardziej jeszcze Biblię, uderza nas uniwersalność zła.

Br. Stanisław Rybicki FSC: - Czy więc dominacja absolutnego pesymizmu? Tak by się mogło wydawać, gdyby nie Ewangelia, Dobra Nowina, tryumf zmartwychwstania nad śmiercią ciała i ducha. A więc trudny ewangeliczny optymizm wyrażony przez Pawła Apostoła: „Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska, aby tak jak grzech zaznaczył swoje królowanie śmiercią, tak łaska przejawiła swe królowanie przez sprawiedliwość, wiodącą do życia wiecznego przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego” (Rz 5, 20). Wszyscy mają możność stać się sprawiedliwymi. Od nas tylko zależy, czy wybierzemy życie, czy śmierć.

- „Błądzić to rzecz ludzka”? Nie tylko ludzka. Sednem grzechu jest paktowanie ze złym duchem. Wielkopostny czas rekolekcyjny jest zawsze dla nas szansą odwrócenia się od zła, wielkodusznego wyboru dobra, aby dokonało się w nas dzieło paschalne.

- Pobłądził „syn marnotrawny”, ale powrócił do ojca „bogatego w miłosierdzie”. I otrzymał wielkoduszne przebaczenie. Ewangelista Łukasz (tylko on) chce nam przedstawić nie tyle dobroć pewnego ziemskiego ojca, co raczej miłosierdzie Ojca Niebieskiego, który kieruje się nie tyle sprawiedliwością, co dobrocią i miłością. Starszemu synowi powiedział ów ojciec: „Trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył” (Łk 15,32), bo „nie zdrowym potrzeba lekarza, ale tym, którzy się źle mają” (por. Łk 5, 31). Tu trzeba zaakcentować niezbędny warunek powrotu syna marnotrawnego do domu ojcowskiego, powrotu połączonego ze skruchą.
Tej skruchy, tego powrotu, tego ufnego pójścia do lekarza brakowało żydowskim słuchaczom Boskiego Nauczyciela: „Światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemności aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków” (J 3, 19-20). To coś gorszego niż błądzenie z ludzkiej ułomności. To negatywna postawa wobec ofiarowanego przez Jezusa zbawienia. Przewrotni unikają światła Chrystusowego; czyniący prawdę natomiast dążą do Niego, aby ich czyny ukazały się w całej pełni jako pochodzące od Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję