Reklama

Wiadomości

Morawiecki: wspólnota międzynarodowa powinna dużo głośniej dopominać się o ukraińskich obywateli wywiezionych w głąb Rosji

Cała wspólnota międzynarodowa, jeśli chce się uważać za wolną, demokratyczną, praworządną, powinna dużo głośniej dopominać się o tych ukraińskich obywateli, którzy zostali wywiezieni w głąb Rosji - mówił w środę w Kijowie premier Mateusz Morawiecki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W środę w Kijowie odbyły się polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe pod przewodnictwem premiera Morawieckiego i premiera Ukrainy Denysa Shmyhala. Polska jest pierwszym krajem od początku inwazji rosyjskiej, który spotkał się z rządem ukraińskim w tej formule.

Szef polskiego rządu m.in. wraz z wicepremierem, szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim złożyli w środę wizytę na Ukrainie. Podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem w Kijowie wyrazi wdzięczność i szacunek do całego ukraińskiego rządu oraz narodu, w związku z nierówną walką, jaką toczą z rosyjskim najeźdźcą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Naród ukraiński wykazuje się ogromną odwagą, determinacją. Walczy o niepodległość, nie tylko swoją, ale także o bezpieczeństwo i pokój innych. My to bardzo głęboko czujemy, rozumiemy; sami wiele razy w takiej sytuacji byliśmy" - mówił.

Złożył też wyrazy współczucia dla rodzin, które straciły swych synów, bliskich. W tym kontekście wskazał, że 1 czerwca przypada w Polsce Dzień Dziecka, a na Ukrainie Dzień ochrony dziecka.

"Jak myślę w tym dniu, że co najmniej 250 dzieci zostało zamordowanych - zginęło pod gruzami, zostało zgwałconych, zabitych, zastrzelonych z premedytacją przez bestialskie siły rosyjskie, to nie tylko łzy napływają do oczu, ale całe serce płacze" - mówił Morawiecki.

Polski premier mówił też o wywożeniu Ukraińców w głąb Rosji. I dodał, że w "naszej historii mieliśmy całe dziesięciolecia wywózek na Sybir, w głąb Rosji wielu pokoleń. W wyniku naszych powstań, naszych walk, ale nie tylko. Ten zbrodniczy proceder powinien zostać z całą mocą napiętnowany, a nie został jeszcze do tej pory napiętnowany" - zaznaczył.

"Cała wspólnota międzynarodowa jak chce się uważać za wolną, demokratyczną, praworządną powinna dużo głośniej dopominać się o tych ukraińskich obywateli, którzy zostali wywiezieni w głąb Rosji. To wyjątkowa zbrodnia. Zbrodnia, o której praktycznie się milczy na zachodzie Europy" - zauważył Morawiecki. (PAP)

Reklama

autor: Rafał Białkowski, Daria Kania, Agnieszka Gorczyca

rbk/ dka/ ag/ mrr/

2022-06-01 17:48

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystkie łzy wypłakane

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. 10-11

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

rosyjska agresja na Ukrainę

Paweł Kęska

ks. Rościsław Spryniuk kapłan greckokatolicki. Dyrektor Caritas Mariupol

ks. Rościsław Spryniuk
kapłan greckokatolicki.
Dyrektor Caritas Mariupol

Kiedy człowiek jest na granicy przeżycia, to budzi się w nim wilk albo brat... Gdy myśli, że już nic mu nie zostało – jest jeszcze wiara. Ona ratuje od utraty człowieczeństwa. O dramacie równanego z ziemią Mariupola opowiadają ks. Rościsław Spryniuk i Igor Ilwudczenko.

Paweł Kęska: Jakim miastem był Mariupol przed 24 lutego?

Ks. Rościsław Spryniuk: Był miastem przemysłowym, miastem hut i portów. Mariupol był też miastem kwitnącym, rodzinnym, pełnym parków. Mieszkało tu ponad pół miliona ludzi. Język ukraiński mieszał się z rosyjskim. Wszystko zmieniło się w 2014 r., kiedy wybuchła wojna w Donbasie i pojawili się separatyści. Byli też w Mariupolu, ale zostali wypchnięci. Kilkanaście kilometrów od nas wyznaczono granicę z Doniecką Republiką Ludową (DNR). Latem 2015 r. na miasto spadły rosyjskie rakiety. Zginęli ludzie. Od tego czasu nikt nie czuł się bezpieczny. Ze wschodu przyjechało wielu uchodźców. Zaczęło u nas działać wiele organizacji charytatywnych, które pomagają ofiarom wojny. Mariupol był ostatnią ostoją ukraińską na południowym wschodzie kraju.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję