Tym razem nie chodzi o charyzmatyczny wymiar prorokowania - tak jak ukazuje go Nowy Testament - i o ewentualne nadużycia z tym związane, ale o proroków w rozumieniu szerszym. Zwięzły Słownik Teologiczny określa mianem proroka człowieka natchnionego przez Ducha Bożego do szczególnego mówienia oraz działania i podaje zarazem, że w Starym Testamencie tak rozumiany prorok wyjaśniał wydarzenia dawne i obecne, zapowiadajac te które miały nadejść i przemawiając na podstawie głębokiego poznania Boga. Nie chodzi jednak o wiedzę tajemną i przepowiadanie przeszłości. Prorocy "nie mieli zamiaru obwieszczać żadnych ogólnie ważnych prawd. Mówili o przeszłości i przyszłości zawsze ze względu na teraźniejszość. Ich słowa nie miały być ani tanią prowokacją czy pociechą, ani wezwaniem do rewolucji, reformy czy powrotu do tradycji, lecz oparte na ich własnym doświadczeniu Boga, miały ukazywać właściwą, pełną zagrożeń rzeczywistość teraźniejszego czasu i głosić szansę - możliwą wyłącznie dzięki Bogu - nowego początku" (Praktyczny Słownik Biblijny).
W pewnym sensie ich misja dalej ma swą kontynuację w Kościele. Zwłaszcza dziś, w trudnym dla wierzących czasie, istnieje niemałe grono prezbiterów (choć czasem także i katolików świeckich), którzy traktowani są przez sporą część wiernych jako autorytety i opatrznościowi mężowie na trudny czas Kościoła, pomagający w ogólnie panującycm chaosie i zagubieniu odnaleźć katolikom właściwą drogę. Stawiają oni rozmaite diagnozy, dają swoje interpretacje i cieszące się ogromnym wzięciem duchowe zalecenia. Czy jednak wszyscy oni rzeczywiście prowadzą bezpieczną, bezbłędną drogą do Jezusa? Do serca Kościoła?
Pytanie nie jest bezzasadne, jeśli zważymy na fakt, że wśród dawnych proroków znajdowało się wielu fałszywych, którzy mniej lub bardziej świadomie głosili rzeczy niezgodne z Duchem Bożym (nawet, jeśli zachowywały one pozór prawdy i pobożności), kierując się często subiektywnymi przekonaniami, upodobaniami czy obawami. historia zbawienia pokazuje, że nierzadko odróżnienie prawdziwych proroków od fałszywych było trudne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu