Reklama

Aktualności

Franciszek: każdy z nas jest powołany do świętości

O powszechnym powołaniu do świętości mówił papież podczas kanonizacji 10 nowych świętych Kościoła katolickiego 15 maja na placu św. Piotra. Są to dotychczasowi błogosławieni: Tytus Brandsma z Holandii (Niderlandów), Łazarz, zwany Devasahayam z Indii, Cezary de Bus z Francji, Ludwik (lub Alojzy) Maria Palazzolo i Justyn Maria Russolillo z Włoch, Karol de Foucauld i Maria Rivier z Francji oraz Maria Franciszka od Jezusa Rubatto, Martia od Jezusa Santocanale i Maria Dominika Mantovani z Włoch.

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty podkreślił, że przed swoim odejściem z tego świata Pan Jezus skierował do uczniów słowa, które mówią, co to znaczy być chrześcijaninem: „tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” (J 13, 34). „To jest testament, jaki zostawił nam Chrystus, podstawowe kryterium, które pozwala rozpoznać czy jesteśmy Jego uczniami, czy też nie: przykazanie miłości” – podkreślił Franciszek.

Papież zwrócił uwagę, że miarą tej miłości jest sam Pan Jezus: „tak jak Ja was umiłowałem”. Idzie zatem o miłość aż do całkowitego daru z siebie. Ponadto słowa te wypowiada Jezus w ciemną noc zdrady, potwierdzając, że nas miłuje i to właśnie jest najważniejsze. „W centrum nie jest nasza sprawność i zasługi, lecz bezwarunkowa i darmo dana miłość Boga, na którą nie zasłużyliśmy. U początków naszego bycia chrześcijanami nie leżą doktryny i uczynki, lecz zadziwienie gdy odkrywamy, iż jesteśmy miłowani, zanim pojawi się jakakolwiek nasza odpowiedź” –wskazał Ojciec Święty. Zaznaczył, że ta prawda wymaga od nas radykalnego nawrócenia odnośnie do często pojawiającej się w nas idei świętości. „Być uczniem Jezusa i kroczyć drogą świętości to przede wszystkim pozwolić aby moc Bożej miłości przemieniła nas samych. Nie zapominajmy o prymacie Boga przed «ja», Ducha przed ciałem, łaski przed uczynkami” – przestrzegł Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie papież przypomniał, że możemy kochać tylko dlatego, że umiłował nas Chrystus, „ponieważ daje naszym sercom swojego Ducha, Ducha świętości, miłości, która nas uzdrawia i przemienia. Dlatego możemy podejmować decyzje i dokonywać aktów miłości w każdej sytuacji i wobec każdego brata i siostry, których spotykamy”.

Podziel się cytatem

Reklama

Ojciec Święty podkreślił konkretny wymiar miłości wyrażającej się w służbie: „nie stawiać na pierwszym miejscu własnych interesów; odtruwać się z trucizn chciwości i rywalizacji; zwalczać raka obojętności i robaka odnoszenia wszystkiego do siebie; dzielić się charyzmatami i darami, którymi obdarzył nas Bóg” – powiedział Franciszek. Wskazał, że chodzi o wyjście z egoizmu, aby uczynić ze swego życia dar. „Świętość to nie kilka heroicznych gestów, lecz wiele codziennej miłości” – przypomniał papież, wskazując na postać św. Karola de Foucauld.

Franciszek zachęcił zgromadzonych do entuzjastycznego przyjęcia swojego powołania. „Spróbujmy także i my, bo każdy z nas jest powołany do świętości, do świętości jedynej i niepowtarzalnej. Tak, Pan ma dla każdego plan miłości, ma marzenie dla twojego życia. Przyjmij Go. I realizuj go z radością” – zaapelował papież na zakończenie swej homilii.

2022-05-15 11:13

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: nie szukajcie żyjącego wśród umarłych

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

O znaczeniu wiary w zmartwychwstanie Pańskie mówił dziś Franciszek podczas audiencji ogólnej. Papież zaznaczył, że słowa anioła skierowane do kobiet: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?” (Łk 24,5), są nam potrzebne, aby ocalić siebie od sytuacji trudnych, a nawet rozpaczliwych, takich jak poczucie klęski, samotności, utraty nadziei w obliczu zniewolenia grzechem, pomagają nam wyjść z naszych przestrzeni smutku i otwierają perspektywy na radość i nadzieję. Papieskiej katechezy na placu św. Piotra wysłuchało około 50 tys. wiernych.

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry
Obecny tydzień jest tygodniem radości. Świętujemy Zmartwychwstanie Jezusa. Jest to radość prawdziwa, głęboka, oparta na pewności, że Chrystus zmartwychwstały już więcej nie umiera, lecz żyje i działa w Kościele i w świecie. Ta pewność mieszka w sercach wierzących od owego poranka wielkanocnego, gdy kobiety przyszły do grobu Jezusa a aniołowie powiedzieli do nich: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?” (Łk 24,5). Słowa te są jak kamień milowy w historii; ale także jak „kamień upadku”, jeśli nie otworzymy się na Dobrą Nowinę, jeśli myślimy, że mniejszym kłopotem jest Jezus, który umarł, niż Jezus żyjący! Natomiast ileż razy w naszym życiu codziennym musimy usłyszeć: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”. Ileż razy poszukujemy życia wśród tego co obumarłe, tego co nie może dać życia, rzeczy które dziś są. ale jutro ich nie będzie, rzeczy ulotnych. „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”.
Potrzebujemy tych słów, kiedy zamykamy się we wszelkiej formie egoizmu i samozadowolenia; kiedy dajemy się uwieść władzą doczesną i rzeczami tego świata, zapominając o Bogu i o bliźnim, kiedy pokładamy nasze zaufanie w ziemskich marnościach, w pieniądzu, w sukcesie. Wtedy Słowo Boże mówi nam: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”. Dlaczego tam szukasz, to nie może dać tobie życia! Może da tobie radość na minutę, dzień, tydzień czy miesiąc. A co potem? „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”. To zdanie powinno wejść do naszych serc i musimy je powtórzyć. Powtórzmy je trzykroć: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”. Dziś, gdy wrócimy do domu wypowiedzmy je milczeniu, niech to pytanie wypływa z serca. „Dlaczego w moim życiu szukam żyjącego wśród umarłych?”. Warto je sobie zadać.
Nie łatwo jednak, nie jest z góry pewna akceptacja życia zmartwychwstałego Chrystusa i Jego obecności wśród nas. Ewangelia ukazuje nam różne reakcje: apostoła Tomasza, Marii Magdaleny i dwóch uczniów z Emaus: warto, abyśmy się z nimi skonfrontowali. Tomasz stawia wierze warunek, domaga się, by mógł dotknąć dowodów – ran Jezusa; Maria Magdalena płacze, widzi Go, ale nie rozpoznaje, zdaje sobie sprawę, że jest to Jezus dopiero wówczas, gdy wzywa ją po imieniu; uczniowie z Emaus, przygnębieni, z poczuciem porażki docierają na spotkanie z Jezusem, pozwalając, aby towarzyszył im ten tajemniczy wędrowiec. Każdy różnymi drogami! Szukali wśród umarłych Tego, który żyje, a to sam Pan skorygował ich kurs. A co ja czynię? Jakim kursem zmierzam, aby spotkać Chrystusa żyjącego? On będzie zawsze blisko nas, aby skorygować kurs, gdybyśmy pobłądzili.
„Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?” (Łk 24,5). To pytanie pozwala nam przezwyciężyć pokusę, aby spojrzeć wstecz na to, co było wczoraj i popycha nas naprzód, ku przyszłości. Jezus nie jest w grobie, zmartwychwstał, jest Żyjącym, Tym, który nieustannie odnawia swoje ciało, którym jest Kościół i sprawia, że podąża on, pociągając go do siebie. „Wczoraj” to grób Jezusa i grób Kościoła, grób prawdy i sprawiedliwości; „Dzisiaj” to odwieczne zmartwychwstanie, do którego popycha nas Duch Święty, dając nam pełną wolność.
Dziś to pytanie skierowane jest także do nas. Dlaczego ty, który zamykasz się w sobie po klęsce i nie masz już sił, żeby się modlić, szukasz żyjącego wśród umarłych? Dlaczego ty, który czujesz się samotny, opuszczony przez przyjaciół, a może nawet przez Boga, szukasz żyjącego wśród umarłych? Dlaczego ty, który straciłeś nadzieję i ty, który czujesz się uwięziony przez swoje grzechy, szukasz żyjącego wśród umarłych? Dlaczego ty, który dążysz do piękna, do duchowej doskonałości, sprawiedliwości i pokoju szukasz żyjącego wśród umarłych?
Potrzebujemy powtórzenia i przypominania sobie wzajemnie napomnienia anioła! To napomnienie: „dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?” pomaga nam wyjść z naszych przestrzeni smutku i otwiera perspektywy na radość i nadzieję. Tę nadzieję, która usuwa kamienie z grobów i zachęca do głoszenia Dobrej Nowiny, zdolnej do rodzenia nowego życia dla innych. Powtórzmy to zdanie anioła, aby zapadło w nasze serca i w naszą pamięć, a następnie niech każdy odpowie w milczeniu: „dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”. Powtórzymy je.... „dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”. Spójrzcie bracia i siostry, On żyje! jest z nami. Nie uciekajmy się do tak wielu grobów, które wiele nam obiecują, piękno, a w końcu nic tobie nie dają. On jest Żyjącym. Nie szukajmy żyjącego wśród umarłych. Dziękuję.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję