Reklama

Wczoraj - jutro

Pamiętnikarze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rynek wydawniczy po 1989 r. zalany został książkami wspomnieniowymi, pamiętnikami, różnego rodzaju „alfabetami”, sprowadzającymi się do opisów sylwetek znajomych dalszych i bliższych, i choć nie zabrakło wśród nich pozycji wartościowych (np. „Dzienniki” Stefana Kisielewskiego), to o większości dziś mało kto, poza ich autorami, pamięta. Wolność słowa po latach cenzury wyzwoliła u wielu chęć podzielenia się skrywanymi dotąd myślami, jednocześnie pisano o wszystkim, co ślina na język przyniosła, byliśmy świadkami ogólnego ple-ple, z uszczypliwościami pod adresem bliźnich w tle. Ale mimo wszystko książki te stały się cennym świadectwem. Nawet te, w których plotki przeważały nad faktami. To również jest świadectwo czasów. Ogólnonarodowy zachwyt z okazji zdobytej wolności słowa przyniósł różne skutki. Spory kłopot zaczął się wówczas, gdy wolność słowa zaczęła omijać szerokim łukiem prawdę...
Bohater tego felietonu zapiski prowadził systematycznie przez 25 lat (1743-68). Przerwał pisanie, gdy chwycił za szablę, aby bić Moskali jako konfederat barski (m.in. dzielnie stawał pod Częstochową i Widawą). Do pisania kronik powrócił w 1779 r. Na dobre za pisarstwo wziął się 10 lat później. Nasz bohater bowiem przestał się wreszcie włóczyć po świecie i po otrzymaniu święceń osiedlił się w Rzeczycy k. Wolborza, gdzie objął probostwo. Pisał do śmierci, czyli do 1804 r. Został uznany za największego pamiętnikarza końca I Rzeczypospolitej. Nazywa się Jędrzej Kitowicz. Uczcie się na nim, młodzi, jak pisać dzienniki. Notował fakty i tylko fakty. To prawda, że jego pisarstwo jest barokowe, ale tak gęste od konkretów, że można z detalami odtworzyć tamte czasy. Powszechnie znane jest jego dzieło „Opis obyczajów”. Chyba jednak jeszcze wyżej można postawić „Pamiętniki, czyli Historię polską”. W przedmowie do nich Kitowicz napisał: „Kto szuka prawdy, ten ją znajdzie, kto szuka wdzięku stylu i powabnego rzeczy układu - przepraszam, tego u siebie nie mam”.
Z jego drobiazgowego opisu czasów Augusta III i Stanisława Augusta Poniatowskiego najmniej możemy się dowiedzieć o nim samym. Na ogół pisze o sobie bezimiennie. Pamiętnikarz Kitowicz siebie bowiem stawia na ostatnim miejscu. Rzecz to niesłychana, zwłaszcza gdy czytamy pamiętnikarzy nam współczesnych. Ci zdanie zaczynają od „ja” i na „ja” kończą. Nie zapominają o upiększaniu swoich dokonań, czyny mało chwalebne pomijają, zaś co najwyżej poprawne podnoszą do rangi heroicznych.
Autor tego felietonu ma w tym względzie pewne doświadczenie, gdyż prowadzi dziennik od lat (z przerwami) i ciągle tego „ja” nie potrafi się pozbyć. Aczkolwiek to pisanie o sobie w pewnych sytuacjach może stać się pomocne. Zwrócił mi na to uwagę dr Antoni Dudek z IPN, mówiąc o ludzkiej pamięci, która tak często zawodzi, gdy rozliczamy się z własną przeszłością. Wykazały to niektóre sprawy lustracyjne. Jeśli dziennik był prowadzony rzetelnie - może stać się świadectwem prawdy, może ułatwić jej poznanie. Dziś mamy epokę komputera. Atrament przestał plamić człowieka. Może natomiast rodzić się pokusa, aby wyczyścić plik, wykasowywać wstydliwe fakty zawarte w zapisie na dany temat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca dziś do pamięci o osobach starszych

2024-06-15 17:09

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Jakże często odrzuca się osoby starsze, pozostawiając je samym sobie, co staje się prawdziwą ukrytą eutanazją!” - czytamy w dzisiejszym tweecie papieskim. Takie słowa odnoszą się do obchodzonego właśnie 15 czerwca Światowego Dnia Świadomości Znęcania się nad Osobami Starszymi. ONZ zatwierdziła tę datę w 2011 r.

Tweet Franciszka dalej zaznacza, iż wspomniane pozostawienie osób starszych samym sobie „to rezultat owej kultury odrzucenia, która wyrządza tak wiele zła w naszym świecie”. Papież wskazuje następnie, że „wszyscy jesteśmy wezwani do przeciwdziałania tej toksycznej kulturze odrzucenia”.

CZYTAJ DALEJ

Order dla Hetmanki

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 32-33

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

order

Karol Porwich/Niedziela, BPJG

Ordery Virtuti Militari złożone w hołdzie Matce Bożej 3 maja 1976 r.

Ordery Virtuti Militari złożone w hołdzie Matce Bożej 3 maja 1976 r.

Tego dnia na Jasnej Górze rozległ się huragan braw, pomieszany ze łzami wzruszenia. Takiej chwili nie pamiętano od bardzo dawna.

Zwycięska Bogurodzico, racz przyjąć dzisiaj hołd rycerskich vot żołnierskiej cnoty, który składamy w imieniu zastępów obrońców Ojczyzny sześć wieków wspieranych twoimi mocami”. Te podniosłe słowa usłyszało kilkadziesiąt tysięcy pątników obecnych na Jasnej Górze 3 maja 1976 r. Wypowiedzieli je najstarsi rangą generałowie i oficerowie II Rzeczypospolitej, odpiąwszy od swych mundurów najwyższe odznaczenie wojenne – Order Virtuti Militari. W obecności prymasa Stefana Wyszyńskiego oraz kard. Karola Wojtyły złożyli je u stóp Jasnogórskiej Hetmanki.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego pocieszenia dla poranionego świata

2024-06-15 12:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

kard. Semeraro

PAP/Łukasz Gągulski

Dzisiejsza beatyfikacja jest znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd - powiedział kard. Marcello Semeraro. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy Mszy św., podczas której ogłosił błogosławionym ks. Michała Rapacza, zamordowanego w 1946 roku przez komunistyczną bojówkę.

Publikujemy treść homilii kard. Marcello Semeraro:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję