Królowa Pokoju
Maryja jest Królową Pokoju, ponieważ poczęła i zrodziła Jezusa, Księcia Pokoju, i uczestniczy w Jego dziele zaprowadzania pokoju między Bogiem i ludźmi dokonanym przez Jezusa Chrystusa - twierdzi o. Adam Wojtczak ze Zgromadzenia Księży Oblatów. Św. Jan Paweł II tak uzasadnia godność Maryi Królowej: „Jej udział ogarnął całe dzieło zbawcze Jezusa. Bowiem wyjątkowa rola współpracowniczki miała swój fundament w Jej Bożym macierzyństwie od chwili dziewiczego poczęcia Chrystusa aż do Jego śmierci”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Drugim powodem określania Matki Najświętszej Królową Pokoju jest fakt przyjęcia przez Nią w Wieczerniku w dniu Pięćdziesiątnicy Ducha Świętego, który jest duchem jedności i pokoju. Według bł. Marii Karłowskiej, założycielki Sióstr Pasterek drogą Maryi do osiągania szczytu świętości i wszelkich godności duchowych była pokora: „Najświętsza Panna stała się Bogu miłą przez Swe dziewictwo, ale przez pokorę stała się godną począć Syna Swego. Jeśli więc pokora wyniosła Ją do Macierzyństwa Bożego, pokora – a nie inne cnoty – uczyniły Ją potężną pośredniczką naszego odkupienia i największym narzędziem zbawienia”.
Kult Królowej Pokoju
Historia myśli teologicznej o godności Maryi jako Królowej Pokoju sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Już Ojcowie Kościoła widzieli w Niej Orędowniczkę pokoju, dlatego św. Jan Damasceński w homilii na Wniebowzięcie NMP głosi: „Przez Nią przyszło z Bogiem pojednanie, przez Nią otrzymaliśmy w darze pokój i łaskę”. Podobnie nauczali Ojcowie Kościoła - św. Piotr Chryzolog, Efrem Syryjczyk, ale i bł. Władysław z Gielniowa. Kult Matki Bożej, Królowej Pokoju od XIV wieku ujawnił się we włoskim mieście Parmy, gdzie ufundowano maryjny Dzwon Pokoju, każdego ranka wzywający okolicznych mieszkańców do modlitwy o pokój i zgodę w mieście i kraju. Podobne dzwony istniały także w wielu innych miastach Hiszpanii i Anglii. Podziw budzi niezwykłe zarządzenie Ludwika XI, króla Francji, by jego poddani codziennie w południe odmawiali trzykrotnie modlitwę Zdrowaś, Maryjo w intencji pokoju. W Rzymie w XV wieku wybudowano pierwszy kościół pod wezwaniem Maryi Królowej Pokoju jako wotum wdzięczności za wyzwolenie miasta.
Reklama
O. Adam Wojtczak pisze, że w kolejnych wiekach Maryja pod tym tytułem była czczona coraz częściej. Powstawały rozliczne pieśni o Matce Bożej Orędowniczce Pokoju. W kalendarzach liturgicznych Kościołów lokalnych i instytutów zakonnych pojawiło się wspomnienie Maryi, Królowej Pokoju. Wszyscy święci, a pośród nich bł. Maria Karłowska, dostrzegali wielkie dzieła Boże dokonane w Maryi, dlatego zapraszają nas do kontynuacji historii zbawienia i wypraszania pokoju na świecie poprzez dobre wybory dokonywane w życiu: „Wybrać w życiu jak Maryja – To, co lepsze, myśleć o tym, co Pańskie, aby być świętą duszą i ciałem – to przywilej niemały”.
Maryjne Przesłania Pokoju
Orędzia pokoju zawarte były głównie w objawieniach maryjnych XIX i XX wieku: w La Salette (1846), Lourdes (1858), w Fatimie (1917), Banneux (1933). Matka Boża zaprasza w nich i wzywa całą ludzkość do przemiany serc, czego owocem będzie Boży dar pokoju dla świata. Pojawiają się więc ruchy maryjne inspirowane objawieniami Matki Najświętszej, głównie fatimskimi, których charyzmatem jest po dziś dzień modlitwa o pokój. Na czele hierarchów Kościoła, którzy aktywnie modlili się i troszczyli o pokój na świecie, stoi Ojciec Święty Benedykt XV nazywany papieżem pokoju. Zawdzięczamy mu włączenie w 1917 roku do Litanii Loretańskiej wezwania: „Królowo pokoju (Regina pacis)”. Papież ten często przypominał wiernym, że Matka Najświętsza jest Orędowniczką pokoju na świecie i zachęcał do modlitwy różańcowej w czasach niepokoju i zamętu. Czynili to również jego następcy: Pius XI oraz Sługa Boży Pius XII, który dwukrotnie poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi (1942,1952) i wprowadził do kalendarza liturgicznego święto Maryi Królowej Pokoju w 1954 roku.
Reklama
Dzieło krzewienia modlitwy różańcowej w intencji pokoju kontynuowali papieże św. Jan XXIII i św. Paweł VI. Pisali oni liczne encykliki maryjne i nie wahali się wzywać katolików do gorliwej modlitwy różańcowej o nieoceniony dar pokoju. Przełomem okazała się adhortacja apostolska Ojca Świętego Pawła VI „Marialis cultus” z 1974 roku poruszająca temat podstaw kultu maryjnego. Papież odnowił znaczenie uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki, łącząc ją w dniu 1 stycznia ze Światowym Dniem Modlitw o Pokój.
Orędownikami orędzi Matki Bożej były więc nie tylko dzieci wybrane przez Maryję, ale papieże, biskupi, kapłani i ludzie świeccy. Bł. Maria Karłowska i święci podpowiadają nam, jak i my możemy stać się narzędziami Matki Niepokalanej w dzisiejszym świecie: „Tak jak Matka nasza, dajmy co mamy najdroższego; poświęćmy to, co nas najwięcej kosztuje; przybijmy do krzyża to, co kochamy więcej nad siebie, nie oszczędzając się… Przy boku Maryi Panny stójmy u stóp krzyża, zawsze gotowi na nowe ofiary, jeżeli ich Bóg od nas zażąda”
Apostołowie pokoju
Do najgorliwszych apostołów Maryi Królowej Pokoju należał św. Jan Paweł II, który w 1987 roku swój maryjny program papieski zawarł w encyklice Redemptoris Mater. Papież Polak corocznie w Światowe Dni Modlitw o Pokój wygłaszał swoje orędzia i dokonywał wielokrotnie aktów zawierzenia świata Bogu i Jego Najświętszej Matce.
W 2002 roku w Liście Apostolskim Rosarium Virginis Mariae promował modlitwę różańcową jako modlitwę pokoju. Przekonanie to reprezentował Benedykt XVI. Jego pierwsze orędzie na Światowy Dzień Pokoju wygłoszone w dniu 1 stycznia 2006 roku kończy się zaproszeniem: „Z ufnością i synowskim oddaniem skierujmy spojrzenie ku Maryi, Matce Księcia Pokoju… prośmy Ją, aby pomagała całemu Ludowi Bożemu w każdej sytuacji wprowadzać pokój i pozwalać, by oświecała go Prawda, która wyzwala (por. J 8,32)”. Święci Kościoła, obdarzeni Duchem Świętym, potrafią kontynuować dzieło zbawienia, podpowiadając nam pragnienia i orędzia Jezusa i Maryi także dla obecnych czasów.
Czyni to również bł. Maria Karłowska w słowach: „To nie dla siebie samej tylko odebrała Matka Najświętsza ten Depozyt przezacny, to nie dla swojej osobistej pociechy została Matką Jezusową; to dla zbawienia świata i dla dobra wszystkich ludzi poczęła Go, nosiła, piastowała, wychowała”. A więc do dzieła! Stańmy się Bożymi i maryjnymi orędownikami pokoju.